Idę pospacerować po Twoim słonecznym ogrodzie !
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aguś, ja już się całkiem pogubiłam w Twoich wątkach, dawno mnie tu nie było (kulinaria mnie zgubiły
), choć Twój ogród śledzę na bieżąco
.
Idę pospacerować po Twoim słonecznym ogrodzie !

Idę pospacerować po Twoim słonecznym ogrodzie !
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Agunia jak tam...no kciuki puszczać juz czy jak 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aguś a ja Ci zazdroszczę tego braku listowia, u mnie jeszcze dzielnie się trzyma na niektórych drzewach więc i liści mi w najbliższym czasie nie zabraknie

-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aguś
Pogoda teraz do niczego .U mnie straszne zimno ,ale może to i lepiej ,bo i tak nie ma chwili ,żeby wyskoczyć do ogrodu ,a przy tak brzydkiej pogodzie nie ma co żałować
Twój ogród jak zawsze piękny ,nawet przy takiej pogodzie i o tej porze roku .dobrze zaplanowane nasadzenia dają efekt przez cały rok .Lecę poczytać twojego bloga i zmykam do lekcji .Pozdrawiam
Pogoda teraz do niczego .U mnie straszne zimno ,ale może to i lepiej ,bo i tak nie ma chwili ,żeby wyskoczyć do ogrodu ,a przy tak brzydkiej pogodzie nie ma co żałować
- kuleczka
- 200p

- Posty: 241
- Od: 28 kwie 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie pd - wsch
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Agunia liście opadły, ale dobrze że zimozielone są, i kolor brzózek ... uwielbiam je w ogrodzie 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Nie nadążam z zaglądaniem do ulubionych ogrodów-dni za krótkie.
Pogoda robi się listopadowa, a u mnie liście bezczelnie leżą na trawie i nie zanosi się, aby udało się je uprzątnąć
Z przetworów o tej porze roku to mam tylko nastawioną pigwówkę
Pogoda robi się listopadowa, a u mnie liście bezczelnie leżą na trawie i nie zanosi się, aby udało się je uprzątnąć
Z przetworów o tej porze roku to mam tylko nastawioną pigwówkę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Dołączam się i ja AguśSosenki4 pisze:Agnieszko trzymam kciuki, będzie dobrze
Faktycznie teraz z tymi pustkami ogrodowymi i ciemnościami trzeba się zaaklimatyzować,,,nie dawaj się kochana;:108
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
A jak Marysia bardzo lubię jesienne i zimowe nastroje.
Sa tak różne od letnich. Uwielbiam wieczory przy kominku z przyjaciółmi, dla których nareszcie mam czas
Sa tak różne od letnich. Uwielbiam wieczory przy kominku z przyjaciółmi, dla których nareszcie mam czas
- Grazka226
- 1000p

- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aguniu przywędrowałam z kawusią na pobudkę
Co ciekawego pichcisz na obiadek dzisiaj?
Co ciekawego pichcisz na obiadek dzisiaj?
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Deszczowy, wilgotny i mokry dziendobry
cos mi sie pospalo dzisiaj, normalnie wstac nie moglam za cholipcie
a jak bym wstala z pol godziny wczesniej, to miala bym suchy spacer a tak kapalo na glowe i moja misterna fryzure szlag trafil hihi
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Jak tak czytam o deszczach wkoło, to trochę zazdroszczę. Rośliny napiją się przed zimą. U mnie trochę popadało w niedzielę, a takto cąły czas słońce. Mnie to pasuje, bo wciaż coś jeszcze dłubię w ogrodzie, ale deszcz by się przydał na zakończenie sezonu.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Witaj Aguś.Jesień chyba wszystkich nastraja pesymistycznie,a mnie wyjatkowo chyba przez te liście.Co zgrabię i cieszę się,że mam porządek to na drugi dzień chce mi się płakać,bo znowu trawy nie widać.Wczoraj kupiłam sobie fontannę,do soboty maja przywieżć.Kupiłam też wykończenia do kolumn,które będą podporami do altany,ale nie mogę nigdzie w necie znależć coś ciekawego.Może masz jakąś ciekawą stronkę na takie altany na kolumnach betonowych?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Witajcie!
Dzisiejszy dzień przywitał mnie zaskakująco pozytywnie - jest ciepło i bardzo słonecznie! Czas zatem, po wypiciu aromatycznej kawy, skoczyć do ogrodu
Małgosiu, zaraz do Ciebie zajrzę zobaczyć, co tam kombinujesz
Stron z altanami nie mam, ale może poszukaj w zagranicznych inspiracjach? U mnie liście już praktycznie spadły w całości, wystarczy zrobić ostatnie koszenie i sezon grabienia można uznać za zakończony.
Marzenko, tych deszczy za dużo nie było - ot, trochę popadało. Każda jednak ilość wody przyda się przed zimą, rośliny tylko na tym skorzystają. Dobrego dnia!
Julek, u mnie nie pada i jest pięknie! Wysyłam Ci trochę promieni słońca
Fryzura wyschła? ;-))
Grażynko, dzień dobry, bardzo słoneczne! Wiesz już co gotuję
Ciekawam, co Ty uwarzysz 
Gosiu, to prawda... warto mile wykorzystać długie wieczory
Aniu, dziękuję! Poszło nieźle, a co będzie dalej, zobaczymy!
Ewuś, i ja nie nadążam... mam zaległości w odwiedzinach u Ciebie - mam nadzieję nadrobić wkrótce. Pogoda dziś wyśmienita, mam nadzieję, że u Ciebie również
Kuleczko, dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że mimo surowego krajobrazu znalazłaś jakieś pozytywy w moim ogrodzie
Andrzeju, pogoda się poprawiła - czy u Ciebie też? Wieczory znacznie dłuższe - my oglądamy nasze dwa ulubione seriale, słuchamy muzyki, nie dajemy się. Miło mi, że zajrzałeś. Jak Ci idzie w LO?
Majutek, brzozowe listki nie są kłopotliwe, ale cieszę się że mam to sprzątanie praktycznie za sobą
Doris, można puszczać
Gat, fajnie, że pokazałaś się, wychodząc z czeluści forumowego niebytu
Bozuniu, ja także bezwarunkowo kocham brzozy... zachwycają i w pełni sezonu i poza nim, zdobiąc ogród swoją białą korą i delikatnymi gałązkami. Sport koniecznie, nawet niedługo zamierzam ruszyć z aktywnością
Jolu, mam nadzieję, że dziś pogoda i u Ciebie się poprawiła? Zajęć w ogrodzie wciąż nie brakuje, ale nic się nie stanie jeśli część prac odłożymy na wiosnę.
Marysiu, z pewnością masz dobry sposób na przetrwanie jesieni i zimy - biorę więc z Ciebie przykład szukając dobrych stron zimniejszych pór roku
W grudniu idziemy na świetny koncert, może uda się wyskoczyć do teatru i spotkać ze znajomymi. Dużo gotuję, bo sprawia mi to niekłamaną przyjemność. W ogrodzie jest jeszcze trochę pracy, ale zdecydowanie zwolniłam tempo. Zachwycałam się ostatnio Twoimi boskimi trawami ozdobnymi - stworzyłaś jeden z piękniejszych preriowych krajobrazów.
Pozdrawiam Cię, dziękując za dobre słowo!
Marysiu (Masko), otrzepałam skrzydełka z niemocy - dziś jest zdecydowanie lepiej!
Aguś, kciuki bardzo pomocne - czułam je podczas rozmowy, która wypadła dobrze. Reszta nie zależy już ode mnie, ale liczę na kolejny etap!
Zostawiam Wam poranny obrazek i zmykam do zajęć:

