Róże i bajkowy świat ogrodów

[mati1999]

Jakie wielkie hortensje i dziękuję za życzenia i nawzajem

[daysy]

Tak, w tym roku hortensje były prawdziwa ozdobą ogrodu, szczególnie ogrodowe, które po raz pierwszy zakwitły tak spektakularnie, było się czym zachwycać. Zawsze oglądałam takie piękne hortensje na zdjęciach. Tyma razem miałam je we własnym ogrodzie z czego jestem niezmiernie zadowolona

Mati muszę Ci powiedzieć, że moja nn-ka jeszcze dzisiaj rano wyglądała cudnie, zobaczę jak po dzisiejszym deszczu bedzie się prezentowała. Jest szaro i ponuro, więc nie wiem czy zrobię zdjęcie jak wrócę do domu, ale jutro rano kilka fotek jej zrobię.

[ASK_anulla]

Twoja "Księżna Daysy" jest bajeczna. Czy ona zachowuje taki zwarty kształt kwiatów? Często róże najbardziej podobają mi się nie w pełni rozwinięte, dlatego lubię te, u których powoli rozwijają się kwiaty. Spróbuj posadzić jej patyczki w lecie, a będę pierwsza w kolejce, bo jak wpisać na listę chciejstw NN

[daysy]

Witam Was. Przepraszam, że wczoraj nie wstawiłam obiecanych zdjęć, ale przez dwa dni lało i nie chciało mi się rano wyjść do ogrodu, a kiedy warcam do domu to już nie ma po co, bo jest ciemno.
Za to dzisiaj świeżutkie fotki ze słonecznego, ale już zimnego poranka.
Nieliczne różyczki, które jeszcze czarują swoim urokiem czyli Bremer Stadtmusikanten przytulona do chryzantem



Spóźniony William Shakespeare mnie zadziwił



Mushimara z ostatnimi kwiatuszkami

,

Nn-ka chyba rabatowa



Z pojednyńczymi kwiatuszkami Rhapsody in Blue i Nevada żegnająca sezon pączuszkiem

[daysy]

Ponieważ cały post poleciał gdzieś w kosmos, muszę zacząć jeszcze raz. Teraz jednak będzie krócej

Garden of Roses i Queen of Sweden na białej rabatce




A na koniec róża, która warta jest ogromnego uznania, chociaż nie zidentyfikowana do tej pory to jednak może konkurować odpornością, obfitością i długościa kwitnienia z najlepszymi.
Aniu , masz rację ona nie do końca rozkwita. Zewnętrzne płatki tworzą jakby przyciasny gorsecik, który nie pozwala do końca
się rozwinąć kwiatomi w takim stanie może trwać naprawdę długo.

Moja nn-ka piękna Księżna. To chyba ostatnia taka sesja w tym roku - na dzisiaj zapowiadają przymrozek



W przyszłym roku na pewno spróbuję z przyciętych gałązek coś zrobić, mam nadzieję, że się uda Aniu.

[JAKUCH]

Daysy takiego kwitnienia o tej porze tez bym sobie życzyła .Byłoby to fajne zakończenie sezonu a moje prawie wszystkie bez kwiatów tylko pojedyncze niedobitki .Deszcze zrobiły swoje

[mati1999]

Jak może ta pogoda a pastela i heidi u mnie cała w pączkach i co

[daysy]

Mati powtórzę za politykami "no taki mamy klimat", trudno sie nie zgodzić. Klimatu nie zmienimy, musimy jakoś to przeżyć. Poczekaj do wiosny, to dopiero będzie eksplozja kolorów w Twoim ogrodzie

[daysy]

Jadziu u Ciebie w ogrodzie teraz na pewno jest bardziej kolorowo niż w moim.

[JAKUCH]

Daysy nie jest juz kolorowo jak myślisz .Kwiaty jesieni już zaschnięte tylko Gartentraume wysila się ,żeby te 10 pąków wreszcie sie otwarło . Dzisiaj przesadziłam 2 róże i jestem ciekawa czy im to pomoże dostały nowa ziemię i kompost ,podlane także Rosahumusem. Nie wiem dlaczego tak słabo kwitły i chorowały , przecież miały super rozbudowany system korzeniowy mnóstwo włośników do pobierania pokarmu .Kurcze może miały go za mało ????? i kto szybszy był ten korzystał więcej

[daysy]

Niestety w tym roku nie będę miała zamówionych róż, okazało się, że nie jest to takie proste. Tych róż w Polsce nie ma a sprowadzenie ich to zbyt duży kos zt. Trudno w przyszłym roku zamówię inne .

[ASK_anulla]

Przykro mi, że nie wyszło, tak, jak planowałaś . Zawsze, kiedy coś zamawiam, to czuję się już jakby należało do mnie, tym bardziej niemiła taka niespodzianka. Wciąż pojawiają się w szkółkach nowe odmiany róż, więc może i Twoje wkrótce trafią u nas do handlu.

[mati1999]

Szkoda na pewno trafią się ładniejsze i ciekawsze odmiany

[daysy]

Masz rację Aniu, zwłaszcza, że czekałam na nie od maja, miał być to prezent od córki na dzień matki lub na urodziny, zależy kiedy by się udało ją ściągnąć, ale niestety. Szkoda, bo córka się tak starała by je zdobyć, bardziej mi szkoda Jej niż róż.

Mati gdybym wiedziała wcześniej zamówiłabym inne, ale "co się odwlecze to nie uciecze"

[JAKUCH]

Trochę szkoda ,ale Daysy ,że nie możesz zrealizować swoich różanych marzeń .Na pewno uda sie to w przyszłym sezonie