
Basiu - pani 'babcia' była bardzo zadowolona z bukietu piwonii - nie dała wstawić do wazonu, tylko trzymała i wąchała

Z róży Cinco de Mayo już jestem zadowolony - przepiękne kolory, prawdziwie 'indiańskie'

To jeszcze maluszek, ale wiem jaka jest żywotna. Posadzona przy samej ścieżce by rzucała się w oczy

Karolino, masz rację - róża to królowa i teraz jej czas

Stale patrzę na moją starą wiśnię i ... zastanawiam , jaką różę puścić na nią (znając twoje róże na drzewach

Jadziu, ta róża była pokazywana z obrazka, kiedy ją kupiłem - takie miałem zdanie, jak i ty ją wtedy określiłaś - 'Pilgrim'
Chociaż teraz za mało żółci w niej widzę (na obrazku było więcej)

Będę musiał w końcu posiedzieć i poszukać nazw dla swoich NN
Oto ona po rozwinięciu kwiatu.
I krzew - słabo widać kolory kwiatów.
Część siewek wieczornika rozdałem, kilka przesadziłem, a część wyrwałem, ale jeszcze rosną i zaraz je zadoniczkuję

Beato, powiem ci, że i ja stawiałem na "Flammentanz' - kiedyś na początku takowa rosła u nas, ale potem się zagubiła. Na razie będę ją fotografował z każdej strony (tak jak i inne NN), a kiedyś w końcu siądę i będę porównywał, by określić nazwę.
O tak - wieczornik damski bardzo pięknie pachnie, zwłaszcza wieczorem (stąd jego nazwa) rozumiem, że siewki mam pakować w doniczki

Ewo, już wyjaśniałem odpowiadając Jadzi - to nie jest Eden Rose.
Nasza 'Pretty Sunrise' tez z Jadzinego patyczka i też kolos z niej się zrobił

Maki w doniczkach, także inne pakuję w doniczki - zawsze komuś się przydadzą. Teraz powyrywam siewki wieczernika, bo trochę ich widzę.
Izę czasem widuję, zwłaszcza w soboty na targu. W sezonie grzybowym czasem buszuję w jej rejonie, to i ogródek obejrzę

Na forum jej nie było, bo miała problemy z dostępem do sieci - czekała na założenie nowej linii (nie wiem, czy już zakończono)
dziękuję za pochwały - siedzę na ogrodzie codziennie od rana do nocy, a i w nocy. Muszą być efekty, bo ja nie usiedzę na miejscu - normalnie ADHD

Pozdrawiam wszystkich gości