Dzisiejszy dzień przywitał mnie zaskakująco pozytywnie - jest ciepło i bardzo słonecznie! Czas zatem, po wypiciu aromatycznej kawy, skoczyć do ogrodu
Małgosiu, zaraz do Ciebie zajrzę zobaczyć, co tam kombinujesz
Marzenko, tych deszczy za dużo nie było - ot, trochę popadało. Każda jednak ilość wody przyda się przed zimą, rośliny tylko na tym skorzystają. Dobrego dnia!
Julek, u mnie nie pada i jest pięknie! Wysyłam Ci trochę promieni słońca
Grażynko, dzień dobry, bardzo słoneczne! Wiesz już co gotuję
Gosiu, to prawda... warto mile wykorzystać długie wieczory
Aniu, dziękuję! Poszło nieźle, a co będzie dalej, zobaczymy!
Ewuś, i ja nie nadążam... mam zaległości w odwiedzinach u Ciebie - mam nadzieję nadrobić wkrótce. Pogoda dziś wyśmienita, mam nadzieję, że u Ciebie również
Kuleczko, dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że mimo surowego krajobrazu znalazłaś jakieś pozytywy w moim ogrodzie
Andrzeju, pogoda się poprawiła - czy u Ciebie też? Wieczory znacznie dłuższe - my oglądamy nasze dwa ulubione seriale, słuchamy muzyki, nie dajemy się. Miło mi, że zajrzałeś. Jak Ci idzie w LO?
Majutek, brzozowe listki nie są kłopotliwe, ale cieszę się że mam to sprzątanie praktycznie za sobą
Doris, można puszczać
Gat, fajnie, że pokazałaś się, wychodząc z czeluści forumowego niebytu
Bozuniu, ja także bezwarunkowo kocham brzozy... zachwycają i w pełni sezonu i poza nim, zdobiąc ogród swoją białą korą i delikatnymi gałązkami. Sport koniecznie, nawet niedługo zamierzam ruszyć z aktywnością
Jolu, mam nadzieję, że dziś pogoda i u Ciebie się poprawiła? Zajęć w ogrodzie wciąż nie brakuje, ale nic się nie stanie jeśli część prac odłożymy na wiosnę.
Marysiu, z pewnością masz dobry sposób na przetrwanie jesieni i zimy - biorę więc z Ciebie przykład szukając dobrych stron zimniejszych pór roku
Pozdrawiam Cię, dziękując za dobre słowo!
Marysiu (Masko), otrzepałam skrzydełka z niemocy - dziś jest zdecydowanie lepiej!
Aguś, kciuki bardzo pomocne - czułam je podczas rozmowy, która wypadła dobrze. Reszta nie zależy już ode mnie, ale liczę na kolejny etap!
Zostawiam Wam poranny obrazek i zmykam do zajęć:

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Wlosy wyschly ale fryzura padla
moja p Ewa, zakupila sobie taka fajna lokowke, wyglada jak kula z dziurka na raczce - co to sobie sama nawija pasma wlosow. Loki wychodza pierwsza klasa.... no ale juz po lokach 


