To przekrzywione , na hiacynta biednego wygląda, liście grube jak na śnieżnika , ale tak do końca nie jestem pewien. Z jajka już na pewno nic się nie wykluje. Gada są mięciutkie, ale z wielkości można wnioskować , że ptasie. Tak dużych gadów to u nas nie ma.
Norbitki kawałek świata
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko , u mnie też ''było ładnie''
Z rana może 2 godziny. Od południa śnieg z deszczem.
To przekrzywione , na hiacynta biednego wygląda, liście grube jak na śnieżnika , ale tak do końca nie jestem pewien. Z jajka już na pewno nic się nie wykluje. Gada są mięciutkie, ale z wielkości można wnioskować , że ptasie. Tak dużych gadów to u nas nie ma.
To przekrzywione , na hiacynta biednego wygląda, liście grube jak na śnieżnika , ale tak do końca nie jestem pewien. Z jajka już na pewno nic się nie wykluje. Gada są mięciutkie, ale z wielkości można wnioskować , że ptasie. Tak dużych gadów to u nas nie ma.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Agnieszko, u mnie bardzo mało śniegu. Został tylko w mocno zacienionych miejscach a posadzony jesienią RH rośnie otoczony grubym lodem
Na skarpach gdzie dużo roślin i ściółka z kory już dawno śniegu nie ma.
Współczuje grubej pokrywy śnieżnej.
Tadziu hiacynt to na 100% nie jest , hiacynta znam i mam a to jest wiele mniejsze, wielkości krokusa powiedzmy . Listki są dużo mniejsze niż hiacynta. Dzisiaj nic postępu w rozwoju nie było, więc nadal czekam, by zobaczyć ten kwiatuszek.
A jajko... ptaki chyba nie zagrzebują jaj w ziemi ,a kopczyk nie był rozgrzebany.
Współczuje grubej pokrywy śnieżnej.
Tadziu hiacynt to na 100% nie jest , hiacynta znam i mam a to jest wiele mniejsze, wielkości krokusa powiedzmy . Listki są dużo mniejsze niż hiacynta. Dzisiaj nic postępu w rozwoju nie było, więc nadal czekam, by zobaczyć ten kwiatuszek.
A jajko... ptaki chyba nie zagrzebują jaj w ziemi ,a kopczyk nie był rozgrzebany.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko przyszłam Cię również odwiedzić, prześledziłam wątek czytając o Twoich przestrzeniach zielonych, z których bardzo podobają mi się stawy. A to, że łowisz ryby to mnie zachwyciło. Zakładasz swój ogród i masz już sporo ładnych roślin
Życzę powodzenia w ich doborze i uprawie. Te parapetowe też obejrzałam 
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko, a może to jest cebulica?
A jajko? A Ty nie zagrzebałaś go tam czasem sama? Ja czasami tak wkładam roślinkom skorupki, a niekiedy całe jajka. Szczególnie po Wielkanocy.... stare pisanki lądują pod roślinkami, ku ich uciesze.
A jajko? A Ty nie zagrzebałaś go tam czasem sama? Ja czasami tak wkładam roślinkom skorupki, a niekiedy całe jajka. Szczególnie po Wielkanocy.... stare pisanki lądują pod roślinkami, ku ich uciesze.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko
aż ci zazdroszczę tych roślinek,i braku śniegu.U mnie jeszcze go dużo,i tak się zastanawiam kiedy moje wiosenne kwiatuszki wyjdą z ziemi i zakwitną.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata
Witaj Beatko.
Prawdziwa wiosna u Ciebie.
W moim ogrodzie pół m śniegu, co roku o tej porze warzywa sadziłam, a teraz nie wiem czy do końca miesiąca zginie, a pod koniec kwietnia wyjeżdżam na miesiąc i będę bez warzyw w tym roku.
Ta tajemnicza roślinka to tak jak mówi Iwonka- śnieżnik lśniący.
Ja mam niebieskie i białe, one wcześnie zakwitają.
Prawdziwa wiosna u Ciebie.
W moim ogrodzie pół m śniegu, co roku o tej porze warzywa sadziłam, a teraz nie wiem czy do końca miesiąca zginie, a pod koniec kwietnia wyjeżdżam na miesiąc i będę bez warzyw w tym roku.
Ta tajemnicza roślinka to tak jak mówi Iwonka- śnieżnik lśniący.
Ja mam niebieskie i białe, one wcześnie zakwitają.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ojoj, jakie liczne odwiedziny. Tak bardzo się ciesze z wszystkich .
Maska Miło mi Ciebie gościć w moich skromnych progach. dziękuję za życzenia . Gdyby jeszcze ilośc czasu była proporcjonalna do powierzchni do zadbania, to byłoby coś może z tego
