U mnie wielkie przesadzanie dopiero rozpoczęte, a jeszcze dopadły mnie prace zawodowo-wyjazdowe i piękny weeknd spędzę na wygnaniu, zamiast w ogrodzie...
Aprilkowy las cz. 2
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Aprilkowy las cz. 2
Ach, Jolu - podziwiam i zazdroszczę Ci stanu prac ogrodowych
U mnie wielkie przesadzanie dopiero rozpoczęte, a jeszcze dopadły mnie prace zawodowo-wyjazdowe i piękny weeknd spędzę na wygnaniu, zamiast w ogrodzie...
U mnie wielkie przesadzanie dopiero rozpoczęte, a jeszcze dopadły mnie prace zawodowo-wyjazdowe i piękny weeknd spędzę na wygnaniu, zamiast w ogrodzie...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
Tak, dziwaczki jak dalie się przechowuje, więc chętnie podeślę Ci na zimowisko: mam 2 szt zółtego z wymiany i swoje jasno- i ciemnoróżowe. Moje nie są zbyt wyrośnięte, ale są. No i na wiosnę gotowe bez siania będziesz mieć.
To z liliami dajemy sobie spokój. Ja swoich nawet nie ruszam, bo pewnie też bez przybyszowych, za rok czy 2 zdąrzymy się powymieniać
Wczoraj wykopałam co nieco, zostały tylko mieczyki i galtonia. Za to dziś chciałam w to miejsce sadzić cebulowe, ale pada i chyba nie przestanie.
Pozdrawiam serdecznie
To z liliami dajemy sobie spokój. Ja swoich nawet nie ruszam, bo pewnie też bez przybyszowych, za rok czy 2 zdąrzymy się powymieniać
Wczoraj wykopałam co nieco, zostały tylko mieczyki i galtonia. Za to dziś chciałam w to miejsce sadzić cebulowe, ale pada i chyba nie przestanie.
Pozdrawiam serdecznie
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Aprilkowy las cz. 2
Ja jeszcze nic nie wykopałam, jakoś czas mi przez palce przecieka, może jutro...doniczkowe też jeszcze mieszkają na tarasie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu, jakie czosnki posadziłaś? Kilkadziesiąt cebul
Ale będzie szaleństwo na wiosnę...moje cebulki jeszcze czekają, może w ten weekend mi się uda posadzić 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Aprilkowy las cz. 2
W ogrodzie nic nie zrobiłam od dwóch tygodni-pada
Czas mam, tylko możliwości nie bardzo. Słońca mi brakuje.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu spodziewaj się listonosza. Nic do roboty na teraz, to do przechowania i na wiosnę po posadzenia. Buziaczki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz. 2
Ja dziś znów jak po ogień, bo przyszłam godzinę później ponieważ jakiś szybki kierowca wjechał nam w kufer samochodu w drodze do pracy.
Ewo, muszę koniecznie zajrzeć jaki też etap już osiągnęliście ale ciężko mi wykroić kilka minut nawet. Dlatego też prace ogrodowe wstrzymane żeby nie rozgrzebać i nie zostawić ale pokończyć to co zaczęłam.
Marzenko, to jakoś przy okazji, nie śpiesz się. Albo jak masz mało to nie wysyłaj niech jeszcze się rozmnażają. Na twojej działeczce to najlepiej wyglądają duże plamy kolorystyczne i rodzajowe więc nie możesz się pozbywać jak tylko coś się lekko rozrośnie ale rozsadzać i powiększać obszar danej roślinki. Wtedy bedzie super. Ja wczoraj nic nie zrobiłam, tylko nadrabiałam prasowanie. Wiadomo w W-wie lało, ze stadionu zrobili basen. Ech, to jest Polska właśnie.....
Jolcia, to możemy sobie podać ręce, ja wykopywać dopiero będę w sobotę. To ostatni gwizdek zacięłam się sportowo czy co bo od następnego weekendu już zapowiadają silniejsze przymrozki. Ale nie mam dużo, trochę dalii, dwie ismeny i to wszystko. Gorzej z okrywaniem później. Ale właśnie pospawałam sobie stojaczki dla buczka Fountaine i dla cyprysika nutkajskiego żeby przestrzennie je okryć włókniną i żeby się nie połamały gałązki. Reszta będzie pod sosnowym stroiszem. Mam nadzieję że równie dobry jak ze świerka.
Kasiek, kilkadziesiąt to nie tak dużo, nie wiem ile,może 30 szt Sphaerocephalona i po kilka św Krzysztofa, Giganteum i Purple Sensation - te w Lawendę. Kilkanaście białych ale NN - te w hosty. Uwielbiam czosnki ale w zeszłym roku wszystkie wymarzły. W tym mam już przygotowane dla nich okrycie
Ewo, to podlewać nie musisz, u mnie kilka razy postraszyło, a tak była susza niesamowita. Nie wiem czy mi się werbena patagońska przyjęła czy uschła mimo podlewania
a chciałam mieć nasiona na przyszły sezon i łan werbeny tak jak u Szmita
Najbliższy weekend ma być cudny i tego Wszystkim życzę
-- 17 paź 2012, o 08:11 --
Marzenko, a właśnie Ci pisałam żebyś się wstrzymała
Ewo, muszę koniecznie zajrzeć jaki też etap już osiągnęliście ale ciężko mi wykroić kilka minut nawet. Dlatego też prace ogrodowe wstrzymane żeby nie rozgrzebać i nie zostawić ale pokończyć to co zaczęłam.
Marzenko, to jakoś przy okazji, nie śpiesz się. Albo jak masz mało to nie wysyłaj niech jeszcze się rozmnażają. Na twojej działeczce to najlepiej wyglądają duże plamy kolorystyczne i rodzajowe więc nie możesz się pozbywać jak tylko coś się lekko rozrośnie ale rozsadzać i powiększać obszar danej roślinki. Wtedy bedzie super. Ja wczoraj nic nie zrobiłam, tylko nadrabiałam prasowanie. Wiadomo w W-wie lało, ze stadionu zrobili basen. Ech, to jest Polska właśnie.....
Jolcia, to możemy sobie podać ręce, ja wykopywać dopiero będę w sobotę. To ostatni gwizdek zacięłam się sportowo czy co bo od następnego weekendu już zapowiadają silniejsze przymrozki. Ale nie mam dużo, trochę dalii, dwie ismeny i to wszystko. Gorzej z okrywaniem później. Ale właśnie pospawałam sobie stojaczki dla buczka Fountaine i dla cyprysika nutkajskiego żeby przestrzennie je okryć włókniną i żeby się nie połamały gałązki. Reszta będzie pod sosnowym stroiszem. Mam nadzieję że równie dobry jak ze świerka.
Kasiek, kilkadziesiąt to nie tak dużo, nie wiem ile,może 30 szt Sphaerocephalona i po kilka św Krzysztofa, Giganteum i Purple Sensation - te w Lawendę. Kilkanaście białych ale NN - te w hosty. Uwielbiam czosnki ale w zeszłym roku wszystkie wymarzły. W tym mam już przygotowane dla nich okrycie
Ewo, to podlewać nie musisz, u mnie kilka razy postraszyło, a tak była susza niesamowita. Nie wiem czy mi się werbena patagońska przyjęła czy uschła mimo podlewania
Najbliższy weekend ma być cudny i tego Wszystkim życzę
-- 17 paź 2012, o 08:11 --
Marzenko, a właśnie Ci pisałam żebyś się wstrzymała
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
Oj tam, oj tam. Rozrosną się i te co mam
. Po małym kawałeczku Ci podesłałam, bo jak zmarnuję przez nieudolne przechowywanie, to choć Ty będziesz mieć 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Aprilkowy las cz. 2
U mnie pieknie sie zapowiada
trzeba wykorzystac ostatki ale jak Ty nie chce sie zanadto rozgrzebywac, bo moge nie skonczyc i do wiosny bedzie straszyc. W piatek wchodzi znowu remontowiec, to będę miala rozpierdziel w chalupce, to na ogrodku juz nie potrzebny.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz. 2
Marzenko, tak jak już u Ciebie pisałam szanse są 50/50
Julcia, jest pięknie, słonecznie, tylko czemu ja siedzę w robocie do zmroku
Remontów współczuję, długo jeszcze planujesz? Ja zimą będę też chciała sobie sypialnię zrobić, już projekt prawie skończyłam, teraz tylko drobiazgi jak dopasowanie odcienia farby-kolor wybrany. Znalezienie wymarzonej tapety - chyba jeszcze nie wyprodukowali
i wybór lampy pod sufit z 30 wstępnie upatrzonych. Czyli sama przyjemność.
