Marysia pisała w swoim wątku o róży Maigold, która Cię zainteresowała. U mnie ona jest jeszcze młoda, zaledwie z ubiegłego roku. Marysia jest bardzo miła, że przedstawia mój egzemplarz jako pokazowy
Małe-wielkie szczęście...cz.3
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, masz przepiękny ogród! I za Chiny Ludowe nie rób sobie ogrodu chińskiego
. Taki, jak masz, jest doskonały, gościnny, przyjazny, sielski...
. Niby "rozczochrany", jak o nim mówisz, ale to chyba znaczy tyle, że jest różnorodny i bogaty, bo naprawdę widać, że bardzo o niego dbasz.
Marysia pisała w swoim wątku o róży Maigold, która Cię zainteresowała. U mnie ona jest jeszcze młoda, zaledwie z ubiegłego roku. Marysia jest bardzo miła, że przedstawia mój egzemplarz jako pokazowy
, ale prawdziwie piękny, dorosły krzew ma ok. 2 m wysokości i wygląda naprawdę imponująco. W szkółce w Jankowie k. Kolbud mają te sadzonki.
Marysia pisała w swoim wątku o róży Maigold, która Cię zainteresowała. U mnie ona jest jeszcze młoda, zaledwie z ubiegłego roku. Marysia jest bardzo miła, że przedstawia mój egzemplarz jako pokazowy
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
A możecie mi napisać, gdzie jest to Jankowo k. Kolbud? Google mi pokazują tylko Jankowo Gdańskie, to o to chodzi?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Tak Agatko, to Jankowo Gdańskie. Szkółka jest na trasie Kowale - Kolbudy. Na szczęście jest po drodze na moją działkę i zawsze dostanę tam to, co chcę, bo mają duży wybór roślin i przystępne ceny. Właściwie tylko tam kupuję rośliny.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Lenisz się w wielkopańskim stylu
Ja zwyczajnie, przy komputerze albo relaks podczas pielenia
Ostatnio nie mogę się odpowiednio zrelaksować, bo pada deszcz i pielenie w mokrym się nie udaje.
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, tak nieśmiało weszłam do Twego rozczochranego ogrodu. Cudny jest.
Teraz zmykam ale wrócę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Alu, Astrid Grafin von Hardenberg to ostatni zakup. Mam jeszcze kilka takich ciemnych na liście chciejstw Na szczęście dla budżetu okoliczne szkółki nie mają aż takiego asortymentu
Wszak zajączka trzeba gonić...
Lilii mam niewiele. Te z ubiegłego roku. ładnie przyrastają. czekam jeszcze na białą Casablanca i św. Józefa
. marzą mi się martagony, ale to już większa
inwestycja.
Przygodę z różami zaczęłam w ubiegłym sezonie, więc nasadzenia jeszcze młode i efekt daleki od zamierzonego.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Zawsze będziesz miłym gościem
Jurku, no to dałam plamę
. Nie wiem dlaczego sobie tak wkręciłam.
Kaniu, za Chiny nie zrobię japońskiego
. Będzie dalej rozczochrany
Dzięki FO ogród zyskuje na urodzie. takie wzorce zobowiązują
Trasa do Jankowa sprawdzona. Po przeglądzie twojej różanki wnioskuję, że wybór róż świetny
Oglądałam twoje fotki Maigold i Marysia ma rację. Jest piękna.
Dziękuję za info
Agato, ja już namierzyłam. A że M zależy na tej królewnie, będzie namawiał na wyjazd
Ewo, to jednorazowy wybryk
, wszak sąsiadom trzeba pomagać
Poprawiłam dzisiaj fryzjerem.
Ale pogoda sprzyjała, 2 pary rękawiczek , kalosze- żeby wczorajszego efektu nie popsuć i wyrywałam trawę, równałam brzegi, sadziłam i pieliłam
Przygotowałam M na żwirek na podjeździe i ścieżkach, motywując, że trzeba zrobić opaskę osuszającą wokół domu. A to już za jednym.
dziecię Duże zobowiązało się rowy kopać
, węszę w tym podstęp
Lusiu, witaj
Czuj się jak u siebie. Cieszę się, że ci się podoba. Zapraszam o każdej porze
.......................................
Obrazków z frontu działań nie ma, bo noc mnie zastała 'w polu'.
Obiecuję się poprawić w tym temacie
Trochę widoczków.
Zmienna Louise Clements.