constancja To chyba jednak snieżnik, cebulicy nie sadziłam. Jajka sama na pewno nie zagrzebałam. Róże obsypywałam ziemia do róż z worka... może tam było... takiej ewentualności nie brałam jeszcze pod uwagę.
anias1 Współczuję (Ewie też) dużej ilości śniegu.
Tajeczko bardzo tęsknię za Twoim wątkiem.... serio.
14-go jest spotkanie w Lb , nie zapisałaś się... bardzo żałuję. W ogóle mało osób się deklaruje. Może jednak będziesz?
Może w tym tygodniu zagrzeje słoneczko i zdążysz coś zasiać.
Maska Miło mi Ciebie gościć w moich skromnych progach. dziękuję za życzenia . Gdyby jeszcze ilośc czasu była proporcjonalna do powierzchni do zadbania, to byłoby coś może z tego
constancja To chyba jednak snieżnik, cebulicy nie sadziłam. Jajka sama na pewno nie zagrzebałam. Róże obsypywałam ziemia do róż z worka... może tam było... takiej ewentualności nie brałam jeszcze pod uwagę.
anias1 Współczuję (Ewie też) dużej ilości śniegu.
Tajeczko bardzo tęsknię za Twoim wątkiem.... serio.
14-go jest spotkanie w Lb , nie zapisałaś się... bardzo żałuję. W ogóle mało osób się deklaruje. Może jednak będziesz?
Może w tym tygodniu zagrzeje słoneczko i zdążysz coś zasiać.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko dziękuję.
Wątku na razie nie zakładam, bo co ja biedna w nim pokarzę, skoro wszystko pod śniegiem.
Może zdążę przed wyjazdem, a jak nie to dopiero w czerwcu.
Ze spotkaniem, to na razie się nie wychylam, gdyż na weekend wyjeżdżamy .
Chciałabym bardzo Ciebie poznać osobiście.
Wątku na razie nie zakładam, bo co ja biedna w nim pokarzę, skoro wszystko pod śniegiem.
Może zdążę przed wyjazdem, a jak nie to dopiero w czerwcu.
Ze spotkaniem, to na razie się nie wychylam, gdyż na weekend wyjeżdżamy .
Chciałabym bardzo Ciebie poznać osobiście.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ja to mam pecha, albo spotkania są w takim terminie, że ja nie mogę, albo teraz znowu mało nas....
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko przepraszam że w Twoim wątku...
Tereniu i mnie brak Twojego ogrodu...pozdrowienia dla Rodziny...
Tereniu i mnie brak Twojego ogrodu...pozdrowienia dla Rodziny...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko chyba nie uda nam się spotkać w niedzielę, ja bym chętnie spotkała i się i z tymi kilkoma osobami. Szczepkę datury posadzę do doniczki i będzie na Ciebie czekała.
Bardzo zaintrygowało mnie to jajo .
U mnie w ogrodzie też pokazały się krokusy , przy południowej ścianie domu śnieg stopniał i odsłoniła się pożółkła trawa i biedne krokusy.
Bardzo zaintrygowało mnie to jajo .
U mnie w ogrodzie też pokazały się krokusy , przy południowej ścianie domu śnieg stopniał i odsłoniła się pożółkła trawa i biedne krokusy.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
A spotkanie jest odwołane?
Nie było mnie cały dzień
Idę patrzeć na wątek lubelski...
Nie było mnie cały dzień
Idę patrzeć na wątek lubelski...
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ok chyba na razie jeszcze nie odwołane. 
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Dzisiaj na d rabatką rozlegał bzyk pszczół i trzmieli. Ochoczo zabrały się do wiosennych prac.
Nie mogę nacieszyć się tymi kwitnącymi maleństwami.
Coraz więcej roślin budzi się do życia.
















Martwi mnie ten większy Rh. Rośnie w środku grubej warstwy lodu i nie wygląda najlepiej...
Śnieg zginął u mnie całkowicie a lodowisko stoi nadal


I dzisiejsza paka z Al..

Nie mogę nacieszyć się tymi kwitnącymi maleństwami.
Coraz więcej roślin budzi się do życia.
















Martwi mnie ten większy Rh. Rośnie w środku grubej warstwy lodu i nie wygląda najlepiej...
Śnieg zginął u mnie całkowicie a lodowisko stoi nadal


I dzisiejsza paka z Al..

Re: Norbitki kawałek świata
Beatko,piękne oznaki wiosny,już trzmiele się obudziły jeszcze nie widziałam,pszczółki tak.Roślinki będziesz już sadzić czy poczekasz na cieplejsze dni.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania


