Tolinka i róże
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tolinka i róże
Ja mam tylko nadzieję że jak przyjadą w przyszłym tygodniu to nie będzie już przymrozków
bo szkoda nerwów pieniędzy i róż
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże
To jesteś szczęśliwa! Moje róże dopiero w podróży.
sześć sztuk muszę wsadzić
Przy areale dostępnym =0m2
Do RĆ mam jechać osobiście, ale czy mi sprzedadzą i będzie to, co chcaiałam, nie mam żadnej gwarancji
Do RĆ mam jechać osobiście, ale czy mi sprzedadzą i będzie to, co chcaiałam, nie mam żadnej gwarancji
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Tolinka i róże
Widzę że dostałaś dalie od Stanisława , ja jeszcze nie , trochę jestem zaniepokojona bo zamówiłam w sierpniu , przypomniałam się w styczniu żeby mieć pewność odmian , wydawało mi się w że dostanę w pierwszej kolejności , no jeszcze czekam . Dostałaś wszystkie odmiany które zamówiłaś ?,
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Tolinka i róże
A ją posadzilam róże kartonikowe jakieś 1,5 tygodnia temu. Miały już trochę listów, które zwiedly. Powinnam się martwić?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże
Nowe rózyczki u mnie też zstały posadzone tydzień temu. Na szczęście nic nie sczerniało, ale nawet gdyby - to i tak wypuszczą nowe listeczki.
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Tolinka i róże
Tolinko ja też już różyczki posadziłam całą sobotę spędziłam na ryciu umordowana wieczorem ale szczęśliwa
z R zamówiłam sobie jeszcze dwie piwonie jedna odkryty korzeń ale druga w donicy bardzo ładne sadzonki
z R zamówiłam sobie jeszcze dwie piwonie jedna odkryty korzeń ale druga w donicy bardzo ładne sadzonki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Tolinka i róże
Witaj Tolinko, wiosną wracam do ciebie śledzić różane poczynania. I na wstępie jestem zaciekawiona nowymi różyczkami. Żadnej z nich nie mam ale przymierzałam się do Lacre. Ciekawa jestem czy będę żałowała że jej nie zamówiłam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Witajcie
Mati nie martw się nawet jeżeli będą przymrozki ,to sadząc róże na wiosnę i tak konieczny jest kopczyk ,a on osłoni róże przed przymrozkiem,o tej porze roku to bardziej różom szkodzi brak wody niż mały przymrozek,więc sadź i pamiętaj o podlewaniu.
Miłka jestem ,oj jestem
widziałam twój ogród to chyba z balkonu? trawnika masz jeszcze sporo
dasz radę ,wierzę w Ciebie
RĆ ma ładne sadzonki ,jedne z ładniejszych ,a na miejscu to masz jeszcze wybór
zazdraszczam Ci tej możliwości. Aaa....mam prawdziwą Cafe au Lait
Reniu ogólnie z dostawy dalii jestem zadowolona ,mam te najważniejsze ,są jakieś tam niuanse ,ale zobaczę co z nich wyrośnie,w zeszłym roku taki niuans okazał się cudowną Vera's Elma ,niestety nie przeżyła,ale w tym roku będą inne może jeszcze piękniejsze
Małgosiu listkami się nie martw ,zrób kopczyk jeżeli nie zrobiłaś i codziennie podlewaj ,to najważniejsze i będzie dobrze
Ewunia
Uleńko nasza miłośc jest pełna poświęceń ,ale radości z niej co nie miara
Poleciałam zobaczyć piwonie u Ewuni ,ale nie ma tych co bym chciała
Zresztą n i e k u p u j e j u ż N IC (no chyba że trafi się jeszcze coś czego nie będę mogła sobie odmówić)A piwonie zamówiłam u Wioli i też niedługo będą u mnie
Aprilku
zapraszam serdecznie ,nowych róż nie wiele ,ale ogólnie będzie ich sporo żeby tylko czasu mi starczyło na robienie zdjęć i wrzucanie.W Lacre zakochałam się u Majki i sama jestem jej baaaardzo ciekawa
Pogoda piękna ,ale zimne powietrze brrr, na szczęście obrobiłam się w sobotę i nowa rabata skończona ,wąż rozłożony tylko podłączyć kora rozsypana i nawet jakieś tam bylinki zdążyłam wsadzić ,czekam jeszcze na hortensje, piwonie ,bodziszki ,płomyka Sherbet Blendi i irysa japońskiego FRECKLED GEISHA na fioletową różankę.Pracy czeka mnie w tym tygodniu sporo ,bo wszystkie panny do cięcia i część z nich będę kulkować ,bo porosły już niezłe krzaczki.Zostałam szczęśliwie obdarowana
więc przybyły kolejne doniczki z kallami i papryczka ostra wysiana.Marzy mi się taka mini szklarenka

