Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

[chatte]

Basiu, moje koty nie są wymagające, nie czekaja na takie prezenty

Asiulek, to Ty bardzo zapobiegliwa jesteś, ale tyle róż, nawet jak wszystko było przygotowane, to godne podziwu i pochwały Mam nadzieję, że będziemy mogli je latem zobaczyć

Jacuś, czepiasz się ;) Zbiorowe modły to też rodzaj czarów Jak obrzędy szamańskie

Mirko, dobry czar nie jest zły ;)

Grażynko, święta racja! Najważniejsze, zeby poskutkowało
Wiesz, ze ja nie przepadam za takimi kolorami, ale ten bladawiec przypomina trochę moją Królewską Wysokość ... Czy dlatego go wybrałaś? Dziękuję

Goś, coś trzeba robić, inaczej sami będziemy musieli deszcz wyręczyć

[Tosia1]

Nic te modły, ani czary nie pomagają. A ja znów mam problem. Mam na ogródku kota persa i coś z nim muszę zrobić. Poradź.

[chatte]

Tosiu, nie wiem na jaką radę liczysz, bo ja mogę poradzić Ci tylko jedno: przygarnij!
Dziś u mnie temperatura się wyjątkowo mocno podniosła, chyba nawet było powyżej 10 stopni, a ziemia coraz bardziej sucha

[kogra]

Izuś bo wiem, że lubisz bladawce.

[Elizabetka]

Jednak zakręciłam na noc bo jakieś takie dziwne przymrozki chodzą.
Nie wiem jak Ty Izka ale ja już wolę na ogródek nie wychodzić żeby tej suchości nie widzieć....coś się dziś chmurzy ...może jakaś kropelka

[JAKUCH]

U mnie parę kropelek się pokazało . Siąpi leciutko ,ale niech i tak siąpi zawsze to lepsze niż nic . Dobrze ,że przykryłam świezo posadzone patyczki Lincolna . Mam nadzieje ,ze też sie ukorzenią . Dobrze ,że nie pokusiło mnie ,żeby odkryć Osmanthusa

[chatte]

Grażynko, jasne, przepadam za bladawcami Wszyscy to wiedzą

Elżuniu, ja od kilku dni w ogródku nie byłam, ale widzę z okna, że coraz bardziej sucho Jak w końcu nie popada, to znów trzeba będzie z konewką polatać

Jadziulek, masz szczęście, że chociaż kropi. U mnie się już kurzy Masakra!
Ja już nic nie przykrywam ani nie odkrywam. Jak przyjdą mrozy, to zakręcę te butelki, które znajdują się "w przeciągu" i na tym koniec - do wiosny

[przemekg]

To prawda wyjątkowa susza tej jesieni, jutro już grudzień a tu trzeba podlewać najgorsze to dla roślin uprawnych jak również wszystkich zimozielonych w ogrodach, jeśli sytuacja się nie zmieni przy mrozie i słońcu mogą wyschnąć na nic

[chatte]

Przemku, nie znam się na uprawach rolniczych, ale jeśli ta susza zagraża Twoim uprawom, to bardzo Ci współczuję!
W ogrodzie można podlać rośliny, które najbardziej tego potrzebują, ale na polu ....
Pozostaje tylko wierzyć, że w końcu choć trochę popada, nim na dobre nastanie zima ...

[kogra]

Grudzień też zapowiada się ciepły i bez deszczu.
A potem jak nie popada to będzie katastrofa.

[daffodil]

U nas też sucho, że aż strach. Ani kropli deszczu od dawien dawna. Nawet z konewką nie mam kiedy pobiegać, bo jak wracam z pracy to już ciemno . Zostaje sobota....

[AGNESS]

Susza niestety potworna....wczoraj w radio słyszałam, ze mamy najbardziej suchą jesień od ponad 100 lat Biedne nasze roślinki

[kogra]

U mnie nocą spadła mżawka i ciutek ziemia zwilżona z góry.
Dobre i tyle, chociaż przydałby się porządny deszczyk.

[JAKUCH]

U nas też trochę posiąpiło ,ale to nic dalej jest sucho .

[danutab]

Izuniu pogoda jest piękna na wycieczki więc może się zdecydujesz nas odwiedzić co prawda nic nie kwitnie ale byłoby fajnie się zobaczyć. Kotek już się zadomowił i jest bardzo grzeczny nie psoci.