Uuuuuu, ale sobie wpadłam
Agatko w Twój wątek, jak do studni

A w tej studni i liliowce, i róże, i najważniejsze - duuużo cudnych oleandrów (moje bidulki w wersji balkonowej),
duuużo pomidorków, trochę ogórków, i ... piękna (i droga

) kalatea, za którą przepadam (za każdą z jej odmian)
Poproszę tylko o ciut słonka od czasu do czasu, w sensie fotek, a poza tym mam wszystko. I nigdzie się z tej Twojej studni nie ruszam