albo chociaż foliówka ,ale mój M nawet nie chce słyszeć
więc musi tolerować moje rozsady porozstawiane po wszystkich parapetach
Trochę wiosny


Przylaszczki zakwitły
a bałam się już że zginęły

Mati nie martw się nawet jeżeli będą przymrozki ,to sadząc róże na wiosnę i tak konieczny jest kopczyk ,a on osłoni róże przed przymrozkiem,o tej porze roku to bardziej różom szkodzi brak wody niż mały przymrozek,więc sadź i pamiętaj o podlewaniu.
Miłka jestem ,oj jestem
Reniu ogólnie z dostawy dalii jestem zadowolona ,mam te najważniejsze ,są jakieś tam niuanse ,ale zobaczę co z nich wyrośnie,w zeszłym roku taki niuans okazał się cudowną Vera's Elma ,niestety nie przeżyła,ale w tym roku będą inne może jeszcze piękniejsze
Małgosiu listkami się nie martw ,zrób kopczyk jeżeli nie zrobiłaś i codziennie podlewaj ,to najważniejsze i będzie dobrze
Ewunia
Uleńko nasza miłośc jest pełna poświęceń ,ale radości z niej co nie miara
Aprilku
Pogoda piękna ,ale zimne powietrze brrr, na szczęście obrobiłam się w sobotę i nowa rabata skończona ,wąż rozłożony tylko podłączyć kora rozsypana i nawet jakieś tam bylinki zdążyłam wsadzić ,czekam jeszcze na hortensje, piwonie ,bodziszki ,płomyka Sherbet Blendi i irysa japońskiego FRECKLED GEISHA na fioletową różankę.Pracy czeka mnie w tym tygodniu sporo ,bo wszystkie panny do cięcia i część z nich będę kulkować ,bo porosły już niezłe krzaczki.Zostałam szczęśliwie obdarowana

