Witaj

. Przybyłam do Ciebie zachęcona wpisem u Dorotki

. Muszę przyznać, że bardzo zauroczyła mnie Twoja opowieść o Twoim Ogrodziu i nawet nie wiedziałam, że istnieje taka choroba jak łopato-widło-wstręt

. Masz przepiękny różany ogród a poza różami masz też mnóstwo innych cudowności

. Twój sposób pisania bardzo przypadł mi do gustu

. Do tego wszystkiego robisz przepiękne zdjęcia i portrety , same superlatywy

. Jak tylko wrócisz z zimowego odpoczynku

, na pewno będę Cię odwiedzać . Teraz pozdrawiam i słoneczka życzę

.