Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
A ja juz sobie darowałam te wszystkie cebulki mini , które trzeba wykopać ( iksje , zefiranty itp ) , kroksmie tez zostawiam , albo przeżyją albo nie ich wybór ( ale żyja i nawet staraja się kwitnąć
) tylko dalie i mieczyki dostepuja zaszczytu wykopania i schowania 
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Piękne te cebulowe cudeńka
Żeby taj jeszcze chciały cały rok siedzieć w ziemi.
Oczywiście albo zapomnę, gdzie posadziłam, albo zapomnę wykopać
Trójsklepka w maju zmarzła, ale żyje. Może w kolejnym sezonie doczekam tych cudnych kwiatków.
Żeby taj jeszcze chciały cały rok siedzieć w ziemi.
Oczywiście albo zapomnę, gdzie posadziłam, albo zapomnę wykopać
Trójsklepka w maju zmarzła, ale żyje. Może w kolejnym sezonie doczekam tych cudnych kwiatków.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Oj tak rzeczywiście i tu i tu wygląda to połączenie cudownie
Hi hi jak to dobrze mieć forum
Nawet nie wiedziałam że jest tyle odmian trójsklepek. Zadziwisz mnie praktycznie co stronę. Czy trójsklepki mają trwałe kwiatki?
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
100krociu o wieńcowate pytasz? Jedyny raz zrobiłam eksperyment i niestety nie przezimowały. Teraz już tylko albo wykopywać, albo jako jednoroczne traktować, nie są wszak bardzo drogie
Grażynko, faktycznie, cann mam pięć skrzynek, a innych cebul dwa koszyczki i kilka donic
Różyczka bardzo pocieszna, co prawda nie taki urodziwa jak angielki, ale wesoła i kwitnąca nieustanne, a to spora zaleta.
Dorotko zapewne trzeba będzie ciąć, bo potrafi takie pędy ponad metrowe grubo wypuścić na boki
Książkowe odstępy były, bo jak się towarzystwo rozrosło
Zaraz poszukam fotki ...
proszę bardzo
różany misz-masz z czerwca 2011

Ktoś pisał o grupowaniu rózyczek
może kiedyś przeniosę, jako młodego bardzo miłośnika tych pięknych roślin zachwyca mnie ich różnorodność
Jak wypiszę kilka nazw baaardzo się Państwo zdziwią
Othello, Grande Amore, Grand Hotel, Tourbillon, Pastella, Chippendale, Pat Austin, Gebruder Grimm, Alinka, Piccadilly, Star Profusion i żółta jakaś parkowa /do dzisiaj nie zidentyfikowana/ ... ostatnio pokazywana, macie jakieś pomysły???




Wszystkie to okazjonalne nabytki z czasów, kiedy to różyczek miałam jeszcze nie mieć
Mam nadzieję, że poprawnie napisałam wszystkie nazwy
Edward pergola stoi już drugi sezon, nawet zastanawiałam się nad jej wymianą na drewnianą, ale nie ma takiej konieczności, póki co
Zapraszam częściej.
Silberio tymczasem ogladaj, a ja rozejrzę się za liliowymi fotkami
Marta, jak pisałam te najmniejsze sadzę w koszyczkach, które potem łatwo w ziemi zlokalizować. Sprekelii szkoda, ja zostawiłam zefiranty ... zerknąć jeszcze, czy już wymarzły? Eee jeszcze może nie?
Przeglądając archiwa też uświadomiłam sobie, że są roślinki, które mają wiele portretów i takie, który nie doczekały się nawet jednego, trzeba to w przyszłym sezonie zmienić.
Mireczko zapewne i u mnie priorytety się kiedyś zmienią, zaś jako początkująca jeszcze się staram, wkopuję, wykopuję, sieję nawet. Nieb mam mieczyków, dalii kilka zaledwie.
Justynko ja mam plan, aby znakować miejsca, z których jesienią trzeba coś wykopać. Jak zapomnę trudno, wiosną się uzupełni.
Moje trójsklepki skryję pod donice, mam nadzieję, że wystarczy.
Paula kwiaty trójsklepek są względnie trwałe, nie musisz biec, jak do tygrysówki żeby się zachwycić.
Są jednak niewielkie i to ich jedyny mankament, bo cudne niemożebnie.
Silberii obiecałam kilka moich lilijek , oto one
o nazwy bardzo proszę nie pytać







i największe cudo

Grażynko, faktycznie, cann mam pięć skrzynek, a innych cebul dwa koszyczki i kilka donic
Różyczka bardzo pocieszna, co prawda nie taki urodziwa jak angielki, ale wesoła i kwitnąca nieustanne, a to spora zaleta.
Dorotko zapewne trzeba będzie ciąć, bo potrafi takie pędy ponad metrowe grubo wypuścić na boki
Książkowe odstępy były, bo jak się towarzystwo rozrosło
proszę bardzo

