Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Za każdym razem piszę to samo i tym razem nie wniosę nic nowego
zdjęcia rewelacja
Przychodzę , oglądam i odchodzę a zdjęcia pozostają w mej pamięci, dlatego wracam ponownie nie zostawiając po sobie śladu co by nie robić za papugę .
-
KDanuta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Niedługo pokażesz nam róże w pełnym rozkwicie, będzie co podziwiać 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu zdjęcia przepiękne, potrafić wspaniale utrwalać najmniejsze szczegóły, które w rzeczywistości nam umykają 
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aneczko zapomniałam sie wpisać po ostatniej wizycie
Ten ciągły brak czasu
Królewny szykują ci wspaniały spektakl .
Ten ciągły brak czasu
Królewny szykują ci wspaniały spektakl .
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Pozdrawiam i życzę wspaniałego nowego tygodnia:)
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Ania, robisz bardzo ładne zdjęcia, a te z irysami - cudo 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- venezzzia
- 100p

- Posty: 149
- Od: 8 lis 2012, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: W dolinie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Przepiękne - szczególnie róże, ach...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
O róży się nie wypowiem, bo nie jestem znawczynią. Dla mnie ona jest piękna, upakowana, a jak jeszcze pachnie do tego, to już imienia bym nie potrzebowała.
Zdjęcia jak zwykle urzekające. Potrafisz tak uchwycić chwilę, że czas się zatrzymuje a kwiat, liść czy skrzydełko owada ślicznie pozują.
Dziękuję za podpowiedź u mnie i pomoc dla mojej wróżki
Zdjęcia jak zwykle urzekające. Potrafisz tak uchwycić chwilę, że czas się zatrzymuje a kwiat, liść czy skrzydełko owada ślicznie pozują.
Dziękuję za podpowiedź u mnie i pomoc dla mojej wróżki
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu przepiękna różyczka pienna. Wg mnie też uważam, że to Golden Celebration, gdyby stanela na mojej drodze też nie mogłabym sie oprzeć. 
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Czerwony zawciąg? Rewelacja! W realu naprawdę jest czerwony? A może są też niebieskie? Ja mam różowe i białe, ale niebieskie to bym od razu zakupiła, gdyby istniały.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
I uratowana przed zagładą róża od sąsiada. Ugina się od pąków
Róża na pniu
Czekam na kwiatuszki Twoich różyczek.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Kasiu (labka1)! Ruch w interesie jest niesamowity - coś zakwita, coś przekwita. Trzeba się nieźle natrudzić, by pokazywać na bieżąco. Niekiedy sytuacja zmienia się z godziny na godzinę
Ale się staram! Bugenwilla nieco zabiedzona, ale już ja o nią zadbam.
Dorotko (Keetee)! Tyle znawczyń potwierdziło Twoje rozpoznanie, że dziś mogę na 100% powiedzieć, że to Golden Celebration. Jest śliczna i świetnie pasuje do elewacji mojego domu
A jaką ślicznotkę Ty sobie kupiłaś?
Grażynko (kogra)! Różę dobrze rozpoznałaś
A trawa to bambus. Dostałam ją od koleżanki na nowy ogródek 2 lata temu. Straszyli, że bardzo ekspansywna, ale przesadzali... Mam jeszcze żółta odmianę, ale ona tak dobrze nie rośnie.
Ilonko (ilona2715)! Róża to jednak Golden Celebration, a trawa - to bambus. Jaka dokładnie odmiana nie wiem, bo to prezent.
Loki! Akurat fioletowy łubin najlepiej u mnie rośnie i też bardzo go lubię. A pomyśleć, że w okolicy było go pełno i ludzie tępili go jak chwast. A u nie rośnie na centralnym miejscu ogrodu ozdobnego.
