Ogród Ignis05 cz5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7821
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Może powinnyśmy się uczyć od niej ;:108 Ja musiałam sporo wysiłku włożyć w naukę "odpocznij" ;:124 nawet na czworaka widziałam co jeszcze trzeba zrobić ;:223
Taki kotek to mądre stworzenie-pamieta,żeby sie przeciągnąć,poleżeć,pospać,pobawic się,zjeść,poleżeć,poleżeć,poleżeć ;:333
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Jak byśmy brali przykład z kotków to ogród opanowałyby chwasty :;230
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7943
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu - z tym odpoczywaniem w ogrodzie - to długo myślałam, że tylko ja tak mam. Dopiero tutaj na forum stwierdziłam, że jest nas więcej.
Wiesz, ja kiedyś bardzo chciałam huśtawkę ogrodową. Dostałam ją w prezencie od córki i oczyma wyobraźni widziałam jak letnim popołudniem siedzę sobie z książką i z kawusią. Wiesz ile razy posiedziałam w ubiegłym sezonie - dwa razy!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Znów mam dylemat-czy piękniejszy pyszczek, czy nóżki kota :D
White Jacques kwitnie u mnie mniej okazale niż różowa wersja, ale ciągle mnie zachwyca. Miewa różowe przebarwienia, potem bieleje i nie boi się mrozu. Mnie się podoba "chowanie się " w liściach. Natomiast Comte de Chambord z roku na rok wygląda okazalej. Ostatnie mrozy po -22 w ogóle nie zrobiły na niej wrażenia.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

amba19 pisze:Krysiu - z tym odpoczywaniem w ogrodzie - to długo myślałam, że tylko ja tak mam. Dopiero tutaj na forum stwierdziłam, że jest nas więcej.
Wiesz, ja kiedyś bardzo chciałam huśtawkę ogrodową. Dostałam ją w prezencie od córki i oczyma wyobraźni widziałam jak letnim popołudniem siedzę sobie z książką i z kawusią. Wiesz ile razy posiedziałam w ubiegłym sezonie - dwa razy!
:;230 A u mamy (elam) na huśtawce ogrodowej siedzą....donice z kwiatami. Mamy siedzącej na niej nie widziałam.
Krysiu ja też uwielbiam liliowce ;:138 .
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Ja raz siedziałam z kawą, zaczęłam się bujać i się oblałam :;230
A siedzę na niej tylko w krótkich przerwach ;:209
Za to marzy mi się hamak ;:224 Tylko ciekawe ile bym poleżała sobie jak tyle trzeba zrobić,ale zawsze się chce.... ;:131
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Wpisuję się do klubu tych, dla których huśtawka ogrodowa to jedynie stylowy gadżet :lol: . U mnie była wykorzystywana jedynie przez dzieci i męża (zawsze się dziwiłam, jak on może skupić się na książce będąc na działce).
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu u mnie pada jest ciemno i ponuro :( Wróciłam więc do Twojego słonecznego ogrodu :wit Ponieważ jest dość wcześnie to będę "Jasiem wędrowniczkiem" i pozwiedzam sobie swoje ulubione ogrody,a mam co zwiedzać.Nie potrafiłabym wybrać, który ogród najbardziej mi się podoba.Trudne mają zadania członkowie komisji konkursowych ;:224
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

A tam za tą śliczną kociczką figurka fajowa, podobne są u Sasanki w ogrodzie, zachwycające, takie inne.
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu jeżeli chodzi o liliowce z pewnością się przypomnę wiesz nie pogardzę :)

W zeszłym roku posadziłam trochę orienpetów i innych lilii jak je widzę u Ciebie to zastanawiam się, czy u mnie będą w stanie osiągnąć takie wymiary. Już nie pamiętam gdzie posadziłam tego Mozarta - Krysiu jak ty pamiętasz wszystkie róże w swoim ogrodzie -chyba będe musiała porobić jakieś znaczniki bo jak zakwitną to boje się, że nie ogarnę tego - przy różach sa karteczki ale z czasem na pewno zbledną.
Narysowałam po posadzeniu mapkę z rzutem u góry ale nie wiem czy coś da.
Muszę się zaopatrzyć w takie przeźrocza i pociąć (miała to Ala A_nie w swoim ogrodzie).

