Mój fijoł 4

[oliwka]

U mnie też dzisiaj pięknie

Ewa, a na co Ty jeszcze czekasz? tzn. na jakie rośliny, bo myślałam, że już wszystko przyszło i posadzone.

[edulkot]

Ewcia takie dzikie małe roślinki nawet są fajne tylko nie wszędzie mogą sobie rosnąć.
Pogodę miałam dzisiaj superową i nawet posadziłam aż 3 róże Robin Hood i Clemka Oberek, w końcu jakieś roślinki znajdują swoje miejsca.
Na jakie to róże czekasz, od Kamili czy Gosi

[ewamaj66]

Majka, jeszcze ostatki zdrowego rozsądku we mnie drzemią-pokuta musi być
Jule, było strasznie, teraz przynajmniej wiać przestało
Grażyna, tyle to u mnie nie będzie, ale liczę jutro na bezdeszczowy dzień.
Iza, mieszkam w Twoich stronach
Kasia, na złość całemu światu nie robię nic
Oliwko, przyszły dziś róże, czekam na paprocie, liliowce i hosty oraz trochę bylin. Irysy syberyjskie też jeszcze przyjadą po świętach
Majka, róże od Gosi dziś przyszły


Wrzosowisko wyglądało kiedyś lepiej


To nie dzisiejsze zdjęcie, śniegu nie widać.

[edulkot]

Ewciu wrzosy i wrzośce znowu mi podmarzły i pewnie wszystkie wylądują na kompoście bo to kolejny raz.
Też masz serbinki w domu byleby nie przyszły mrozy bo takie nieciekawe te prognozy.

[ewamaj66]

Majka, z wrzosami nie ćwiczyłam, ale wrzośców nie wyrzucaj. W zeszłym roku z moich zostały suche badyle, z których część wyłamałam. Miałam wyrzucić, ale nie zdążyłam, a od czerwca pojawiły się nowe gałązki i liście. Zdechłe wrzośce kwitły w tym roku Znowu mi przymarzły, ale nic nie mam zamiaru wyrzucać, może odbiją

[kogra]

Kasiu - robaczek, dokładnie tak.
Byłam na dworze w krótkim rękawku i cała spocona przy pracy.
Często latem jest u mnie chłodniej niż było wczoraj i dzisiaj.
Jeszcze teraz jest 12 stopni.
Na dole termometru.

[ewamaj66]

Grażyna Chyba rozpłaczę się z żalu, że ja tak dobrze nie mam Na jutro zapowiadali całe 8 stopni, a ja będę zadowolona, jeśli nie będzie padać.

[Sure]

Rano było biało, myślałam, że święta mi się pomyliły, bardziej wyglądało na Gwiazdkę!
(o sadzeniu czegokolwiek mowy nie ma, roślinki z paczki poszły na okno w garażu)

[ewamaj66]

Agata, u mnie było to samo Tylko w garażu stoją róże.

Trochę przebiśniegów.

[robaczek_Poznan]

Ewacia, piękne przebiśniegi
U mnie im się nie spodobało, wylazł tylko jeden, taki rodzynek..

[ewamaj66]

Kasia, jak jest jeden, pojawią się i inne Rozsiewają się. Te, które widać, to było początkowo 8 cebulek

[edulkot]

Potwierdzam, rozmnażają się i to dość ładnie. Zresztą to są takie wdzięczne kwiatuszki, moje już zawiązały nasionka a Twoje jeszcze takie ładne.
Wrzośce z jednej rabaty już usunęłam bo tam przyjdą różyczki ale mam porobione w zeszłym roku młode sadzonki od nich to tych do jesieni nie ruszam a potem też muszą ustąpić miejsca różom. Pójdą na miejsce wymarzniętych wrzosów.

[Margo2]

Faktycznie pogoda nie sprzyja.
Dzisiaj samopoczucie mam do bani.
Chyba zaraz pójdę spać. Nawet kości mnie bolą. Czyzby jednak szło ocieplenie?
Zazwyczaj wtedy mnie bolą.

[ewamaj66]

Majka, może żadnych strat nie będzie
Gosia, mnie przygnębiła pogoda Pewnie też się zaraz położę, żeby szybciej przyszedł dzień sadzenia róż

[ktoś]

Ewuniu , pociesz się ,że wszędzie jest zimno . Ja dzisiaj założyłam rękawiczki Na termometrze niby 8 st , ale bardzo mroźny wiatr .
Taka zimnica nie przeszkadza tylko tulipanom - rosną w oczach . Reszta kwiatów zwolniła wiosenny rozpęd .
No w końcu musi przyjść to ciepło