Działeczka- marzenia się spełniają !

[Ruda_Zaba]

Moim zdaniem - zamów w donicy. Będzie Ci łatwiej

[nyna76]

Dlaczego łatwiej? Nie kumam Żabo...

[takasobie]

Teraz, kiedy wegatacja ruszyła, z nagim korzeniem bedą walczyć z ukorzenianiem i adaptacją. Taka z donicy nie odczuje posadzenia.

[nyna76]

aha, rozumiem Miłeczko, czyli tak mam ująć w zamówieniu? Nie wiedziałam, że można zamówić z nagim albo w donicy. Na razie czekam na maila zwrotnego. Zapytałam, czy w Krzesinach od razu jest moja róża do kupienia, czy jednak trzeba zamawiac przez nich.

[aneczka1979]

Fiu fiu będzie się działo, będzie zabawa... ...i w sezonie uczta dla oczu oglądającego.

[nyna76]

Tak, jak zdążę usiąść i się pozachwycać...

[Ruda_Zaba]

zawsze możesz popatrzeć z poziomu gruntu

[nyna76]

Tak, jak już padnę na pysk... Mam nadzieję, że właśnie w kierunku tejże róży...

Niestety osiągnięcie poziomu gruntu z innego powodu jest dla mnie zakazany, gdyż nie miałabym jak wrócic z działki do domku...

[aneczka1979]

Kochanieńka a gdzie te zdjęcia? Ja nadal o nich pamiętam.
I chwal no się szybko co żeś u Stasi zamówiła.
Jutro poczytam.
Tymczasem dobranoc, pchły na noc.

[nyna76]

Ja nie ma czasu dla siebie nie dane jest mi usiąść do kompa żeby wgrać zdjęcia. Dzieci mają tylko mnie , tatuś niewiele ogarnia i nie zanosi się na jakąkolwiek pomoc przy usypianiu. A mnie po godzinnym dawaniu cyca też niewiele się już chce.

[patusia336]

Jak ja to znam,10 miesiecy karmilam,a teraz corcia ma 1,5 roku i tak budzi sie na mleko. Ale jej czwarte slowo to kwiatki,oczywiscie nie tak wyraznie ,ale pokazuje palcem i kwat kwat

[nyna76]

Tak, ale Ola ma już 2 lata... Zła jestem po prostu na siebie, że tak długo to ciągnę.

[patusia336]

Wiem,ze dla Ciebie to juz ciezki, ale im dluzej tym trudniej odstawic. Dla rozwoju i zdrowia coreczki to super, ale musisz pomyslec o sobie. Bardzo dlugo karmisz

[zuzola11]

Ja moja Ole karmiłam 3.5 roku cuda wianki wymyślalismy jak ja oduczyć , dzis ma 12 lat uczy sie dobrze świadectwo z czerwonym paskiem , śmiejemy sie , że wyssała to z mlekiem matki młodszą karmiłam 2 lata.

[nyna76]

Jezusie, Kaśka, jak ty to zniosłaś?.... Ja po synu sądziłam, że wszystko pójdzie jak z płatka....będzie tak jak sobie zaplanowałam, ale w zeszłym roku Ola zachorowała, dostawała zastrzyki i niczego oprócz cycusia nie chciała jeść. Cóż było robić? Teraz widzę fajną sukienkę i myślę sobie..nie odpina się, to kicha....