Burgundy Iceberg (Prose)



Lilii mam niewiele. Te z ubiegłego roku. ładnie przyrastają. czekam jeszcze na białą Casablanca i św. Józefa
Przygodę z różami zaczęłam w ubiegłym sezonie, więc nasadzenia jeszcze młode i efekt daleki od zamierzonego.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Zawsze będziesz miłym gościem
Jurku, no to dałam plamę
Może wybierz inne środki lokomocji, będzie wszędzie bliżejsemper pisze:Ode Mnie to chyba z miesąc końmi
Kaniu, za Chiny nie zrobię japońskiego
Dzięki FO ogród zyskuje na urodzie. takie wzorce zobowiązują
Trasa do Jankowa sprawdzona. Po przeglądzie twojej różanki wnioskuję, że wybór róż świetny
Oglądałam twoje fotki Maigold i Marysia ma rację. Jest piękna.
Dziękuję za info
Agato, ja już namierzyłam. A że M zależy na tej królewnie, będzie namawiał na wyjazd
Ewo, to jednorazowy wybryk
Poprawiłam dzisiaj fryzjerem.
Ale pogoda sprzyjała, 2 pary rękawiczek , kalosze- żeby wczorajszego efektu nie popsuć i wyrywałam trawę, równałam brzegi, sadziłam i pieliłam
Przygotowałam M na żwirek na podjeździe i ścieżkach, motywując, że trzeba zrobić opaskę osuszającą wokół domu. A to już za jednym.
dziecię Duże zobowiązało się rowy kopać
Lusiu, witaj
Czuj się jak u siebie. Cieszę się, że ci się podoba. Zapraszam o każdej porze
.......................................
Obrazków z frontu działań nie ma, bo noc mnie zastała 'w polu'.
Obiecuję się poprawić w tym temacie
Trochę widoczków.
Zmienna Louise Clements.

Burgundy Iceberg (Prose)



Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, uwielbiam spacery po Twoim rozczochranym ogrodzie
Bardzo podoba mi się Astrid Grafin von Hardenberg, przymierzam się do niej, ale myślę jak dobrać jej towarzystwo - co u Ciebie rośnie w pobliżu tej róży?
Bardzo podoba mi się Astrid Grafin von Hardenberg, przymierzam się do niej, ale myślę jak dobrać jej towarzystwo - co u Ciebie rośnie w pobliżu tej róży?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
No ja nie wiem czy to tak dobrze, że M ugania się za królewną? 
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, też mam Astrid Graffin von Hardenberg, kupiłam tej wiosny w R. i nie mogę się doczekać kwiatów, ale pąki coraz większe. Pięknie wygląda u Ciebie - prawdziwa hrabina...
Ale jak zobaczyłam przed chwilką Burgundy Iceberg ... oczy mi się zaświeciły. Przepiękna! Skąd ją masz?
Czy u Ciebie też codziennie pada?
Ale jak zobaczyłam przed chwilką Burgundy Iceberg ... oczy mi się zaświeciły. Przepiękna! Skąd ją masz?
Czy u Ciebie też codziennie pada?
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Nadrabiam zaległości wątkowe, przecudnie u Ciebie... nie chce się od Ciebie wychodzić! 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Uwielbiam sie zatapiac w Twoich rozczochranych, kaszubskich kompozycjach ...jesteś mistrzynią aranżacji
Te zestawienia kolorystyczne i roślinne są dla siebie stworzone !!
Tworzysz cudowny ogród !!Ciesze się że mogę podglądać jak sie rozrasta i męznieje w oczach ...Dziękuję !!

Tworzysz cudowny ogród !!Ciesze się że mogę podglądać jak sie rozrasta i męznieje w oczach ...Dziękuję !!
marzenia się spełniają! Dana
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Dzięki za zdjęcia róż widzę te osławione kompozycję z szałwią, Przyłączam się do pytania poprzedniczek?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kasiu, takie robaczki mogą bez obaw spacerować po rozczochranym :wink
Astrid Grafin von Hardenberg piękna i pachnąca. nie mam zdjęcia z całym jej otoczenie, ale postaram się w najbliższym czasie pstryknąć.

Na tej składance przegląd przez rabatkę.
Nad Hrabiną grusza. Przed - malutka Rosa de Resht, obok Comte de Chambord, alej w tle jakaś rozplenica, 2 białe okrywówki nn (podejrzenie, że Sea Foam
) , Mary Rose, Kardynał Richelieu, wokół dzwonki, bodziszki, czyściec, szałwia, jeżówki i miniaturowa jabłoń.
Rabatka w ciągłej przebudowie. Docelowo ma być połączona z utwardzonym placykiem pod stół i ławki.
Na pewno znajdą się tam lawendy, macierzanki, trawki. Ma być pięknie i pachnąco.
Danusiu, tyle komplementów
Ciągle przypominam - na swoją obronę, że aparat kłamie
Rozczochrany nie bez powodu tak został nazwany
Daleko mu do wymarzonego tajemniczego
Mężnieje, dorasta-to fakt.
Cieszy mnie,że chcesz się przyglądać zmianom jakie w nim powolutku następują.
Buziaki
Nelciu, jesteś
Usiądź, odsapnij. Posiedź, ugoszczę. Kompocik z czereśni, drożdżówka z jagodami, kawka
Letnia baza pod czereśnią czynna cała dobę
Małgosiu, moja Hrabina kupiona z kwiatami, więc chwalę się tak naprawdę nie swoimi osiągnięciami
Życzę, żebyś mogła szybciutko ją podziwiać u siebie. Pięknie pachnie.
Burgundy Iceberg-zdjęcia nie pokazują całego jego uroku, przynajmniej nie moje
. Kupiony we Floroibundzie. Jestem zadowolona zarówno z róż (wyjątek-Chopin -początkowo bardzo słabował, ale wziął się) jaki i kontaktu, sposobu pakowania i dostarczania (przy zakupie 4 róż dostałam 1 gratis), ceny tez przystępne.
Deszcz i burze to już norma
Izo, byle za takimi
Jeszcze go tam zawiozę
Alu, kompozycja z róż szałwią przerosła (dosłownie0 oczekiwania
Szałwie szaleją. myślę, że za rok róże będą śmielej zza nich wyglądać.
Mam nadzieję, ze w odpowiedziach dla dziewczyn , jest to czego szukasz
Żeby nie było, że tylko róże i w różach
Mam też inne kolorki, np. takie słoneczne.
Cantedeskia i trytomy - sąsiadkowe dary
. Trytomy zakwitły pierwszy raz po 3 latach. Dzisiaj dosadziłam im kilka nowych siostrzyczek (też odsąsiadkowych)
Mikołajki. Agawolistny i płaskolistny.