Ciepło pozdrawiam.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Witam serdecznie
Ostatnio strasznie brakowało mi weny do pisania. :oops:
Pogoda dopisywała (i chyba jeszcze będzie podobnie) , więc oczywiście rzuciłam się w wir prac w ogrodzie.
Głównie przycinałam i wycinałam co mi wpadło w ręce. Robiłam pierwsze porządki na rabatach, ale jeszcze nie odsłaniałam kopczyków itp.
Pierwsze oznaki wiosny już są . :heja
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Asiu :) we wszystkich naszych zajęciach wskazany jest umiar. Trzeba pamiętać o możliwościach własnego ciała.
Praca w ogrodzie, jeżeli jest to nasze przyjemne zajęcie, bardzo wciąga. I nawet , jeśli wydaje się nam, że damy jeszcze radę zrobić więcej, to musimy pamiętać o ograniczeniach naszego organizmu. Tak się tu mądrzę, a sama wpadłam w pułapkę i po pierwszym dniu prac ogrodowych w tym sezonie przypomniała mi o sobie ręka , która już dawno mnie nie bolała. :;230
Gosiu :D chwasty i tak nic sobie nie robią z naszych starań i rosną w najlepsze. ;:306
Marysiu ;:196 możemy sobie podać ręce. Na mojej ogrodowej bujance też leżałam zaledwie kilka razy a mam ją już chyba ze 4 lata. Jednak takie polegiwanie to strasznie nudne zajęcie. ;:306
Ewcia :) dzięki za dokładne opisy tych różyczek. Mój różowy Cartier po przesadzeniu na nowe miejsce nabrał właśnie odpowiedniego wigoru i nabrałam ochoty na jego białą wersję. Teraz bez okrycia ma jeszcze zielone łodygi i liście z poprzedniego sezonu. Mam nadzieję, że biały będzie zachowywać się podobnie a Comte też dopasuje się do ich towarzystwa.
Alicjo :) doskonale pamiętam ten widok i pamiętam też, jak mnie rozbawił. :lol:
Ewuś ;:196 kiedyś też robiłam sobie takie przerwy :uszy Jednak , od kiedy zerwałam z nałogiem, czasami brakuje mi tych chwil na zastanowienie się , co dalej.
Kasiu :D przynajmniej dzięki rodzinie , widzisz, że kupienie takiej bujanki miało sens. :;230
Gosiu :) bardzo mi miło, że zaglądasz również do mojego ogrodu, zapraszam serdecznie. Też nie umiem zdecydować się, który ogród uznać za najpiękniejszy. Chyba łatwiej odpowiedzieć sobie, który z oglądanych ogrodów zachwyca mnie swoją atmosferą.
Aniu :wink: kiedyś trafiłam na takie figurki w Macro na dziale ogrodniczym. Nawet nie były drogie.
Agnieszko :) koniecznie przypomnij się przy okazji, jak będziesz u mnie.
Wiesz, jakoś tak mam, że pamiętam nazwy wszystkich posadzonych róż. Gorzej mam z pamiętaniem nazw innych roślin.
Może dlatego, że zanim kupiłam konkretne róże długo zastanawiałam się nad doborem , co kupić. Oglądałam wiele zdjęć róż i czytałam ich opisy, starając się wybrać te , które teoretycznie przynajmniej powinny sprawdzić się w moim ogrodzie.

Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu Jak to jest , że każdy z wiosną jest krok przede mną...U każdego kwiatki spore a u mnie ledwo łebki wychyliły choć niespodziankę zrobiła korona cesarska, która już ma ze 3 cm. Też mam huśtawkę i nawet w ubiegłym roku zdarzyło mi się usnąć na niej, gorzej było z wstaniem z takiej twardej dechy ;:306
Pozdrawiam ciepło :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Wiosna jakby coraz bliżej :D Swoich porządków nie skończyłam, ledwie zaczęłam. Jest na tyle wcześnie, że zdążę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

ja nawet nie zaczęłam porządków , siedzę i choruję ;:14 ;:14 .................... a z okna kuchni widzę takie przyklapnięte ciemierniki , niby mają ze trzy kwiatki ale chyba zostaną eksmitowane ;:224 ;:224
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu, wiosnę widać w każdym ogrodzie, od razu cieplej na duszy ;:131
U nas cieplutko, nocami jest w okolicy zera do 2 stopni, a w dzień regularnie w okolicach 10. Forsycje zaczynają, więc trzeba działać ;:65
Czy mogę teraz nieco skorygować kształt jodly kalifornijskiej? Chciałabym żeby się zagęściła ;:173
Pozdrawiam wiosenne :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”