Aniu (anabuko1)! Irysy mają niezwykłe kwiaty i to bardzo wdzięczne obiekty do fotografowania. A kot to jeden z odwiedzających ogród. Jakoś Okami im nie wadzi
Marysiu (mufka)! Jeśli chodzi o pąki róż, to o tym samym pomyślałam. Jest ich tyle, że jak zakwitną
A irysy jakoś przypadkiem spasowały się z kolorem elewacji...
Kasiu (robaczek_Poznań)! Czyli rozumiesz mnie, że nie mogłam takiej róży zostawić na pastwę przypadkowego kupującego
Teresko (tesia39)! Róża na zimę pójdzie do kotłowni razem z druga i daturami. Tak będzie najprościej. O bugenwilli już wiesz. Ciekawa jestem, czy i Tobie udało się ja upolować.
Aguniu (Aguniada)! Na tej pogodzie z godziny na godzinę pąki róż wyglądają inaczej. To niesamowite
Generalnie kochał przechadzać się po moim ogrodzie i oglądać, co nowego kwitnie, ewentualnie co trzeba zrobić.
Maryniu (marpa)! Faktycznie gorąca i wilgotna pogoda sprawiła, ze krwiopijców jest całe mnóstwo. A sezon różany i ja mogę uznać za otwarty!
Alicjo (a_nie)! Coraz trudniej przycina się moja wierzbę, bo jest już bardzo gęsto. Jakoś nadzwyczajnie mi tym razem nie wyszło. Bywało lepiej.
Krysiu (Christinkrysia)! Red Leonardo da Vinci jeszcze każe na siebie czekać. Ale bardzo ja lubię. To prezent mojego M. na zeszłoroczne imieniny. A trawa to bambus.
Iwonko (Iwona1311)!
Żurawkę capnęłam, bo spodobały mi się właśnie jej liscie. Nie mam pojęcia, jak będzie kwitła. Zawciag natomiast ma taki koralowy kolor. Niezwykle mi się spodobał, a że różowy u mnie znakomicie rośnie wzięłam i ten.
Mariolu (kropelka)! Wierzbę tnę i 3 razy na sezon. Tak szybko rośnie. A zawciąg stał sobie spokojnie w ogrodniczym, więc...
Stasiu (skorpion811-51)! Moje rośliny wiosną dostają obornik. A potem Clematisy, datury, róże i doniczkowe dostają magiczną siłę. W tym roku jak na razie robale mi nie dokuczają. Na szczęście. Grzyba (odpukać) tez nie było. Oby tak dalej. Ta od sąsiada zapowiada się na prawdę cudnie. Ma takie włochate pąki (niektórzy biorą to za mszyce), a kwiatów będzie miała niezliczone ilości. Nie żałuję, że ją wzięłam.
Pati (survivor26)!
Małgosiu (małgocha1960)! Dziękuję, a co do róż staram się i korzystam z rad mądrzejszych ode mnie różo maniaczek. Jak na razie - idzie mi nieźle.
Basiu (ra_barbara)! U mnie długo było zimną, stąd irysy jeszcze kwitną. Teraz jednak na tym upale to kwestia dni. Iwę przycinam nawet często, bo rośnie szybko. Dobrze jej to robi, bo ślicznie się zagęściła. To dobra metoda. Nie ma się czego bać.
Stasiu (stasia_ogrod)! Także nie mogę się doczekać róż. W zeszłym roku wiele z nich sadziłam i kwitły, ale w tym roku ilość pąków mnie zaskoczyła. Trawka to bambus.
Aniu (akl62)! To chyba inna żurawka. I nadal reflektuje na tamtą
Jacku! To strasznie miłe, co mówisz. Staram się i niekiedy się udaje
Helenko (Helios)! Nooo, u nas wszystko spóźnione. Ale tak długo było zimno i deszczowo... Tych parę upalnych dni spowodowało jednak, że wszystko ruszyło z kopyta. Co do kusrsu, to mi schlebiasz. Jestem kompletną amatorką.
Justynko (justyna_gl)! I ja nie mogę się doczekać...
Marto (koziorozec)! U mnie wśród irysów już nie będzie nowości. Ostatni zakwitł. Ale to oczywiście nie oznacza, że już skończyły. m. Mam jeszcze wiele kwiatów.
Zuziu (zuzanna2418)! One nie są ładniejsze na moich zdjęciach. Ja je tak po prostu widzę. Każdy ma swoje widzenie świata, a ja swoje próbuję Wam pokazać w moich zdjęciach. I chyba niekiedy mi się udaje
cdn.
Dorotko (Keetee)! Tyle znawczyń potwierdziło Twoje rozpoznanie, że dziś mogę na 100% powiedzieć, że to Golden Celebration. Jest śliczna i świetnie pasuje do elewacji mojego domu
A jaką ślicznotkę Ty sobie kupiłaś?
Grażynko (kogra)! Różę dobrze rozpoznałaś
Ilonko (ilona2715)! Róża to jednak Golden Celebration, a trawa - to bambus. Jaka dokładnie odmiana nie wiem, bo to prezent.
Loki! Akurat fioletowy łubin najlepiej u mnie rośnie i też bardzo go lubię. A pomyśleć, że w okolicy było go pełno i ludzie tępili go jak chwast. A u nie rośnie na centralnym miejscu ogrodu ozdobnego.
Aniu (anabuko1)! Irysy mają niezwykłe kwiaty i to bardzo wdzięczne obiekty do fotografowania. A kot to jeden z odwiedzających ogród. Jakoś Okami im nie wadzi
Marysiu (mufka)! Jeśli chodzi o pąki róż, to o tym samym pomyślałam. Jest ich tyle, że jak zakwitną
Kasiu (robaczek_Poznań)! Czyli rozumiesz mnie, że nie mogłam takiej róży zostawić na pastwę przypadkowego kupującego
Teresko (tesia39)! Róża na zimę pójdzie do kotłowni razem z druga i daturami. Tak będzie najprościej. O bugenwilli już wiesz. Ciekawa jestem, czy i Tobie udało się ja upolować.
Aguniu (Aguniada)! Na tej pogodzie z godziny na godzinę pąki róż wyglądają inaczej. To niesamowite
Maryniu (marpa)! Faktycznie gorąca i wilgotna pogoda sprawiła, ze krwiopijców jest całe mnóstwo. A sezon różany i ja mogę uznać za otwarty!
Alicjo (a_nie)! Coraz trudniej przycina się moja wierzbę, bo jest już bardzo gęsto. Jakoś nadzwyczajnie mi tym razem nie wyszło. Bywało lepiej.
Krysiu (Christinkrysia)! Red Leonardo da Vinci jeszcze każe na siebie czekać. Ale bardzo ja lubię. To prezent mojego M. na zeszłoroczne imieniny. A trawa to bambus.
Iwonko (Iwona1311)!
Mariolu (kropelka)! Wierzbę tnę i 3 razy na sezon. Tak szybko rośnie. A zawciąg stał sobie spokojnie w ogrodniczym, więc...
Stasiu (skorpion811-51)! Moje rośliny wiosną dostają obornik. A potem Clematisy, datury, róże i doniczkowe dostają magiczną siłę. W tym roku jak na razie robale mi nie dokuczają. Na szczęście. Grzyba (odpukać) tez nie było. Oby tak dalej. Ta od sąsiada zapowiada się na prawdę cudnie. Ma takie włochate pąki (niektórzy biorą to za mszyce), a kwiatów będzie miała niezliczone ilości. Nie żałuję, że ją wzięłam.
Pati (survivor26)!
Mam tak samoJa codziennie oglądam swoje pąki i z trudem opieram się pokusie, żeby nie grzebnąć pod zielonym kokonem i nie sprawdzić koloru pąka
Małgosiu (małgocha1960)! Dziękuję, a co do róż staram się i korzystam z rad mądrzejszych ode mnie różo maniaczek. Jak na razie - idzie mi nieźle.
Basiu (ra_barbara)! U mnie długo było zimną, stąd irysy jeszcze kwitną. Teraz jednak na tym upale to kwestia dni. Iwę przycinam nawet często, bo rośnie szybko. Dobrze jej to robi, bo ślicznie się zagęściła. To dobra metoda. Nie ma się czego bać.
Stasiu (stasia_ogrod)! Także nie mogę się doczekać róż. W zeszłym roku wiele z nich sadziłam i kwitły, ale w tym roku ilość pąków mnie zaskoczyła. Trawka to bambus.
Aniu (akl62)! To chyba inna żurawka. I nadal reflektuje na tamtą
Jacku! To strasznie miłe, co mówisz. Staram się i niekiedy się udaje
Helenko (Helios)! Nooo, u nas wszystko spóźnione. Ale tak długo było zimno i deszczowo... Tych parę upalnych dni spowodowało jednak, że wszystko ruszyło z kopyta. Co do kusrsu, to mi schlebiasz. Jestem kompletną amatorką.
Justynko (justyna_gl)! I ja nie mogę się doczekać...
Marto (koziorozec)! U mnie wśród irysów już nie będzie nowości. Ostatni zakwitł. Ale to oczywiście nie oznacza, że już skończyły. m. Mam jeszcze wiele kwiatów.
Zuziu (zuzanna2418)! One nie są ładniejsze na moich zdjęciach. Ja je tak po prostu widzę. Każdy ma swoje widzenie świata, a ja swoje próbuję Wam pokazać w moich zdjęciach. I chyba niekiedy mi się udaje
cdn.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Teresko (Tajka)! Cieszę się, że w moim ogrodzie znajdujesz coś interesującego dla siebie. Właściwie jeszcze daleko mi do wyznaczonego celu, ale postęp jest. Cieszę się, że tak uważasz. Lubię robić zdjęcia, szczególnie przyrody. Róża będzie zimować w kotłowni, więc zima jej nie straszna.
Aniu (czar_na)! I mnie się podoba
Jadziu (e-babcia)! No wszystkiego to ja nie mam ślicznego. Ręczę...
Misiu (lora)! Ta róża nie ma mszyc
Oglądałam ja sto razy. Ona ma włochate pączki i róże farfocle się jej czepiają. Ale jest zdrowiutka.
Tija! Kto nie lubi komplementów
Wstępuj, kiedy masz ochotę, a jak Cię najdzie - zostaw ślad. Zawsze jesteś mile widziana.
Danusiu (KDanuta)! Oj będzie...
Agness! Nam pokoleniu ludzi w biegu wiele umyka i nawet nie wiemy, że coś fajnego tracimy. Dlatego lubię znaleźć z 10 minut dziennie, by spojrzeć na świat przez obiektyw. W skupieniu, z radością odkrywcy.
Agatko (agatka123)! Zaczął się festiwale różany! Tak długo na to czekałyśmy. Mam tyle nowości, że staje się niecierpliwa... Fajnie, że znowu jesteś.
Reniu (Reni4)! Dziękuję. I Tobie także
Aniu (AnaAn)! Iryski kocham i może te miłość widać w moich zdjęciach?
Aguś (Venezzia)! Jak miło, że wstąpiłaś
Dziękuję!
Marzko (Sosenki4)! Nie ma za co. U mnie rdza na iwie jest niemal co roku. Już wiem, co robić i się tym nie martwię. Jak się w miarę szybko zareaguje, to szybko będzie po sprawie. Róża mnie zauroczyła i bardzo się cieszę, że ją kupiłam. Bez trudu znalazłam jej miejsce. I teraz mam równo 80 krzaczków
Dziękuję za komplementy!
Beatko (beata68)! Myślę, że skoro tak mówią takie specjalistki jak Ty i Majeczka to na 100% jest Golden Celebration. I widzę, że mnie doskonale rozumiesz
Olku (aleksaderk)! Mam i ja kilka róż. NN. I wcale nie uważam je za gorsze. Mają się podobać, a imię to drugorzędna sprawa.
Wandziu (wanda7)! Nie miałam pojęcie, że istnieje czerwony zawciąg. Myślałam, że są białe i różowe. Różowy mam i to chyba ze 3 solidne kępki. Ten tak na prawdę jest taki koralowy. Jak go tylko zobaczyłam to wzięłam, bo stał samotnie wśród białych. Fajny jest
O niebieskim nie słyszałam, co nie znaczy, ze takiego nie ma (jak uczy doświadczenie
).
Majeczko (majka411)! Sypnęłam nawozem i pod pakami ocalała się wręcz ugina. Zobaczymy jaka będzie, ale zapowiada się rewelacyjnie. Miała na chwilę problem z mszycami, ale sobie poradziliśmy. A za chwile pokaże na co ja stać. Co do piennej już przesądzone. A dziś zakwitły pierwsze róże - Laguna, Fresia i Alladin Palace. Na razie w fazie rozwiniętych pąków, ale już cudnie
Alladin kwitnie u mnie pierwszy raz, bo to róża sadzoną wiosną. Taki mały, drobny klejnocik.
A zaraz... zdjęcia
Aniu (czar_na)! I mnie się podoba
Jadziu (e-babcia)! No wszystkiego to ja nie mam ślicznego. Ręczę...
Misiu (lora)! Ta róża nie ma mszyc
Tija! Kto nie lubi komplementów
Danusiu (KDanuta)! Oj będzie...
Agness! Nam pokoleniu ludzi w biegu wiele umyka i nawet nie wiemy, że coś fajnego tracimy. Dlatego lubię znaleźć z 10 minut dziennie, by spojrzeć na świat przez obiektyw. W skupieniu, z radością odkrywcy.
Agatko (agatka123)! Zaczął się festiwale różany! Tak długo na to czekałyśmy. Mam tyle nowości, że staje się niecierpliwa... Fajnie, że znowu jesteś.
Reniu (Reni4)! Dziękuję. I Tobie także
Aniu (AnaAn)! Iryski kocham i może te miłość widać w moich zdjęciach?
Aguś (Venezzia)! Jak miło, że wstąpiłaś
Marzko (Sosenki4)! Nie ma za co. U mnie rdza na iwie jest niemal co roku. Już wiem, co robić i się tym nie martwię. Jak się w miarę szybko zareaguje, to szybko będzie po sprawie. Róża mnie zauroczyła i bardzo się cieszę, że ją kupiłam. Bez trudu znalazłam jej miejsce. I teraz mam równo 80 krzaczków
Beatko (beata68)! Myślę, że skoro tak mówią takie specjalistki jak Ty i Majeczka to na 100% jest Golden Celebration. I widzę, że mnie doskonale rozumiesz
Olku (aleksaderk)! Mam i ja kilka róż. NN. I wcale nie uważam je za gorsze. Mają się podobać, a imię to drugorzędna sprawa.
Wandziu (wanda7)! Nie miałam pojęcie, że istnieje czerwony zawciąg. Myślałam, że są białe i różowe. Różowy mam i to chyba ze 3 solidne kępki. Ten tak na prawdę jest taki koralowy. Jak go tylko zobaczyłam to wzięłam, bo stał samotnie wśród białych. Fajny jest
Majeczko (majka411)! Sypnęłam nawozem i pod pakami ocalała się wręcz ugina. Zobaczymy jaka będzie, ale zapowiada się rewelacyjnie. Miała na chwilę problem z mszycami, ale sobie poradziliśmy. A za chwile pokaże na co ja stać. Co do piennej już przesądzone. A dziś zakwitły pierwsze róże - Laguna, Fresia i Alladin Palace. Na razie w fazie rozwiniętych pąków, ale już cudnie
A zaraz... zdjęcia
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu maszmasz wszystko śliczne i Ty cudowna



