Też myślałam,że to irysy,a nie gladiole,ja jakoś nie kupiłam w tym roku,może za rok,bo teraz chyba późno,chociaż gdzieś jeszcze widziałam cebulki.
Moje zielone zakręcenie
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje zielone zakręcenie
Też myślałam,że to irysy,a nie gladiole,ja jakoś nie kupiłam w tym roku,może za rok,bo teraz chyba późno,chociaż gdzieś jeszcze widziałam cebulki.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu moje kroksmie sadzone razem z gladiolami teraz są takie , i dopiero pomału wychodzą

natomiast warzywniczek zarośnięty i niezbyt ciekawy

a ogórki gruntowe wręcz mizerne


natomiast warzywniczek zarośnięty i niezbyt ciekawy

a ogórki gruntowe wręcz mizerne

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu dzisiaj prawie z nosem przy ziemi...krokosmii u mnie nie widać, ale na pewno wyjdą
Warzywniczek cudny, bo wszystko rośnie, u mnie jedynie widać rzodkiewkę i buraki. Kalarepka tylko w tunelu jako taka, a Twoja prawie do schrupania
Dziękuję za zdjęcia 
A jeszcze zapomniałam pochwalić prezent i widzę że już wypróbowany (nie ważne że przed 1.6.) i chcę pochwalić pieska. To jeszcze szczeniaczek, a jaki będzie duży?
Warzywniczek cudny, bo wszystko rośnie, u mnie jedynie widać rzodkiewkę i buraki. Kalarepka tylko w tunelu jako taka, a Twoja prawie do schrupania
A jeszcze zapomniałam pochwalić prezent i widzę że już wypróbowany (nie ważne że przed 1.6.) i chcę pochwalić pieska. To jeszcze szczeniaczek, a jaki będzie duży?
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
Ale prezent sprawiłaś wnukom
Pewnie zachwyceni. Warzywniczek, a w nim spore warzywka, moje dopiero dziś posadziłam
Nie ma porównania.
Pozdrawiam - Justyna
- krystyna2201
- 500p

- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Moje zielone zakręcenie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Krysiu też myślę, że prezent udany
skakali już dziś na całego i mam nadzieję ,ze szybko ich nie znudzi.
Justynko i Twoje warzywa urosną , może nawet tak szybko jak moje gdy tylko zrobi się ciepło.
Kasiu myślę, ze gladiole jeszcze można wsadzić najwyżej zakwitną później wtedy gdy innych już nie będzie.
Lucynko, Marysiu przecież mieszkam w jednym z najcieplejszych regionów kraju, więc ponoć średnia temperatura roku jest wyższą niż u Was.
Jednak mimo to w tym roku warzywa ciepłolubne nie rosną tylko żółkną a fasola jest szczególnie mizerna. Niestety w maju było właściwie tylko kilka nocy z temperaturą ok 10 stopni reszta poniżej a to tym warzywom nie służy
Jednak wszystko ma swoje wymagania.
Co do pieska mam pewne obawy, ze w razie konieczności też będę musiała się nim zaopiekować
Na razie Synowa jest w domu, i szczeniaczek należycie zaopiekowany, nawet już w domu nie brudzi a ma dopiero 7 tygodni. To piesek, ma być mały po mamie, ale tata nieznany, Łapki ma drobne więc może tak będzie.
Chodzi krok w krok za wnukiem i on nie spuszcza go z oczu pilnując by nie stała mu się krzywda, skoro na rodzeństwo nie bardzo może liczyć , więc może nie jest to zły pomysł jak nauczyć dziecko odpowiedzialności
Justynko i Twoje warzywa urosną , może nawet tak szybko jak moje gdy tylko zrobi się ciepło.
Kasiu myślę, ze gladiole jeszcze można wsadzić najwyżej zakwitną później wtedy gdy innych już nie będzie.
Lucynko, Marysiu przecież mieszkam w jednym z najcieplejszych regionów kraju, więc ponoć średnia temperatura roku jest wyższą niż u Was.
Jednak mimo to w tym roku warzywa ciepłolubne nie rosną tylko żółkną a fasola jest szczególnie mizerna. Niestety w maju było właściwie tylko kilka nocy z temperaturą ok 10 stopni reszta poniżej a to tym warzywom nie służy
Co do pieska mam pewne obawy, ze w razie konieczności też będę musiała się nim zaopiekować
Chodzi krok w krok za wnukiem i on nie spuszcza go z oczu pilnując by nie stała mu się krzywda, skoro na rodzeństwo nie bardzo może liczyć , więc może nie jest to zły pomysł jak nauczyć dziecko odpowiedzialności
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu dzisiaj chyba jeden z niewielu poranków cieplejszy, a wczoraj wieczorem odkryłam że po porannym zimnie liście dyń w polu są zmrożone. Mam nadzieję, że serduszka nie
Na wszelki wypadek chyba coś posieję, Oj nie rozpieszcza nas ta wiosna
Teraz chmury nadciągają i znowu będzie lało, byle nie grad
Myślę że z pieskiem to dobry pomysł, mój syn jak został w domu sam (siostry wydoroślały) to dostał świnkę, miał towarzystwo i opiekował się nią, potem był piesek to już ich było troje
Do dzisiaj potrafi zadbać o zwierzęta, dzięki temu mogłam wyjechać z domu, bo na zmianę z synową opiekowali się psem, kotami i kurami 
Myślę że z pieskiem to dobry pomysł, mój syn jak został w domu sam (siostry wydoroślały) to dostał świnkę, miał towarzystwo i opiekował się nią, potem był piesek to już ich było troje
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie
Dzieciaczki mają niesamowitą frajdę
Piesiunio śliczniutki, futrzaczek do zabawy i nauki odpowiedzialności za żywą istotę.
Ogórki gruntowe u mnie dopiero próbują wychylać łebki z ziemi. Noce jak dotąd zimne, a one lubią ciepełko. Podobnie fasolka szparagowa. Późny zbiór w tym roku będzie, trudno.
Piesiunio śliczniutki, futrzaczek do zabawy i nauki odpowiedzialności za żywą istotę.
Ogórki gruntowe u mnie dopiero próbują wychylać łebki z ziemi. Noce jak dotąd zimne, a one lubią ciepełko. Podobnie fasolka szparagowa. Późny zbiór w tym roku będzie, trudno.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu, Luynko futrzak rozkoszny jak wszystkie szczeniaki właśnie był na pierwszym sczepieniu.
Na działce wszystko zaczyna kwitnąć nawet pierwsze powojniki i piwonie

Na działce wszystko zaczyna kwitnąć nawet pierwsze powojniki i piwonie

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Moje mizerniutkie hosty i żurawki , na usprawiedliwienie wszystkie z kropkowanego sklepu sadzone wiosną , mam nadzieję , ze nabiorą masy i będą tak piękne jak u innych forumowiczów


Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu oczywiście hosty rozrosną się że będziesz musiała nad nimi panować. Dbaj o tą ostatnią, bo jak się rozrośnie to się uśmiechnę
Moje starsze egzemplarze zajmą około metra kwadratowego, a dzielone były wiele razy
Orliki w tym roku ładnie i dość długo kwitną, a u Ciebie już i róże i powojniki
i piwonia cieszy
Jak fajnie, że wstawiłaś tyle zdjęć
Mnie coś ostatnio zdjęcia nie wychodzą chyba za dużo kombinowałam w aparacie a kompakt złachałam w ogrodzie i nie nadaje się już niestety
Dobrej niedzieli 
Mnie coś ostatnio zdjęcia nie wychodzą chyba za dużo kombinowałam w aparacie a kompakt złachałam w ogrodzie i nie nadaje się już niestety
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiuzdjęć do wstawienia dużo więcej tylko wstawienie 4 to prawie godzina
a na koniec okazuje się że mój internet przestał działać. Mam jednak więcej host w tym dwie z ubiegłego roku i te są już ładne i duże.
i znowu się nie udało
i znowu się nie udało
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu ja też mam dużo i ostatnio stwierdziłam, że je bardziej lubię od żurawek, bo się nie starzeją a raczej im starsze tym piękniejsze
Może próbuj wstawiać w porze małej aktywności tzn raniutko albo późno, chociaż w dzień też są takie godziny 
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu no właśnie rano w pracy a wieczorkiem
po południu dzieciaczki lub działka
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie














