Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu
żuraweczki są śliczne

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu piękna kolekcja żurawek
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Cieszę się ,ze to June ,to jednak się nie pomyliłam , mam ja od ubiegłej wiosny , tak mnie tez zachwyca 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Mówisz że teraz juz upychasz liliowce
Fotki z żurawkami mistrzowskie
- zocha
- 100p

- Posty: 180
- Od: 2 maja 2011, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnice,woj.pomorskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu
Ogród wspaniały,brak słów po prostu..Ja mam kilka liliowców,ale nie znam ich nazw,są male i nie wiem nawet,czy w tym roku zakwitną.Teraz czekam na Green Mystique i Woodoo Dancer,mam nadzieję,że dobrze wybrałam.Dziękuję Ci za wizytę i znow zapraszam
Ogród wspaniały,brak słów po prostu..Ja mam kilka liliowców,ale nie znam ich nazw,są male i nie wiem nawet,czy w tym roku zakwitną.Teraz czekam na Green Mystique i Woodoo Dancer,mam nadzieję,że dobrze wybrałam.Dziękuję Ci za wizytę i znow zapraszam
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu..pięknie wybarwione żurawki.
Oby je choć zima oszczędziła. Miejmy nadzieję że tak będzie. Także przydało by mi się parę odmian tych na słońce. Pomyślę. 
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Bardzo mi się podoba żurawkowa ścieżka z czymś srebrnym z tyłu. Co to jest? Strukturą podobne do paprotki. Po za tym widzę że ładną kolekcję Ci się już udało żurawek uzbierać. Też je bardzo lubię ale jakbym miała mieć ich tyle co ty to już nic innego bym nie miała w ogródku 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,
Chyba sie zabujałam w June.....powiedz mi czy ona jest choć troszkę "ślimakoodporna"?
Sweet Tea i Southern Comfort najfajniejsze....mniam.....
Chyba sie zabujałam w June.....powiedz mi czy ona jest choć troszkę "ślimakoodporna"?
Sweet Tea i Southern Comfort najfajniejsze....mniam.....
Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
AgaNet, upycham i coś tam wywalam. Na przykład dzisiaj wycięłam w końcu ognik. Piękny to on jest tylko jesienią, a tak to kłuje, kłuje i miejsce zajmuje
Zocha, witam serdecznie.
Ja mam wśród swoich liliowiec Green Mystique, ale jeszcze młodziaczek i u mnie, z tego co pamiętam, to chyba jeszcze nie kwitł. Bardzo lubię takie biało zielone kwiaty. Woodoo Dancer - tego nie znam, popatrzę sobie w necie, ale to zdaje się jakiś bardzo ciemny. Jeśli tak, to pewnie też wspaniały
Zeniu, na słońce to raczej nadają się żurawki z ciemnymi liśćmi. Te zielone to tylko do półcienia, bo mogą się poparzyc, biedulki
Paula, mi się wydaje, że chyba już kiedyś pytałaś o tę roślinę ze srebrymi pióropuszami.
To jest KRWAWNIK TARCZOWATY. Przesadziłam go właśnie w to miejsce na fotce i chyba zaczął tu w końcu ładnie rosnąć, bo do tej pory był marniutki
Żuraweczek zebrałąm chyba około 60 czy 70 i na tym poprzestanę, bo choć one nieduże, to jednak więcej nie zmieszczę. A tu w głowie inne chciejstwa...
justi177, właśnie chyba trafiłaś na hostę ślimakoodporną. Ta faktycznie ma sztywne twarde liście i te paskudy jej nie ruszają. Mam tę odmianę w kilku miejscach i w każdym jest inaczej wybarwiona. Najładniejsza jest na słońcu, bo ma jasne liście. Te w cieniu są bardziej zielone.
Zocha, witam serdecznie.
Zeniu, na słońce to raczej nadają się żurawki z ciemnymi liśćmi. Te zielone to tylko do półcienia, bo mogą się poparzyc, biedulki
Paula, mi się wydaje, że chyba już kiedyś pytałaś o tę roślinę ze srebrymi pióropuszami.
justi177, właśnie chyba trafiłaś na hostę ślimakoodporną. Ta faktycznie ma sztywne twarde liście i te paskudy jej nie ruszają. Mam tę odmianę w kilku miejscach i w każdym jest inaczej wybarwiona. Najładniejsza jest na słońcu, bo ma jasne liście. Te w cieniu są bardziej zielone.
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu
jestem zaskoczona że pracujesz już w ogrodzie...u mnie zimno i ziemia zmarznięta.
Na razie na zewnątrz nic nie można zrobić, wiosnę wprawdzie już widać...pokazują się pierwsze kiełki roślin cebulkowych. Ognik u mnie też rośnie...chyba przetrwał mrozy, gałązki w tamtym roku na jesieni zrobiły się bardzo masywne, wcześniej co roku cała góra przemarzała...jeśli okaże się że nie przetrwał też go wykopię. Szkoda miejsca na takie rośliny
Na razie na zewnątrz nic nie można zrobić, wiosnę wprawdzie już widać...pokazują się pierwsze kiełki roślin cebulkowych. Ognik u mnie też rośnie...chyba przetrwał mrozy, gałązki w tamtym roku na jesieni zrobiły się bardzo masywne, wcześniej co roku cała góra przemarzała...jeśli okaże się że nie przetrwał też go wykopię. Szkoda miejsca na takie rośliny
- zocha
- 100p

- Posty: 180
- Od: 2 maja 2011, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnice,woj.pomorskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Tego Woodoo sprawdz,piękny jest 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Czyli nie tylko ja się pozbyłam ognika
Mój podmarzał, trzeba było przycinać, więc robił się coraz mniej "kształtny", kuł paskudnie i tylko miejsce na rabacie zajmował... Teraz w jego miejscu rośnie sobie Red Leonardo 
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu i Joasiu to jest nas dużo więcej co zrobiło ognikom pa,pa mój został przesadzony za tuje i za siatkę z drugiej strony, trochę tam też przemarza ale później odrasta zostawiłam mu wolną rękę niech sobie tam robi co chce,
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, czyli zmiany i zmiany
I dobrze
Z wiosną wstępuje w nas nowe życie i chęć na ogrodowe zmiany
Z wiosną wstępuje w nas nowe życie i chęć na ogrodowe zmiany

