Powolna metamorfoza - 2009,cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Tę lekturę to masz w internecie, czy w formie drukowanej? Interesuje mnie, czy do ściółkowania mogę też użyć gałązek leszczynowych pociachanych w rozdrabniaczu. Bardzo ładnie się prezentują :)
Co do Twojego zmartwienia, to myślę, że nie do końca słuszne. Wydaje mi się, że ta kora zakwasza, tylko przez pewien czas. Potem robi się neutralna. Z tego co czytałam na różnych wrzosowych stronach, to metoda dodawania kory i igieł do ziemi pod wrzosy jest ok.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Papierowo.
Wióry drzewne jak najbardziej sa polecane do ściółkowania
Niestety materiał ten może być źródłem patogenów i szkodników roślin uprawnych. Przed rozłożeniem takiej ściółki, rozdrobnione pędy i gałęzie roślin warto przekompostować z niewielkim dodatkiem nawozu azotowego (np. 20g mocznika /10 litrów). Wysoka temperatura, panująca podczas kompostowania materiałów organicznych jak równiez działalnośc mikroorganizmów zmniejsza ryzyko późniejszego wystąpienia chorób i szkodników. Dla bezpieczeństwa można równiez zadbać, aby rozdrobnione części poszczególnych gatunków nie trafiły pod te same rośliny (np. wióry z roślin sadowniczych można uzywać do ściółkowania roślin ozdobnych). Dzięki tamu maleje szansa, iż czynniki chorobotwórcze lub patogeny znajdą odpowiednie warunki do rozwoju
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Obiecane fotki. Nie wiem czy dość czytelne :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Super!!! Chyba zrozumiałem :lol:
Nie mam Dziennika :oops:

Ale inna gazeta też może być, prawda? :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

No nie wiem... :wink:

Pamiętaj, że zawsze krótszą kartką na zewnątrz, żeby później można było ten przytrzymujący rancik wywinąć :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22085
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Krzysio kup sobie raz w sezonie najbardziej zakwaszający z możliwych - nawóz do borówki.
Rozwiązuje problem zakwaszania gleby tam gdzie jest taka wymagana...
Żadne ściółkowania nie zastąpią tej metody zakwaszania gleby.
Pojemniczki super ..... ciekawa jestem czy uruchomisz ich produkcję choćby na własne potrzeby ;:100
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

- Zacząłem zbieranie w pracy fusów kawowych z expresu :lol: Jest sensacja, co ja będę z nimi robił.:;230 A ja mam nadzieję, ze przekompostuję i w przyszłości będę miał kwaśne podłoże.
- Jesienią podlewałem kwasem fosforowym.
- Podsypałem siarką granulowaną
- Sadziłem w kwaśnym torfie
- W poniedziałek dogadałem się z kumplem ze szkolnej ławki, który ma tartak - mam darmowy dostęp do nieograniczonej ilości kory
- Chyba mam też siarczan amonu, wiosną jak będę nawoził to pod kwasolubne dam zamiast saletry

Znasz może Krysiu skład tego nawozu? Czy tam właśnie siarczan amonu nie jest tym zakwaszaczem?

Hurra, szukanie działa! :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22085
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Proszę tutajmasz wszystko ...
nawet możliwość zakupu.
Dodam ,że ja kupuję ten do borówki , nie rozdrabniam się na zakwaszający :roll: :lol:

No działa a ja miałam pisac ,że nie moge poszukac tego co pisałam na temat nawozu zakwaszającego w minionym sezonie :D
Nioe szkodzi poszukałam w necie :lol:
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Post »

Widzę, że w dobie kryzysu - Polak potrafi :)
Ale fakt duzo zachodu, chociaż moje dziecko niewątpiwie pomogło by mi chętnie z tym błotkim :)
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Wszędzie podają skład pierwiastkowy, a nie chcą podać, jakie sole zmieszali :twisted:
Ten do borówki ciężki do rozszyfrowania, natomiast ten zakwaszający to jednak siarczan amonu.
Może trochę upierdliwy jestem z tymi solami, ale różnica w cenie przekonuje mnie, że warto. W sobotę kupiłem worek saletry amonowej, żeby mieć dodatek do kompostowania i wiosenną dawkę azotu dla trawy, cebul i drzewek. Cena na kilogram wyszła 1,10 PLN. Najdroższy wieloskładnikowy jest po 2,20 PLN/kg. Mimo wszystko jest to różnica wobec konfekcjonowanych po 12,- PLN za kilogram. Nawet, jeśli połowę miałbym podarować sąsiadowi, a resztę zużywać przez 2 lata, to i tak mi się opłaca :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22085
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Jasne ;:111 ;:214 też bym tak zrobiła, ale ten worek... musiałabym na plecy czy jak??? :roll: :lol:
Pomyślę nad tym bo różnica w cenie kg jest oszałamiająca...
nigdy nie analizowałam tego ... kupowałam i już ...jestem jednak blondynka :oops: ;:214 ;:223
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Krzysiu widzę że nawożenie na tapecie .Ja przywożę pól worka azofoski ze wsi od szwagra to jeszcze dzielę się z sąsiadami .A do zakwaszania kupuję siarczan amonu 5 kg .No i do hortensji nawóz zabarwiający na niebiesko właściwie to utrwalający kolor ,ale nigdy nie patrzyłam na skład
Genia
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Gieniu, kolor hortensji zależy albo od odczynu gleby, albo od zawartości związków glinu, nie sprawdzałem dokładnie. Więc nawóz do hortensji będzie siarczanem amonu lub ałunem glinowym. Oczywiście po uzyskaniu nazwy handlowej będzie znacznie droższy :roll: Dopóki nie mam hortensji to mnie nie dotyczy, ale już niedługo :lol:

Krysiu, na Twoje 3 ary ogrodu (z tego, co pamiętam) możesz wejść w spółkę nawozową z jakimś sąsiadem. I powierzysz mu zaszczytną funkcję Logisty :;230 Na Twoje barki spadnie natomiast wybór odpowiednich nawozów oraz wybór sprzedawcy :wink:

Długo się zastanawiałem nad doborem nawozów, i doszedłem, że potrzebne mi są:

Obornik - muszę się zakręcić koło tego w tym roku
Gnojówki - czekam aż rośliny zaczną rosnąć i ciągle się zbieram, żeby przywieźć beczki, które czekają na mnie od pół roku :oops:
Kompost - robi się
Nawóz azotowy - wybrałem saletrę amonową
Nawóz zakwaszający - siarczan amonu w czystej postaci +kwas fosforowy, siarka i ściółki
Nawóz wieloskładnikowy - kupię worek azofoski, ale w sprzedaży będzie dopiero późną wiosną
Chelat żelaza - mam butelkę i starczy mi na długo
Jesienią jeszcze pomyślę nad fosforem i potasem
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A po co ten chelat żelaza ?
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Witaj Krzysiu, Hania mi podpowiedziała, że jesteś specjalistą od frezji ogrodowych :)

Kupiłam pierwszy raz w tym roku, mógłbyś coś o uprawie i swoich doświadczeniach napisać?

Dzięki z góry :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”