Ktoś pisał o grupowaniu rózyczek
Jak wypiszę kilka nazw baaardzo się Państwo zdziwią




Wszystkie to okazjonalne nabytki z czasów, kiedy to różyczek miałam jeszcze nie mieć
Mam nadzieję, że poprawnie napisałam wszystkie nazwy
Edward pergola stoi już drugi sezon, nawet zastanawiałam się nad jej wymianą na drewnianą, ale nie ma takiej konieczności, póki co
Zapraszam częściej.
Silberio tymczasem ogladaj, a ja rozejrzę się za liliowymi fotkami
Marta, jak pisałam te najmniejsze sadzę w koszyczkach, które potem łatwo w ziemi zlokalizować. Sprekelii szkoda, ja zostawiłam zefiranty ... zerknąć jeszcze, czy już wymarzły? Eee jeszcze może nie?
Przeglądając archiwa też uświadomiłam sobie, że są roślinki, które mają wiele portretów i takie, który nie doczekały się nawet jednego, trzeba to w przyszłym sezonie zmienić.
Mireczko zapewne i u mnie priorytety się kiedyś zmienią, zaś jako początkująca jeszcze się staram, wkopuję, wykopuję, sieję nawet. Nieb mam mieczyków, dalii kilka zaledwie.
Justynko ja mam plan, aby znakować miejsca, z których jesienią trzeba coś wykopać. Jak zapomnę trudno, wiosną się uzupełni.
Moje trójsklepki skryję pod donice, mam nadzieję, że wystarczy.
Paula kwiaty trójsklepek są względnie trwałe, nie musisz biec, jak do tygrysówki żeby się zachwycić.
Są jednak niewielkie i to ich jedyny mankament, bo cudne niemożebnie.
Silberii obiecałam kilka moich lilijek , oto one







i największe cudo

Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Witaj Julu.
Jak przeczytalam o tych cebulowych to mi się włos zjeżył.Tyle do wykopania i przechowania-jesteś Wielka.
Portrety róż cudowne.Star niesamowity ale wielgaśny i w górę i na boczki.
Ostatnia lilia oczrowala mnie dokumentnie i nie mogę się na nią napatrzeć.Nie znasz jej imienia?
Jak przeczytalam o tych cebulowych to mi się włos zjeżył.Tyle do wykopania i przechowania-jesteś Wielka.
Portrety róż cudowne.Star niesamowity ale wielgaśny i w górę i na boczki.
Ostatnia lilia oczrowala mnie dokumentnie i nie mogę się na nią napatrzeć.Nie znasz jej imienia?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
jaki cuuudny miszmasz różany.....cudo!!!!!!!!!!
właśnie taki mi się marzy.....i taki będę miała

