Tak też i ja mam...co bardzo dziwi domownikówhen_s pisze:Widocznie jesteś z tych jako i ja masochistów. No bo jak nazwać ludzi którzy z uśmiechem na ustach godzinami ślęczą nad przesadzaniem mocno na ogół ociernionych ulubieńców? I ciernie w palcach im nie wadzą? Jeszcze o przyjemnościach z tego powodu pisze...
się nie nawrócę 
ale oczywiście przyznaję rację i ładnie i ekonomicznie 
Wliczam w to przygotowanie substratu czyli suszenie ziemi, piasku, żwirku, bo wszystko mocno zamokło w nocyhen_s pisze:Ze wszystkim się zgadzam, wszystko mi się podoba tylko czas przesadzania mnie zadziwił: 17 doniczek w 3 godziny??
Przesiewanie i takie tam... Bawię się z tym strasznie 
Kwadraty są zdecydowanie lepsze Sama mam jeszcze sporo do przesadzenia 
) . Do kłucia można się przyzwyczaić, a nawet to polubić i wtedy nawet oddawanie krwi to bułka z masłem ;-)
Kupiłem dzisiaj na częstochowskiej Giełdzie Kwiatowej resztę potrzebnych doniczek i bawiłem się w ogrodnika. Myślę, że efekt końcowy jest zadowalający Marta teraz powinna Ci się podobać całość 
Niech to będzie przestroga dla innych. Sadzić wszystko od razu do kwadratów No... Chyba, że ktoś jest pewien na 100%, że woli okrągłe jak np. Nyskadu Aga 
Dla mojej drugiej połówki długo szukana przeze mnie Parodia chrysacanthion
