Mój ogród przy lesie cz.2
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajeczko, różany festiwal bardzo udany
Kilka odmian szczególnie mnie zachwyciło, jak Berolina i Romansa. Bardzo efektownie wyglądają też trawiaste kępy przy mostku 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajeczko róże masz cudowne. Widzę, że w pełni kwitnienia u Ciebie. U mnie jakiś na razie słabo kwitną
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Lubię oglądać przestrzenie u innych, a róże masz piękne, dech zapiera

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajeczko ale pięęęękne róże!!! Mostek by mi się baaardzo przydał
,koło wiatraka przed dużym skalniakiem
.Muszę bardzo poważnie porozmawiac z m 
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Krzysiu mostek zrobił M i podobno ,,darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda,,.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Tam jest takie żwirkowe a, la jeziorko, gdyż oczko wodne jest zbyt małe, żeby przy nim był mostek.
To jest przejście na część rekreacyjną , jak my to nazywamy.
Aneczko- Zielona dziękuję.
Trawy to wydmuchrzyca piaskowa, która jest posadzona w dużej donicy i jest ujarzmiona, a druga spartyna grzebieniasta, rozrasta się niemiłosiernie.
Agnieszko- Aage dziękuję Ci za miłe słowa.
Twoje róże może nie dawno posadzone, gdyż Ty masz nowy ogród, ale z czasem się zadomiowią.
Aniu- Ankha dziękuję
Policzyłam dokładnie, mam 52 róże, a nie tak, jak napisałam ostatni ok 40- tu.
Jeszcze nie wszystkie rozkwitły.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Tam jest takie żwirkowe a, la jeziorko, gdyż oczko wodne jest zbyt małe, żeby przy nim był mostek.
To jest przejście na część rekreacyjną , jak my to nazywamy.
Aneczko- Zielona dziękuję.
Trawy to wydmuchrzyca piaskowa, która jest posadzona w dużej donicy i jest ujarzmiona, a druga spartyna grzebieniasta, rozrasta się niemiłosiernie.
Agnieszko- Aage dziękuję Ci za miłe słowa.
Twoje róże może nie dawno posadzone, gdyż Ty masz nowy ogród, ale z czasem się zadomiowią.
Aniu- Ankha dziękuję
Policzyłam dokładnie, mam 52 róże, a nie tak, jak napisałam ostatni ok 40- tu.
Jeszcze nie wszystkie rozkwitły.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Ewuniu- Ewakora witaj.
Dziękuję Ci za odwiedziny i miłe słowa.
Architektura ogrodowa jest potrzebana w ogrodzie, takie dopełnienie całości.
Z pewnością i Ty , jeśli będziesz bardzo chciała doczekasz się na mostek, wiesz... ,,kropla drąży skałę,, .
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci za odwiedziny i miłe słowa.
Architektura ogrodowa jest potrzebana w ogrodzie, takie dopełnienie całości.
Z pewnością i Ty , jeśli będziesz bardzo chciała doczekasz się na mostek, wiesz... ,,kropla drąży skałę,, .
Pozdrawiam serdecznie.
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Pięćdziesiąt dwie róże,no pięknie
wezmę z Ciebie przykład i nie poddam się i sadzić będę wciąż i wciąż.
Piękne przejście mostkowe i ta ławka u celu drogi.bardzo mi się podoba
Piękne przejście mostkowe i ta ławka u celu drogi.bardzo mi się podoba
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- idea
- 500p

- Posty: 702
- Od: 15 kwie 2010, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
wow
jakie śliczne różyczki i tyle kolorków
wiciokrzewy śliczniusie, ja mam dwa posadzone dopiero w tym roku, to na kwiaty chyba 100 lat będę czekać
i ten mosteczek 
Moje skromności- serdecznie zapraszam do mojego ogródeczka- Majeczka ;)
Robaczki Cię widzą, robaczki Cię śledzą. Robaczki Cię dorwą, zabiją i zjedzą!
http://i46.tinypic.com/eiwiso.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam cieplutko! Majka w ogrodzie ;)
Robaczki Cię widzą, robaczki Cię śledzą. Robaczki Cię dorwą, zabiją i zjedzą!
Pozdrawiam cieplutko! Majka w ogrodzie ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Muszę dokupić na pewno 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Lucynko- Lucilla - jak mi uświadomiła Ania DS, róże, żeby nie chorowały, trzeba je dobrze odżywiać, żeby miały dobrą kondycję, wówczas nie przemarzają i nie chorują, jak najmniej oprysków, chociaż zawsze z nich zrezygnować nie sposób. Jęśli przemarzną pędy zimą, a korzenie okryjesz, to i tak zakwitną, wiem to z własnego doświadczenia, u mnie w tym roku nie zakwitną tylko 2 Dorothy Perkins, ponieważ kwitną na 2- letnich pędach.
Majeczko witaj w moim ogrodzie
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Wiciokrzewy zapewne Ci zakwitną już w przyszłym roku.
Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszko- Aage-
Majeczko witaj w moim ogrodzie
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Wiciokrzewy zapewne Ci zakwitną już w przyszłym roku.
Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszko- Aage-
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajko a podlewasz swpje róże jakimiś specjalnymi nawozami?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Dzwonek Brzoskwiniolistny

Lilia Azjatycka Pop Art

Lawenda

Dzwonek Brzoskwiniolistny

Mak Wschodni Allegro Vivacee

Dzwonek Brzoskwiniolistny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Agnieszko- Aage ja w tym roku nawoziłam róże takim granulatem organiczno- mineralnym na bazie obornika. Ten nawóz działa 3 miesiące, więc jest długo działający, a także podlewam gnojówką z pokrzyw. 
-
x-d-a
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajeczko, ja też podlewam moje róże gnojóweczką z pokrzyw; w tym roku już dwa razy dostały takie papu -zobaczymy czy odwdzięczą się pięknym kwitnieniem
Śliczne masz dzwoneczki brzoskwiniolistne; podoba mi się zwłaszcza ten biały. U mnie kwitnie teraz dzwonek skupiony i Poszarskiego, ale najwięcej mam takich samosiejek, które w swojej błękitnej masie pięknie wyglądają, szczególnie z kwitnącymi różami
Śliczne masz dzwoneczki brzoskwiniolistne; podoba mi się zwłaszcza ten biały. U mnie kwitnie teraz dzwonek skupiony i Poszarskiego, ale najwięcej mam takich samosiejek, które w swojej błękitnej masie pięknie wyglądają, szczególnie z kwitnącymi różami
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Daluniu ja za radą Ani DS staram się wzmacniać róże, może nie będą tak chorowały, gdyż same opryski to błędne koło, zresztą Ty to wiesz, gdyż tak samo uważasz.
U mnie kwiaty także wysiewają się po całym ogrodzie.
Jak kwitną maki, to czerwono wszędzie, jeśli dzwonki, to biało, gdyżmam więcej białych dzwonków brzoskwiniolistnych.
Dobrze, że kończy się czas naparstnic, to je w końcu powyrywam.
Postanowiłam trochę porządku zaprowadzić, zaczęłam od przecinania przekwitniętych maków.
U mnie kwiaty także wysiewają się po całym ogrodzie.
Jak kwitną maki, to czerwono wszędzie, jeśli dzwonki, to biało, gdyżmam więcej białych dzwonków brzoskwiniolistnych.
Dobrze, że kończy się czas naparstnic, to je w końcu powyrywam.
Postanowiłam trochę porządku zaprowadzić, zaczęłam od przecinania przekwitniętych maków.



