Mój ogródek - chatte - 2009r./cz.4/

chatte · Post » 5 lut 2009, o 20:46

Karolku, a ten całus dla kogo?

A dzikie róże też mogą być piękne! Będę się upierać ;)

Grażynko, Jolko, Izuś, to dla Was

Bozenko, a po czym poznałaś, ze to dwie dziewczyny?

Ewuś, ja przesyłałam zdjęcia bez rejestracji, więc tylko po jednym zdjęciu. Jak Jolka mówi, ze można 5, to znaczy, ze po zarejestrowaniu chyba ... Tak, Jolka?

Jolluś, róża niestety nie moja, ale w przyszłosci - kto wie, kto wie ;)

k-c · Post » 5 lut 2009, o 20:54

całus dla wszystkich którzy chcą :P

a róże - cóż ... nie każdy musi myśleć jednakowo

chatte · Post » 5 lut 2009, o 21:21

No to dziękuję, Karolku

A róże ... przecież wiem, dlaczego ich tak nie lubisz

Ja karczowałam tylko jedną, bardzo starą i rozrośniętą. Korzenie wydobywałam w promieniu 2 m przez cały sezon. Wiem co to znaczy ;:228

jollla500 · Post » 5 lut 2009, o 21:23

A ja z tyłu na łące mam taka dzika różę i myślałam o przeniesieniu jej bliżej ogrodu

chatte · Post » 5 lut 2009, o 21:31

Joluś, możesz to zrobić, ale musisz się liczyć z tym, ze w pobliżu tej róży byliny raczej nie będą miały szans. O ile ta róża nie jest zbyt stara

Nie chodzi o to, ze mogłaby się nie przyjąć, bo one są "twarde", ale to byłaby strasznie ciężka robota!

rivendel · Post » 5 lut 2009, o 22:18

Izuś...a co do towarzystwa rózom..żeby było ładnie ,żeby jedno drugim nie przeszkadzało?

chatte · Post » 5 lut 2009, o 22:28

Aguś, ja polecam i zawsze polecać będę lawendę (nie tylko ładnie wygląda, ale jeszcze odstrasza mszyce), smokini poleca hyzop - tys pikny i kolor do lawendy podobny

.
Fajna też może być kocimiętka, albo aksamiki - raczej te drobniejsze. Albo zmagliczka nadmorska - ale to do niższych róż, bo ona niewysoka. To zresztą zależy tez od koloru róż, bo np.przy żółtej róży nie będziesz sadzić żółtych aksamitek ;) Przy białej może ładnie by wyglądała np. klarkia? Nie próbowałam, ale mogłoby to wyglądać ciekawie

rivendel · Post » 5 lut 2009, o 22:29

Mam czerwone, rózowe( mam Dałnice!!!

)
pomarańczową i ...papageno :P

Grzesiu · Post » 5 lut 2009, o 22:34

No no Aga słuchaj Izy bo ona same mądre rzeczy mówi

Kocimiętka jest super i długo kwitnie, zimuje i nic mi się z nią nie dzieje złego

odpukać

aksamitki tak, tak, tak.....X 1000
i wszędzie gdzie się da

chatte · Post » 5 lut 2009, o 22:34

No to wszystkim do twarzy będzie w lawendzie

Ale też w hyzopie (te wyższe) i w kocimiętce (niższe )

rivendel · Post » 5 lut 2009, o 22:35

Jaaaa.....
Nie widziałam nigdzie kocimiętki...
Aksamitek różnych różniastych mam pół wora.
Lawendę kupię.
I hyzopa też.

jollla500 · Post » 5 lut 2009, o 22:40

Też się zastanawiałam nad kocimiętką, nigdzie nie widziałam

A to dobry pomysł z tymi nasadzeniami pod różami w tamtym roku mi coś chorowały to trochę odstraszacza się przyda

chatte · Post » 5 lut 2009, o 22:40

Dziękuję Grzesiu

Widzę, ze swoimi radami trafiłam w Twój gust

Kocimiętka rzeczywiście ma wiele zalet, nawet koty jej nie ruszają (tej odmiany, którą ja mam), ale ma też wadę ... śmierdzi :x

Lawenda natomiast nie ma wad

Aguś, hyzopa mogę Ci sprezentowac, całkiem wyrośniętego, kocimiętę też (sieją się bestyje jak chwasty). Lawendy jakaś siewka tez może się znaleźć wiosną ;)
Zainteresowana?

rivendel · Post » 5 lut 2009, o 22:42

Izuniu! JA kupię sobie, Kochanie, nie fatyguj się!
na wyrosniętego hyzopa się slnię! O tak!

a kocimiętka...pachnie

Kochana jesteś!

chatte · Post » 5 lut 2009, o 22:48

rivendel pisze: a kocimiętka...pachnie

Mówię Ci, ze śmierdzi

Nie cierpię jej przycinać z tego powodu. Ale wygląda ładnie i kwitnie długo

To znaczy, ze chcesz? Ok, wiosną Ci wyslę