albo chociaż foliówka ,ale mój M nawet nie chce słyszeć
Trochę wiosny


Przylaszczki zakwitły

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże
A skąd wiesz, że prawdziwa ?
Nie uwierzę, aż nie zobaczę!
Ta szklarenka i tak jest z 3x większa od mojej
w mojej mogę się nawet wyprostować, ale rąk rozłożyć już nie
Wycieczka do RĆ pod znakiem zapytania. Za dużo mam pracy, by wyrwać się w jakiś dzień. Może pojadę później i w donicach kupię
Widok nie z balkonu a z okna dachowego. Ja tam jaśnie pani nie jestem, balkonik mam taki lichy nad wykuszem, ale nie ma barierek
Trawa jest w większości w cieniu. Nie posadzę tam dalii ani róż
Ale miejsce rozwojowe dla cieniolubów 
Ta szklarenka i tak jest z 3x większa od mojej
Wycieczka do RĆ pod znakiem zapytania. Za dużo mam pracy, by wyrwać się w jakiś dzień. Może pojadę później i w donicach kupię
Widok nie z balkonu a z okna dachowego. Ja tam jaśnie pani nie jestem, balkonik mam taki lichy nad wykuszem, ale nie ma barierek
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tolinka i róże
W Anglii mieszkałam w domu z ogrodem . Była tam szklarnia. Miło wspominam. Byly nawet półki. Super sprawa. Też bym chciała mieć.
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Tolinka i róże
Tolinka co to za kamienie są koło krokusów?
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże
Ta szklarenka super...
Mnie też zadowoliłby nawet foliak ale tego też niet...
Też niedługo zastawię parapety okienne ale to chyba najgorsze rozwiązanie. Nawet na południowym parapecie nie ma dostatecznej ilości słońca i w ubiegłym roku pomidorki mi się leciutko wyciągnęły... Poza tym w domu jest zbyt ciepło.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Miłka zobaczysz ,zobaczysz
to od Stanisława ,no chyba że się Pan Stanisław pomylił....a tfu,tfu !!czemu miałby się mylić?
Niektóre róże mam posadzone prawie w cieniu i powiem ci że chyba nawet im to pasuje ,także nigdy nie mów nigdy
ja tam u ciebie z tego co widzę upchnęłabym jeszcze sporo
Martusia ale się rozmarzyłam ,szklarnia i jeszcze półeczki aaah!! marzenie
Małgosiu ,to nie są kamienie ,to płyty z cementu własnoręcznie przeze mnie zrobione
Mam taką formę jak na babki do piaskownicy
rozrabiam cement z piaskiem i wodą ,dodaję barwnik ,do każdej dziurki inny kolor i wychodzi taka mozaika.
Asiu jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma
nie lubię tych parapetówek ,ale cóż począć, gdzieś je trzeba postawić,wolę to z różnych względów niż iść i kupić.
Korzystając z pogody wczoraj i dzisiaj cięłam róże auuuć! Mimo rękawiczek i tak kolce w palcach, niestety nie wszystko umiem zrobić w rękawiczkach ,przy wiązaniu gałązek tylko przeszkadzają.Niektórym różom mocno się dostało ,ale chcę żeby się porządnie rozkrzewiły ,kilka zakulkowałam między innymi Louisa ,który za mocne gięcie gałązek odpłacił mi się uwalniając gałązkę i waląc mnie prosto w czoło
więc na razie przestałam go lubić,za to Pan Jan Laing chyba był bardzo zadowolony i dał się formować jak chciałam.Nowo posadzone róże mocno dzisiaj podlałam ,niby ma padać jutro ,ale było już bardzo sucho.Wszystko budzi się do życia ,jest coraz piekniej w ogrodzie,teraz tylko trochę deszczu i zrobi się cudownie zielono,pąki na drzewach owocowych już mocno nabrzmiałe,oby tylko obeszło się bez przymrozków.Nie wiem za bardzo co zrobić z różami piennymi ,stoją w domku narzędziowym,zdjęłam ocieplacze z miejsca szczepienia ,mają już spore listki ,ale boję się je wystawić na dwór,tylko je wietrzę, nie mam zupełnie doświadczenia z tymi różami może coś mi podpowiecie
Zdjęć nie robiłam ,poczekam aż coś nowego zakwitnie.

Niektóre róże mam posadzone prawie w cieniu i powiem ci że chyba nawet im to pasuje ,także nigdy nie mów nigdy
Martusia ale się rozmarzyłam ,szklarnia i jeszcze półeczki aaah!! marzenie
Małgosiu ,to nie są kamienie ,to płyty z cementu własnoręcznie przeze mnie zrobione
Asiu jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma
Korzystając z pogody wczoraj i dzisiaj cięłam róże auuuć! Mimo rękawiczek i tak kolce w palcach, niestety nie wszystko umiem zrobić w rękawiczkach ,przy wiązaniu gałązek tylko przeszkadzają.Niektórym różom mocno się dostało ,ale chcę żeby się porządnie rozkrzewiły ,kilka zakulkowałam między innymi Louisa ,który za mocne gięcie gałązek odpłacił mi się uwalniając gałązkę i waląc mnie prosto w czoło
Zdjęć nie robiłam ,poczekam aż coś nowego zakwitnie.
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tolinka i róże
Chciałam ze starych okien zrobić ale nie ma chętnych na tą pracę.
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Tolinka i róże
Tolinka co to znaczy zakulkować róże, już chyba wcześniej o tym pisałaś ale ja dalej nie łapię o co chodzi.


