Ogród działkowy w Maksie

[Simbi]

Róże chyba mnie przeprosiły i odbiły Słuchajcie, coś niebywałego mnie spotkało, ponieważ te właśnie róże w zeszłym sezonie sadziłam . Była to róża herbaciana Westerland i żółta nie pamiętam nazwy. Będzie zdjęcie jak odbiły, a teraz jak wyglądały.

No proszę super, bardzo się cieszę , bo wiem jak bardzo ich żałowałaś i już nawet planowałaś rozstanie się w ogóle z różami w ogrodzie. A tutaj taka miła niespodzianka . Mam nadzieję,że odbiją zdrowo i zakwitną, a kolejna zima nie będzie już dla nich taka ostra

[Mirabela]

Mam nadzieję. Jeszcze jednej roślinki żałuję - ostrogowca.

[Ewa_tuli]

Mirabelko, masz ładnego prusznika. Czy dbasz o niego w jakiś szczególny sposób?
Bardzo podobają się mi, ale nie mogę dochować się ...zawsze coś nie tak.

[Mirabela]

Z tym perukowcem to bardzo się ucieszyłam, że choć późno ale zakwitł. Mój ma trzeci sezon żywotności tej krzewinki. Trzymam kciuki, na razie nie mogę dostać się do wizytówek roślin.

[Simbi]

Ty miałaś chyba czerwonego , prawda ?

[Mirabela]

Ewo, ja go mam pierwszy rok u siebie. Ta nieszczęsna zima przed nami. Ale ja go tak opatulę, że będzie mu za ciepło , a nie za zimno

Alu mam czerwonego:

[Ewa_tuli]

Muszę więc gdzieś poczytać o prusznikach.

[Mirabela]

Wyczytałam, że lepiej go przezimować w donicy w chłodnym pomieszczeniu. Może to zrobię do czasu jak będzie większy i nie będę mogła udźwignąć donicy

[Mirabela]

To do jutra . idę spać to słońce dzisiaj było mordercze i to niskie ciśnienie. Czułam się osłabiona i na zewnątrz prawie nie wychodziłam.

[Simbi]

Spokojnej nocy i jutro lepszego samopoczucia, choć ma być także upalny i parny dzień

[Niunia1981]

Mirko bardzo ładna ta żółta róża. Koniecznie musze sobie taka sprawić

[Mirabela]

Już jestem , jakby ktoś się pytał Ale mój czas na posiedzenie rozpocznie się później. To na razie.

[Simbi]

Już jestem , jakby ktoś się pytał

Jak tam dzionek minął kochana ?

[Mirabela]

Nie wyszło mi wczorajsze wejście na forum

To te różyczki, które odbiły i rosną pod pergolą z lewej strony, tuż obok powojników.



Te maleństwa - hortensje ogrodowe hodowane od zeszłego roku będą kwitły. Jedynie musiałam je osłonić doniczkami (bez dna), trochę od czuwały temperaturę i promienie słoneczne.



Żurawki, hosty i paprocie szaleją ze wzrostem




hortensja bukietowa, czosnek jeszcze w pąkach, moje kochane piwonie -majowe, krzewuszka -wydaje się, że ma sam kwiat, tawułki japoński -mam trzy kolory, pączusie zawiązane. Jest cudnie na ogrodach. Bogactwo kolorów, kształtów przeogromna.



Później sie odezwę, za dużo na jeden raz.

[Niunia1981]

Mirko bardzo ładnie! Jak kolorowo!