 My też zbieramy opieńki  ,najbardziej lubimy smażone z jajkami,wcześniej lekko obgotowane
 My też zbieramy opieńki  ,najbardziej lubimy smażone z jajkami,wcześniej lekko obgotowaneMoje marzenia realizuję pomału
- gracha
- 1000p 
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje marzenia realizuję pomału
 My też zbieramy opieńki  ,najbardziej lubimy smażone z jajkami,wcześniej lekko obgotowane
 My też zbieramy opieńki  ,najbardziej lubimy smażone z jajkami,wcześniej lekko obgotowane- mieciak49
- 1000p 
- Posty: 1080
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje marzenia realizuję pomału
O tych niby trujących to chyba myślicie o olszówkach,ich rzeczywiście w lesie dużo,moja mama zawsze je zbierała,tylko gotowała 2 razy i marynowała tak jak podgrzybki i używała do sosu tatarskiego 
			
			
									
						
										
						
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Ja też zawsze je jadłam i żyję ale czytałam na pewno o opieńkach a córcia w necie. jTeż jestem zdziwiona 
			
			
									
						
										
						
Re: Moje marzenia realizuję pomału
 
 Witaj, jestem u Ciebie po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni!
Pięknie jest na Twoim Kawałku Zieleni, urzekł mnie bukiecik z dalii na poprzedniej stronie, dzięki taki obrazkom przekonuję się do hodowania tych kwiatów w swoim ogródku

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Witaj Igorze, zapraszam częściej, a dalie to piękne kwiaty, tylko ślimaki je uwielbiają  i na wiosnę zawsze jest walka o przetrwanie
 i na wiosnę zawsze jest walka o przetrwanie 
			
			
									
						
										
						 i na wiosnę zawsze jest walka o przetrwanie
 i na wiosnę zawsze jest walka o przetrwanie 
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Iwonko, piękne dalie i znów tyle czasu trzeba będzie na nie czekać, ja też wczoraj już wszystkie wykopałam, szkoda, bo jedna jeszcze miała mnóstwo pąków, a teraz zapowiadają tygodniowe ocieplenie, więc mogła sobie kwitnąć  , ale trudno.  Opieńki mówicie, nigdy ich nie jadłam jakoś nie mam przekonania do czegoś czego nie znam, za to sowy zrobione tak jak kotlety, palce lizać.
, ale trudno.  Opieńki mówicie, nigdy ich nie jadłam jakoś nie mam przekonania do czegoś czego nie znam, za to sowy zrobione tak jak kotlety, palce lizać.
			
			
									
						
										
						 , ale trudno.  Opieńki mówicie, nigdy ich nie jadłam jakoś nie mam przekonania do czegoś czego nie znam, za to sowy zrobione tak jak kotlety, palce lizać.
, ale trudno.  Opieńki mówicie, nigdy ich nie jadłam jakoś nie mam przekonania do czegoś czego nie znam, za to sowy zrobione tak jak kotlety, palce lizać.- gracha
- 1000p 
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje marzenia realizuję pomału
 Sów nie jadłam za to jadłam kanie ,lepsze od schabowych, mniam
 Sów nie jadłam za to jadłam kanie ,lepsze od schabowych, mniam- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje marzenia realizuję pomału
ale te sowy to właśnie kanie 
			
			
									
						
										
						
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Iwonko wysłałam jak obiecałam  
			
			
									
						
										
						
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Będę czekać, już się cieszę  Beciu
 Beciu 
			
			
									
						
										
						 Beciu
 Beciu 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Opieńka miodowa jak i inne opieńki wywołuje zgniliznę białą zaatakowanych drzew.
Grzyb jadalny. Surowe opieńki są w smaku początkowo łagodne, pozostawiają cierpki posmak, zapach mają słaby, ale przyjemny (przypomina trochę ser Camembert). Są smaczne, twarde, o łykowatym, mniej wykorzystywanym do konsumpcji trzonie. Do spożycia używa się najczęściej młodych kapeluszy. W stanie surowym lub niedogotowanym opieńka miodowa może być trują. Dlatego też należy ją najpierw obgotować przez około 5 minut i odlać wywar, po czym dopiero poddaje się ją dalszej obróbce termicznej. z wikipedii
Nie stare, tylko surowe - jak większość grzybów - nie je się na surowo. Ja surowe jem tylko pieczarki.
			
			
									
						
										
						Grzyb jadalny. Surowe opieńki są w smaku początkowo łagodne, pozostawiają cierpki posmak, zapach mają słaby, ale przyjemny (przypomina trochę ser Camembert). Są smaczne, twarde, o łykowatym, mniej wykorzystywanym do konsumpcji trzonie. Do spożycia używa się najczęściej młodych kapeluszy. W stanie surowym lub niedogotowanym opieńka miodowa może być trują. Dlatego też należy ją najpierw obgotować przez około 5 minut i odlać wywar, po czym dopiero poddaje się ją dalszej obróbce termicznej. z wikipedii
Nie stare, tylko surowe - jak większość grzybów - nie je się na surowo. Ja surowe jem tylko pieczarki.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje marzenia realizuję pomału
I ja też  , bo mówią, że pieczarka to nie grzyb
 , bo mówią, że pieczarka to nie grzyb 
			
			
									
						
										
						 , bo mówią, że pieczarka to nie grzyb
 , bo mówią, że pieczarka to nie grzyb 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Moje marzenia realizuję pomału
Może wyciągnę mężusia na grzyby, pewnie nie będzie chciał, bo praca trochę daleko - jeździ dziennie 40 km w jedną stronę 
			
			
									
						
										
						









 
 
		
