Kropelka zaprasza cz.3

[witch]

Nie przejmuj się róże nawet jak są słabizny to cieszą.
Twoje są śliczne, pewnie za rok się wzmocnią i zakwitną na całego

[kropelka]

Beatko, jakoś dzieciaki moje nie podzielają moich pasji


Aga, różyczki już mam kilka sezonów, ale mam wrażenie, ze z każdym rokiem gorzej rosną...

[witch]

A czy podlewasz je nawozem do róż?

[kropelka]

Nie Aga, niczym nie podlewam i nie dokarmiam. Gleba IVb.

[Margo2]

Masz ogromne szczęście z tym podlewaniem. Ja swego czasu musiałam podlewać codziennie, bo susza była ogromna.
Gdyby nie to moje rośliny by padły
Masz o wiele mniej roboty i wydatków

[amba19]

Mariolu - masz piękne róże, nie narzekaj...ale najładniejsze - to są te dwie różyczki, które stoją na tle róży Flammentanz

[kropelka]

Gosiu, ja jestem z natury oszczędna jeśli chodzi o wodę i prąd Dzieciaki gonię szybko spod prysznica, wszystkie sprzęty w domu wymieniłam na +++ i więcej, także z małym zużyciem wody zarówno jeśli chodzi o pralkę jak i zmywarkę itd... Dla mnie takie podlewanie ogrodów to marnotrastwo, tym bardziej, że woda u nas z wodociągu jest twarda, i jak już poleje się ziemię taką, to robi się twarda skorupa jak kamień... Moje roślinki są nauczone, że podlewanie tylko z nieba Roślin, które lubią mocno wilgotną glebę u mnie się nie uświadczy

Amba19, właśnie wczoraj pieliłam mój zakątek różany i olśniło mnie, że w sumie to te róże nie są bardzo złe. Owszem, niektóre odmiany wypadły, uschły, zmarniały... ale ogólnie coś tam rośnie i kwitnie!

[takasobie]

A ile tych dziewczyn masz, że podkreślasz, że to najmłodsze?
Chwasty faktycznie galopują, że nie nadążam! Codienne pielenie coś tam daje, ale ciężko idzie!

[Anna11]

Marioko co jest na drugiej foci...dobrze widzę berberys w coś wrośnięty

[kropelka]

Miłko, mam 3 dziewczyny i 1. chłopca Z plewieniem chodzę na okrągło, a nigdy ogród nie jest wypielony na tip top!

Aniu, w berberys wrósł wrzos. Tak to jest z tym sadzeniem, najpierw zastanawiamy się kiedy to urośnie?, a później jak to rozsadzić i gdzie?

[kropelka]

[kropelka]

[kropelka]

Zakwitło mi po raz pierwszy storczykowe drzewko, po kilku latach oczekiwań

[becia123]

super to drzewko storczykowe .Zapał do kwiatków z wiekiem przychodzi.

[maniusika]

Na moje i ja się naczekałam .Trzy razy podmarzło i odbijało od korzeni , w tamtym roku pączki przemarzły i nie miało kwiatów a w tym całe obsypane tak jak u ciebie .. Chyba dokupię sobie drugie z drugiej strony ogrodu ..