właśnie taki mi się marzy.....i taki będę miała
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Aniu takie miłe słowa od Ciebie, nie zasłużyłam
Zwiększyła mi się znacznie kolekcja angielek, więc w kolejnym sezonie będziemy mogły wymieniać doświadczenia
Lilijka to Magic Star
Marta bardzo się cieszę, że rabatka wpadła w oko
Coś mi sie wydaje, ze wiosną więcej będzie takich mieszanych.
Zwiększyła mi się znacznie kolekcja angielek, więc w kolejnym sezonie będziemy mogły wymieniać doświadczenia
Lilijka to Magic Star
Marta bardzo się cieszę, że rabatka wpadła w oko
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
O proszę i u Ciebie lilije są
Ostatnia to prawdziwe cudo,a różany misz-masz całkiem miły dla oka jest
Ostatnia to prawdziwe cudo,a różany misz-masz całkiem miły dla oka jest
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Tą ostatnią lilią to i ja się zachwyciłam mimo, że ich nie lubię. Cudowna jest, taka oryginalna, chyba nigdzie takiej nie spotkałam. A tygrysówki mnie szczerze mówiąc rozczarowały. Nie dokupuje ich, co będzie to będzie. Zrobiłam im małe poletko i wyglądały tam bardzo smutno. Wcisne je w tym roku między krwawniki, jak nic nie będzie kwitło to się chociaż tak w oczy nie rzuci
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, zefiranty jeszcze możesz uratować, ziemia nie była zamarznięta głęboko,
zimy to one nie przetrzymają w ogrodzie - ja to wiem z doświadczenia
.
zimy to one nie przetrzymają w ogrodzie - ja to wiem z doświadczenia
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, różany misz - masz cudny.
Trójsklepka dostanie doniczkę na głowę.
Czwarta lilia z góry to Landini.
Trójsklepka dostanie doniczkę na głowę.
Czwarta lilia z góry to Landini.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Ta żółta róża to nie jest po prostu Graham Thomas? Ewentualnie Golden Celebration?
Lilie piękne, być może nr 3. to Mister Job, a nr 4. to Dimension. Ale to taki strzał, bo potrzeba więcej zdjęć, żeby zidentyfikować na bank.
Landini na pewno nie.
Lilie piękne, być może nr 3. to Mister Job, a nr 4. to Dimension. Ale to taki strzał, bo potrzeba więcej zdjęć, żeby zidentyfikować na bank.
Landini na pewno nie.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Fragolciu były lelijki
niezbyt dużo, ale zawsze jednak coś
A tego misz-maszu już doczekać się nie mogę.
Oglądam fotki z sezonu, zwiedzam różane ogrody i jest jakoś cieplej, ba wczoraj nawet zorganizowałyśmy forumowe spotkanko.
Oczywiście zaczęłyśmy od planowania wiosennych szkółkingów, ale w ferworze ogrodowych pogawędek zupełnie zapomniałyśmy sprecyzować terminy:;230, wiemy tylko dokąd w skierujemy pierwsze kroki.
wspominkowych jeszcze kilka ...





Paula tygrysówki trzeba sadzic w towarzystwie, same są zbyt mało ozdobne, zaś w towarzystwie wprowadzają nieco pikanterii, choć kwitną tylko kilka godzin
Lilia Magic Star zimuje w pomieszczeniu, nie zostawiłam jej na zimę.
Elu mówi się trudno
dzisiaj nawet próbowałam je znaleźć w ogródku, ale .... pomyślałam, najwyżej wiosną kupię kolejne.
Justynko mam nadzieję za rok na jeszcze ładniejsze kwitnienie, panienki będą dojrzalsze
Zgadzam się z Silberką, to jest Dimension
też już w domu.
Silberko to chyba jednak Grahamek
mam już dwie w takim razie dwa
Dziękuję za pomoc
Po wczorajszy i dzisiejszych rozmowach udało się zidentyfikować różę na wspominanej wcześniej fotce - Gebruder Grimm

tu mniej przekłamane kolorki potwierdzające jej imię.

Jeszcze wspominkowe clematisowe "ściany"



a to zanim jeszcze Summer Snow się rozbestwił

I widoczek na spokojną noc

Oglądam fotki z sezonu, zwiedzam różane ogrody i jest jakoś cieplej, ba wczoraj nawet zorganizowałyśmy forumowe spotkanko.
Oczywiście zaczęłyśmy od planowania wiosennych szkółkingów, ale w ferworze ogrodowych pogawędek zupełnie zapomniałyśmy sprecyzować terminy:;230, wiemy tylko dokąd w skierujemy pierwsze kroki.
wspominkowych jeszcze kilka ...





Paula tygrysówki trzeba sadzic w towarzystwie, same są zbyt mało ozdobne, zaś w towarzystwie wprowadzają nieco pikanterii, choć kwitną tylko kilka godzin
Lilia Magic Star zimuje w pomieszczeniu, nie zostawiłam jej na zimę.
Elu mówi się trudno
Justynko mam nadzieję za rok na jeszcze ładniejsze kwitnienie, panienki będą dojrzalsze
Silberko to chyba jednak Grahamek
Po wczorajszy i dzisiejszych rozmowach udało się zidentyfikować różę na wspominanej wcześniej fotce - Gebruder Grimm

tu mniej przekłamane kolorki potwierdzające jej imię.

Jeszcze wspominkowe clematisowe "ściany"



a to zanim jeszcze Summer Snow się rozbestwił

I widoczek na spokojną noc

Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jola ma piramidy za oknem

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
A widzisz
myślisz, że w tytule powinno być: "ogród z widokiem na .... piramidy"
Każdy zaglądałby z ciekawością :P
Każdy zaglądałby z ciekawością :P


