Wcale nie dziki ogródek na skarpie
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
My poczekamy baw się dobrze z gośćmi

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Jestem, oglądam, podglądam. Nie odzywam się bo nie mam nic do powiedzenia 
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Witam
wszystko w porządku... rodzinka mnie zabawia...
...skarpa oczyszczona z chwastów. A czym? Kosiarka zepsuła się w połowie drogi, podkosiarka wysiadła i została kosa

By aksamitka at 2012-08-23
smutno mi mój migdałek padł...a może ktos wie dlaczego

By aksamitka at 2012-08-23
...a tu moja malutka różyczka...

By aksamitka at 2012-08-23
...skarpa oczyszczona z chwastów. A czym? Kosiarka zepsuła się w połowie drogi, podkosiarka wysiadła i została kosa

By aksamitka at 2012-08-23
smutno mi mój migdałek padł...a może ktos wie dlaczego

By aksamitka at 2012-08-23
...a tu moja malutka różyczka...

By aksamitka at 2012-08-23
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Nie wiem dlaczego ale coś w tym roku dużo pada krzewów właśnie jakby jakaś choroba panowała 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Ojej, szkoda migdałka. Te różowe kwiaty wiosną są takie pozytywnie nastrajające. Miałam też przed laty migdałek na pniu i też padł, i to jakoś tak bardzo szybko. Myślałam nawet, czy to nie ta słynna zaraza ogniowa, bo rzeczywiście wyglądał jak spalony. Ale to chyba niemożliwe, bo to jakaś choroba kwarantannowa, bardzo groźna, nie tak często występująca. No i poraziłaby na 100% wszystkie okoliczne jabłonie, a nic takiego się nie stało.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Serce boli jak pada każda roślinka. Nam padły dwa derenie jadalne. Z tego co wyczytałam na mądrych stronach, pasuje to na wirusa, który często dotyka derenie. Nie pomagały
żadne opryski, itp. W miejscach po nich nie zamierzam nic sadzić.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu, przyszłam przywitać się.
U Ciebie nadal kwieciście.
Pozdrawiam
ewa
U Ciebie nadal kwieciście.
Pozdrawiam
ewa
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Z niecierpliwością czekam na powrót gospodyni
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Już wróciła tylko do siebie nie dotarła 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Heleno,Elu Linetko nie mam pojęcia co zrobic z migdałkiem zostawić czy wyciąć...mam drugi o parę metrów dalej jest zieloniutki, ale w tym roku miał tylko kilka kwiatków...
Tosiu, Tobie wierzba, Heleno, a Tobie dereń współczuję...a może te upały były dla nich zabójcze i ta susza...
Ewo,witaj...
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Ja uwazam że to jakaś choroba bo u mnie też co chwilę coś pada 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu masz ładną białą budleję, chociaż sfotografowałaś ją od tyłu, a różyczka wcale nie taka mała!
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
A może, zanim zdecydujesz o wycięciu, pokaż jeszcze z bliska tego migdałka na FO, jego liście i gałązki, może ktoś rozpozna, co to za choroba i czy jest szansa, że drzewko przetrwa zimę i ruszy na wiosnę, czy nie. I czy choroba jest groźna dla drugiego migdałka.


