Niekończąca się opowieść...

[chatte]

Jagi, bliższe poznanie ... uroczyście? Wolałabym jednak mniej uroczyście
A co konkretnie proponujesz ?

[sweety]

A ja myślałam, ze Stefek Trochę mi sie pomylało
Uroczyste, bliższe spotkanie Co tu się nie dzieje

[daffodil]

Aniu chyba biorę przykład z Ciebie i pracuję, ale w ramach relaksu zerkam na Forum Czy to się nazywa zboczenie czy uzależnienie? Ty mi to profesjonalnie wytłumacz - ale nie z forumkowego punktu widzenia, tylko z zawodowego
Stefek też by mu pasowało, ale niech już zostanie Cześkiem.
Aniu gdzie jest ta ładna ikonka? Ja u siebie nie mogę jej znależć...

Jagi i Izo Chatte co prawda na studiach wyswatałam dwie pary, ale myślę Wam niezupełnie o to chodzi. Tym niemniej uważam, że macie wiele wspólnego i znajomość najwyższy czas zacząć.
Izuś Cześka opisałaś po prostu idealnie. Sama bym tego lepiej nie ujęła.

Anastassia, thera are many people on Forum who love cats. You should visit Iza-Chatte. If I am correct, she has 9 cats. They are marvelous. Unfortunatelly, I didn't notice your cat..... Did I overlook him in your strand?
Once more thank You for your kind words. I love taking pictures so I'm happy that you like them - although I've started to do it not long ago. Have a nice day

[sweety]

Ani zobaczenie, ani uzależnienie, tylko higiena pracy. Wzrok musi odpocząć od kontrastowego biało - czarnego ekranu, a relaks podnosi wydajność

[asia2]

Cześć zapracowana! Doskonale Cię rozumiem i łączę w bólu. Nadrabiam zaległości, a mam czas na forum tylko dlatego, że od dziś leżę w domu z grypą... nic fajnego. Ale przejrzałam znowu Twoje fotki i od razu mi lepiej...

[majka411]

Asiu, a ja widzę, że się mijamy ju napisałam, że tu jest bardzo wesoło i że ja chętnie kupie takiego kompa
co robi w odpowiednim momocie tak

[kogra]

Popieram spotkania poznawcze, zwłaszcza jeśli pasja nas łączy.
Asiulku dzięki za nagrodę pocieszenia.
Powiem Ci tylko tyle, że ten wypad będzie chyba całodniowy, bo nie zdążycie obejrzeć wszystkiego w 3 ogródkach.
I tym razem zabierz trampki.

[daffodil]

Grażynko, ja już nie mogę się doczekać wizyty u Was Jeśli mówisz, że potrzebny będzie cały dzień to tak zrobimy - wezmę sobie urlop, a co
Trampki..... powiadasz...... To co ja ostatnio miałam u Ciebie na nogach, że JUŻ mnie ostrzegasz

Aniu Sweety Twoje tłumaczenie bardzo mi się podoba. I jest jak najbardziej logiczne

Majeczko, no tak mijamy się . Ale ja u Ciebie często bywam, tylko rzadziej się wpisuję. A że wesoło tutaj to duża zasługa Ani Sweety, która zdaje się posiadać więcej zdjęć mojego ogrodu niż ja - i to na każdy temat. Chcesz kwiaty - wkleja liliowce, Iza chciała kota - znalazła go nie wiem jaki cudem, może Ty też coś byś chciała? Na pewno znajdzie.....

Asiu2 ja teraz mam chwilę oddechu, więc buszuję po Forum i wykorzystuję swoje pięć minut wolnego. Asiu, dobrze że masz teraz czas, tylko szkoda że jesteś chora. Mam nadzieję, że szybciutko wyzdrowiejesz Przesyłam Ci gorące uściski i życzenia zdrowia.

Marysiu Mufko nie masz pojęcia jak mi miło, czytając Twoje komplementy. Tym bardziej, że naprawdę wcale nie jest idealnie. To co pokazuję to po prostu wybrane zdjęcia i oszukiwanie oka. Sama siebie tez w ten sposób oszukuję, a potem wychodzę do ogrodu i widzę wszystkie niedociągnięcia i błędy. Ale dzięki Forum i mądrym Forumkom dużo się uczę i mądrzej planuję kolejne kroki.
Tym niemniej, bardzo się cieszę że Ci się podoba i bardzo serdecznie Ciebie zapraszam. Zawsze będzie mi niezmiernie miło Cię gościć. Jeśli jest coś co Ci się szczególnie u mnie podoba to proszę napisz co. Postaram się - w miarę możliwości - wkleić odpowiednią fotkę.
A teraz tradycyjnie dla Nowego Gościa na powitanie:

[Margo2]

Nareszcie masz trochę więcej czasu
Aleś mi napisała
Pokraśniałam cała.
Zawsze jestem do usług

[sweety]

Co mogłaby chcieć Majeczka, jak nie róże Wszystkie oczywiście z ogrodu Asi

[daffodil]

Aniu po prostu mnie rozwaliłaś. Jesteś niesamowita, brak mi słów..... a to mi się rzadko zdarza .
Ale że ja mam takie ładne róże? Nie pomyliłaś się ?
Aniu

[majka411]

Asia no... ja nie wiem jak to jest, żeby Ania lepiej wiedziała co masz w ogrodzie niż Ty sama
Hihihi...hi Anusia znasz mnie..... oj znasz....
Śliczne różyczki, a może wierz jak one się zwą
Z Ani, to taki Sherlock Holmes w spódnicy ?.

[sweety]

Nie pomyliłam się
A dla niedowierzającej gospodyni jej własna żaba

[majka411]

hihihihi..hi , a nie mówiłam, że to Sherlock Holmes

[kogra]

Asiula no w szpileczkach przyjechałaś a potem przebierałaś się w klapki, tyle, że też na obcasie.
A u Danusi trzeba po stoku się drapać jak u Ciebie.
No to bedziesz musiała w spodnie wskoczyć i trampki na nogi, bo na szpilkach to raczej całego dnia nie wytrzymasz.
Wszystko rozumiem, ale żeby Ania lepiej wiedziała co Ty masz w ogrodzie....