Astrid Grafin von Hardenberg piękna i pachnąca. nie mam zdjęcia z całym jej otoczenie, ale postaram się w najbliższym czasie pstryknąć.

Na tej składance przegląd przez rabatkę.
Nad Hrabiną grusza. Przed - malutka Rosa de Resht, obok Comte de Chambord, alej w tle jakaś rozplenica, 2 białe okrywówki nn (podejrzenie, że Sea Foam
Rabatka w ciągłej przebudowie. Docelowo ma być połączona z utwardzonym placykiem pod stół i ławki.
Na pewno znajdą się tam lawendy, macierzanki, trawki. Ma być pięknie i pachnąco.
Danusiu, tyle komplementów
Ciągle przypominam - na swoją obronę, że aparat kłamie
Rozczochrany nie bez powodu tak został nazwany
Mężnieje, dorasta-to fakt.
Cieszy mnie,że chcesz się przyglądać zmianom jakie w nim powolutku następują.
Buziaki
Nelciu, jesteś
Usiądź, odsapnij. Posiedź, ugoszczę. Kompocik z czereśni, drożdżówka z jagodami, kawka
Letnia baza pod czereśnią czynna cała dobę
Małgosiu, moja Hrabina kupiona z kwiatami, więc chwalę się tak naprawdę nie swoimi osiągnięciami
Życzę, żebyś mogła szybciutko ją podziwiać u siebie. Pięknie pachnie.
Burgundy Iceberg-zdjęcia nie pokazują całego jego uroku, przynajmniej nie moje
Deszcz i burze to już norma
Izo, byle za takimi
Alu, kompozycja z róż szałwią przerosła (dosłownie0 oczekiwania
Mam nadzieję, ze w odpowiedziach dla dziewczyn , jest to czego szukasz
Żeby nie było, że tylko róże i w różach
Mam też inne kolorki, np. takie słoneczne.
Cantedeskia i trytomy - sąsiadkowe dary
Mikołajki. Agawolistny i płaskolistny.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko ...czułam klimat Twojego " Rozczochranego " będąc na Kaszubach ...chłód przyjemny dla mnie i sloneczko , tylko nocą deszcz i burze .
Tak , jak Danusia - przyznam ,że Twój ogród nabiera nie tylko barw , ale i " mężnieje "- robi się coraz dojrzalszy i ciekawe rośliny w nim sie pojawiają - nie tylko wszak różami ogród stoi . Mnie wielką kępę trytomy syn wywalił - przerabiając rabaty wokół oczka . Myślałam ,że zawału dostanę , aż mnie w
zakłuło . Do dziś nie mogę przeboleć tej straty .
Mam cantedeskie w kolorach pomarańczy i różu i jeszcze inne , ale nie kwitły , bo są małe cebulki . Twoje rosną w gruncie , czy też w doniczce ?
Fajne masz układy sąsiedzkie ...raz , że mają się czym dzielić z Tobą , a dwa , że chcą .
Tak , jak Danusia - przyznam ,że Twój ogród nabiera nie tylko barw , ale i " mężnieje "- robi się coraz dojrzalszy i ciekawe rośliny w nim sie pojawiają - nie tylko wszak różami ogród stoi . Mnie wielką kępę trytomy syn wywalił - przerabiając rabaty wokół oczka . Myślałam ,że zawału dostanę , aż mnie w
Mam cantedeskie w kolorach pomarańczy i różu i jeszcze inne , ale nie kwitły , bo są małe cebulki . Twoje rosną w gruncie , czy też w doniczce ?
Fajne masz układy sąsiedzkie ...raz , że mają się czym dzielić z Tobą , a dwa , że chcą .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu a masz jeszcze tą drożdzówkę z kompocikiem
Buziaki!!
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana


