Wszystko co mam.

[Bogumilka]

Kochanie Ty już w pracy, a ja za 5 dni jadę do domku i zaraz jadę z wnusiami i córcią nad morze odpocznę trochę, ale nie wiem od czego ....chyba od siedzenia

[mniodkowa]

Oj faktycznie, niewiargodne, że już AŻ 3 miesiące minęły i wróciłaś do Włoch No, ale tego to trochę Ci zazdroszczę, bo wspomnienia z Italii to mam cudne choć teraz to nie dla mnie i owocami morza nie pozajadałabym się to te widoki... i te owoce...

[grazia72]

Długo mnie nie było bo.... się obraziłam
Wcale nie mogłam wstawiać zdjęć a pisać to też nie ma o czym, chociaż nie
pisałam, tylko jak mi nic nie chciało się wklejać to nie wysyłałam
No i dopiero teraz dziękuję Wam dziewczyny, że mnie odwiedzacie
Monika, Kasia, Bogumiłka i Aga jesteście niezawodne

[Niunia1981]

Oj nieładnie się tak obrażać
Melduj się czasami żebyśmy widziały że wszystko u ciebie jest w porządku
A hosty jakie giganty chyba na jakimś dopalaczu hodowane

[grazia72]

Monika może i nieładnie ale skutecznie... czasami
Własnie z hostami u mnie to dziwna sprawa, bo nie wiem jaka to odmiana,
a rosną... na glinie
Kiedyś w tym miejscu rosły krzaczory i jak się je powydzierało to został wielki dół
nawieźliśmy z pola gliny... dosłownie i tam posadziłam te 2 hosty rosną tak już ze 4 lata.

[heliofitka]

Grażynko zachwycił mnie Twój perukowiec
Mój co roku obficie kwitnie, ale niestety peruczek nie wytwarza.
Czy we Włoszech spotkałaś perukowce ? W tym roku byłam w Chorwacji i rosły na poboczach niczym chwasty.
Pomijając ilość i wielkość krzewów, to różnorodność kolorów liści i peruk powalała na kolana.

[katharos]

Pięknie masz w ogrodzie, krzewy porozrastane już ładnie, u mnie malusie jeszcze...tak jak perukowiec,długo rośnie bo mój ma dopiero dwa lata i niecały metr wysokości...więc na perukę muszę jeszcze poczekać

[grazia72]

Iwonka jakoś nie zwróciłam uwagi na perukowce ale tamaryszki to
widziałam grubości... wiśni, gdyby nie korona to nie powiedziałabym nigdy, co to za drzewo
Kasia bardzo Ci dziękuję mój perukowiec ma jakieś 6 lat... jak myślę,
kupiłam taką bidę przecenioną i żeby jakoś wyglądał to go przycinałam.
Ciągle mu coś wycinam, bo urządziłam pod nim rabatkę

[grazia72]

Nie mogę wstawiać zdjęć
coś mi laptop nawalił, bo ani zgrywac się nie da nie wiem czy nie zamknąć wątku...
przez 2 mc-e będe jeszcze za granicą a tu nikt mi nie naprawi
Tyle, że mogę czytać i się wpisywać a to zawsze coś
Do zobaczenia w Waszych wątkach

[katharos]

nie wiem czy nie zamknąć wątku...

Ani mi się waż
Pisać możesz ? możesz to pisz

[doromichu]

nie wiem czy nie zamknąć wątku...

Ani mi się waż
Pisać możesz ? możesz to pisz

popieram
,nie mozesz wklejac,to pisz,a na zdjecia troszke poczekamy

[Niunia1981]

Ja ci tu dam zamykać wątek
Pisz pisz, poczekamy na foteczki

[kasiulka9068]

Piękne ogrodowe. To z trzeciego zdjęcia mam takie samo. Muszę chyba też ofocić.

[grazia72]

Kasia Dorotka Monika
Dzięki że mnie wspieracie nie wiem co się porobiło z moim laptopkiem a sama nie będę
go naprawiać bo z niczym zostanę
Wczoraj miałam okazję spróbować owocu passiflory prosto z krzaka i nie smakował mi.
Wcale nie ma w nim miąższu tylko same pestki i ponoć te się je to zjadłam
dostałam też kwiatek, który zamknął się zanim dowiozłam go do aparatu łodyżkę
wstawiłam do wody
Kilka dni wcześniej jadłam też prosto z drzewa jakieś inne owoce, których nazwy wcale nie pamiętam
i te mi smakowały drzewo sfotografowałam.

[katharos]

O widzisz możesz smakowac i opisywać...ja póki co do Italii się nie wybieram więc chętnie poczytam o tamtejszych owocach itp

A co do lapka ...nie ma tam jakiejś mądrej głowy ?