Julek doradź proszę jaką różę szukać co by spełniła następujące warunki: biała- bez przebarwień a jeżeli to rumieniec różowy ale bardzo lekki, pnąca, odporna do półcienia. Um Hilfe bitte!
Julcia, jest pięknie, słonecznie, tylko czemu ja siedzę w robocie do zmroku
Julek doradź proszę jaką różę szukać co by spełniła następujące warunki: biała- bez przebarwień a jeżeli to rumieniec różowy ale bardzo lekki, pnąca, odporna do półcienia. Um Hilfe bitte!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
No to sie uda 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu ja chyba będę remontowac juz zawsze
tak sie jakos narobilo, ze z remontu odswiezajacego, wyszla nam niezla kapitalka 
Co do rozycy, to przewaznie wszystkie Ramblery czyli roze wymyslone zeby piely sie po drzewach znosza pol cieniste miejsca. Tyle, ze one przewaznie kwitnal dluuugo ale raz.
Z takich bardziej znanych to, Bobbie James, Lykkefund, Rosa helenae, Perennial Blush (leciutko rozowa.
Z tych ktore powtarzaja, to Schneewittchien Climbing (Iceberg) i White New Dawn.
Ale jakbys przymknela troche oko, to ja osobiscie polecam New Dawn (porcelanowy leciutki roz)
Jeszcze pogrzebie troche w glowie, to moze na cos wpadne dodatkowo.
Co do rozycy, to przewaznie wszystkie Ramblery czyli roze wymyslone zeby piely sie po drzewach znosza pol cieniste miejsca. Tyle, ze one przewaznie kwitnal dluuugo ale raz.
Z takich bardziej znanych to, Bobbie James, Lykkefund, Rosa helenae, Perennial Blush (leciutko rozowa.
Z tych ktore powtarzaja, to Schneewittchien Climbing (Iceberg) i White New Dawn.
Ale jakbys przymknela troche oko, to ja osobiscie polecam New Dawn (porcelanowy leciutki roz)
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu,
nie jestem w stanie Ci pomóc w wyborze róży pnącej, której szukasz.....nie mam doświadczenia, ale czytałam o dobrze sprawującej się "wersji pnącej" Iceberg
,która być może spełniłaby twoje oczekiwania, czyli 'Climbing Iceberg'.
nie jestem w stanie Ci pomóc w wyborze róży pnącej, której szukasz.....nie mam doświadczenia, ale czytałam o dobrze sprawującej się "wersji pnącej" Iceberg
Pozdrawiam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz. 2
April, ja pisałam na PW o tych pnących i typy takie miałam jak Jule
Kila u mnie już rośnie, w przyszły roku będę mogła coś więcej powiedzieć, zwłaszcza po zimie. Godne polecenia są też róże Geschwinda, ma kilka białych. Ewa mówiła, że bardzo odporne 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz. 2
Remont sypialni i mi się marzy. Nie cierpię tej, któą mam w tej chwili, ale boję się, że jeśli bym zaczęła, to tak jak u Juli skończy się kapitalką

