U mnie lilii niewiele ale też mają różne stadium pąków. Niektóre są naprawdę małe. Będziemy więc cieszyć się razem.
Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
No Kochana to musisz szybciutko tę niespodziankę przesadzić w bezpieczniejsze miejsce. Aż strach pomyśleć jak się Em nad kosiarką zamyśli...
U mnie lilii niewiele ale też mają różne stadium pąków. Niektóre są naprawdę małe. Będziemy więc cieszyć się razem.
U mnie lilii niewiele ale też mają różne stadium pąków. Niektóre są naprawdę małe. Będziemy więc cieszyć się razem.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
U mnie podobnie lili mało na drugi rok trzeba będzie to zmienić i dokupić.
Budleja piękna, nie przemarza ci? Ja wysiałam z nasion, ale jakoś wolno rosną zobaczymy czy coś z tego będzie.
Budleja piękna, nie przemarza ci? Ja wysiałam z nasion, ale jakoś wolno rosną zobaczymy czy coś z tego będzie.
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj Aniu !
Ja mam tak posadzone magnolie , białą japońska z bordową wielkokwiatową , efekt niesamowity
, szczególnie jak zgrają się z kwitnieniem a nie zawsze wychodzi .To ja już wiem
, pragnę białego floksika
, chociaż ten blado-różowy jest też przepiękny
, mój dalej w pączkach , może dlatego że w sąsiedztwie żywopłotu , sucho było to pewnie iglaki zabrały mu całą wodę , ta niespodzianka w trawniku warta przeprowadzki 
Ja mam tak posadzone magnolie , białą japońska z bordową wielkokwiatową , efekt niesamowity
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aneczko i mnie zadziwia jak się to maleństwo w trawie uchowało
Znając zapędy mojego eM z kosiarką to muszę szybciutko je przesadzić bo zostanie mi po nim tylko zdjęcie 
szostani kupiłam budleje od pana na ryneczku w sierpniu zeszłego roku.Tak pięknie kwitły,że wzięłam po jednej z każdego koloru.Posadziłam wszystkie razem bo bałam się,że przemarzną a tak to może któraś się uchowa.Zima była dość łagodna więc obyło się bez strat,zobaczymy jak będzie w przyszłym roku
Moniko biały floks dopiero się rozkręca.Słyszałam opinie,że najładniej pachnie ze wszystkich i przyciąga najwięcej owadów.Muszę to sprawdzić
Wyobrażam sobie jak pięknie wyglądają Twoje magnolie podczas kwitnienia
Ja mam jedną magnolię i to jeszcze malutką więc może dosadzę jej towarzystwo 
szostani kupiłam budleje od pana na ryneczku w sierpniu zeszłego roku.Tak pięknie kwitły,że wzięłam po jednej z każdego koloru.Posadziłam wszystkie razem bo bałam się,że przemarzną a tak to może któraś się uchowa.Zima była dość łagodna więc obyło się bez strat,zobaczymy jak będzie w przyszłym roku
Moniko biały floks dopiero się rozkręca.Słyszałam opinie,że najładniej pachnie ze wszystkich i przyciąga najwięcej owadów.Muszę to sprawdzić
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu ja kocham magnolie , mam 6 kolorów/gatunków , najbardziej lubie bordową i żółtą , to jedne z pierwszych kwiatow w ogrodzie i gdy budzą sie magnolie wiem że już na pewno idzie Wiosna 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Piękne liliowce, widzę ,że i u Ciebie juka pięknie kwitnie, to zdecydowanie dobry rok dla nich, bo u mnie nawet te młode kwitną 
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Piękna niespodzianka
Lubię łubiny i chciałabym mieć wszystkie kolory
Faktycznie jukka pokazała na co ją stać!
Faktycznie jukka pokazała na co ją stać!
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Powaliła mnie na kolana ilość tych ciemnych floksów
A niespodziankę przesadź to już za rok będziesz miała spory krzaczek. Łubiny bardzo szybko przyrastają 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu widzę, że remont finiszuje a Ty robisz selekcję, nie lubię tego...chociaż efekt przy takich akcjach jest takich, że trzeba zamówić dodatkowy pojemnik bo jest masa rzeczy do wyrzucenia.
Ogród pięknieje i powala kolorami
Ogród pięknieje i powala kolorami
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Moniko mi też zawsze podobały się magnolie ale wcześniej po prostu nie miałam odwagi,żeby posadzić je u siebie bo wydawały mi się dość wymagające.W tym roku kupiłam pierwszą i już wiem,że na tej jednej się nie skończy
patusia336 rzeczywiście tegoroczna pogoda sprzyja liliowcom.Szkoda,że nie kwitną przez cały sezon bo są prześliczne
smolka muszę przyznać,że kiedyś nie ceniłam łubinów bo wydawały mi się takie pospolite ale teraz oddaję im honor bo zachwyca mnie różnorodność ich kolorów
Sabinko niespodzianka już została przesadzona z trawnika bo pewnie po najbliższym koszeniu nie było by co przesadzać
Tych floksów mam kilka takich kęp i muszę je rozsadzić bo robi się im za ciasno a to sprzyja szarej pleśni
aage dziękuję kochana za miłe słowa
Na szczęście większa część segregacji już za mną.Nie było łatwo bo i ja tego nie lubię ale traktuję to jako taką formę oczyszczenia.
A oto moje efekty dzisiejszego bezkrwawego polowania na motyle:







patusia336 rzeczywiście tegoroczna pogoda sprzyja liliowcom.Szkoda,że nie kwitną przez cały sezon bo są prześliczne
smolka muszę przyznać,że kiedyś nie ceniłam łubinów bo wydawały mi się takie pospolite ale teraz oddaję im honor bo zachwyca mnie różnorodność ich kolorów
Sabinko niespodzianka już została przesadzona z trawnika bo pewnie po najbliższym koszeniu nie było by co przesadzać
aage dziękuję kochana za miłe słowa
A oto moje efekty dzisiejszego bezkrwawego polowania na motyle:







- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
To już wiem, gdzie uciekły wszystkie motyle z Kalisza.
Na moich budlejach ino bąki harcują.
Na moich budlejach ino bąki harcują.
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Pięknie kolorowo za sprawą kwiatków i do tego jeszcze cudowne motyle, och naturo piekna 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Właśnie skręcam się z zazdrości, tyle motylego plonu to dawno nie widzałam
Czy moja budleja jest jakaś gorsza?? Kwitnie już dobre dwa tygodnie i nie uświadczyłam na niej ani jednego motyla
Owszem zawsze jest pełno trzmieli i pszczół, ale jeżówki już zwabiają więcej tych piękności niż rzekomy "motyli krzew"
Zaczekam jeszcze na kwitnienie okazu made in biedronka. Po pąkach widzę, że to jakaś jaśniejsza będzie..może motyle ją polubią 
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
W biedronce były budleje a kiedy i po ile?

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Szostani, budleje były początkiem maja..ja swoją dorwałam już na półce z napisem przecena i zapłaciłam coś około 5zł..było to małe wybiegnięte coś o rachitycznych pędach. Nie dawałam tym krzaczkom wielkich szans, a jednak przetrwała i zabiera się do kwitnienia
żeby jeszcze motyle ją polubiły 

