Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aguś. Cieszę się, że nie znikasz. A praca zawsze jest, więc ustaw sobie priorytety co musisz zrobić "dziś", bo nie może czekać, co możesz zrobić "jutro" a co może poczekać do następnego roku. I głowa do góry bo ogród ma być Twój, nie denerwuj się, że inni mają bardziej zagospodarowane, i powoli konsekwentnie realizuj. I tak bardzo dużo masz zrobione patrząc na busz, który zastałaś. Trochę moralizuję, ale to z racji wiekowego doświadczenia.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Aga, na nowym trawniku zawsze wyjdą chwasty. Nie jesteś w stanie temu zapobiec. Dlatego czasami poleca się, zeby po przekopaniu odczekać 3 tygodnie i dopiero siać trawę. Wtedy nasiona chwastów wykiełkują, można je wyrwać, a ziemia dodatkowo się uleży.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Dokładnie!bishop pisze:Aga, na nowym trawniku zawsze wyjdą chwasty. Nie jesteś w stanie temu zapobiec. Dlatego czasami poleca się, zeby po przekopaniu odczekać 3 tygodnie i dopiero siać trawę. Wtedy nasiona chwastów wykiełkują, można je wyrwać, a ziemia dodatkowo się uleży.
Aga powyrywaj chwasty, dosiej trawy i czekaj
(mam to samo)
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Agunia, ja mam ogród już dziewiąty rok i te same dylematy co Ty. Podejrzewam nawet, że one pozostaną już z nami na zawsze... te typy tak mają
Jest alternatywa... założenie żurnalowego ogródka, bezobsługowego gotowca... tylko, ze on nigdy nie będzie Twój. Mam takie zakątki, które wydawały mi się idealne, ale po roku roślinki podrosły, albo... uschły i wszystko okazywało się do bani i konieczna stawała się przeróbka
I tak będzie już zawsze, a nie tylko na początku, nie łudź się

- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Też podpisuję sie pod słowami Agi i Mag, my drugi rok ostro działamy i widzę, jak z czasem nabieram pokory. Teraz już wiem, że ogród jako całość, musi się "uleżeć" jak nowe buty ;) i mimo, że podziwiam Wasze ogrody, a w nich np. królewskie róże, nie kupuję ich, bo ogród musi być swoistym przedłużeniem ogrodnika ... ale zabrzmiało 
Aguś kochana! ja ciula nie wynajęłam, wynajęłam chłopa, chłop dzielnie przekopywał i odchwaszczał a ja razem z nim, jedna strona trawnika dwa razy była przekopana i chwasty, korzenie wybierane, wydawało się ze nic nie zostało... ale tylko wydawało te chwasty to sie kurde same mnożą, wstrzymaj sie może z zakładaniem nowego, zależy jakie to chwasty, mlecz i koniczyne spryskujemy mniszkiem i to pomaga ....buziaczki, a wierszyk cudny skądś ty go wytargała? czyżby z tej knigi co znią śpisz?
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Aguś po takim wierszu LJK od razu przeszło bolenie pleców pewnie do jutra ale dobre i to,
pracy dużo mnie też doby brakuje na to wszystko, ogród to jak malowanie obrazu ciagle coś zmieniamy poprawiamy w zalezności od światła i natchnienia, ja ze swoimi roslinkami rozmawiam i przestałam zwracać uwagę że moje domowe chłopaki pukają sie w głowę 
Kochani
Wykopałam te pniaki z korzeniami!
Nie mogłam przez nie spać, to nie do pomyslenia, żeby jakieś badyle "dyktowały" mi szlaki w ogrodzie.
Sił dzisiaj starczyło mi na 4, pokażę jutro zdjecia, wszystko leży bo już nie miałąm sił zgarnać tego syfu po sobie.
Jestem z siebie cholernie dumna!
Wczoraj grzecznie posypałam siarczanem amonu i obwiązałam ...niebieskimi workami
Może gdyby kolor worków był inny, być może nie wykopywałabym
Ado/Krysiu-staram się, nawet notuję wszystko w zeszycie...
Ale co z tego, jak zawsze wyjdzie coś "nagłego".
Ot, np dziś
Krzyś, ok! Następna połać będzie wg Twoich rad.
Lisso..Jak wyrwę chwasty to zostanie mi goły czarnoziem
Magiczna...Staram się być konsekwentna i trzymać się planu
Halinko, cyknę potem zdjęcie z książki1 Bajer i za grosze.
W LM taka solidna pergola ...399zł
Cynamonku- "uleżeć jak nowe buty"...
Zapamiętam i bęę to sobie powtarzać!
Oneczko, mnie wtedy nie było, niestety...I teraz mam za swoje.Wierszyk z knigi!
Isiu, a mnie jest przykro,ze wszyscy domownicy mają gdzieś
Czasem przejawiają "zefirne" zainteresowanie jak trzaskam wszystkimi drzwaimi po kolei.
Cynthio, Ewo- Tak jest! Cierpliwie do przodu!

Nie mogłam przez nie spać, to nie do pomyslenia, żeby jakieś badyle "dyktowały" mi szlaki w ogrodzie.
Sił dzisiaj starczyło mi na 4, pokażę jutro zdjecia, wszystko leży bo już nie miałąm sił zgarnać tego syfu po sobie.
Jestem z siebie cholernie dumna!
Wczoraj grzecznie posypałam siarczanem amonu i obwiązałam ...niebieskimi workami
Może gdyby kolor worków był inny, być może nie wykopywałabym
Ado/Krysiu-staram się, nawet notuję wszystko w zeszycie...
Ale co z tego, jak zawsze wyjdzie coś "nagłego".
Ot, np dziś
Krzyś, ok! Następna połać będzie wg Twoich rad.
Lisso..Jak wyrwę chwasty to zostanie mi goły czarnoziem
Magiczna...Staram się być konsekwentna i trzymać się planu
Halinko, cyknę potem zdjęcie z książki1 Bajer i za grosze.
W LM taka solidna pergola ...399zł
Cynamonku- "uleżeć jak nowe buty"...
Oneczko, mnie wtedy nie było, niestety...I teraz mam za swoje.Wierszyk z knigi!
Isiu, a mnie jest przykro,ze wszyscy domownicy mają gdzieś
Czasem przejawiają "zefirne" zainteresowanie jak trzaskam wszystkimi drzwaimi po kolei.
Cynthio, Ewo- Tak jest! Cierpliwie do przodu!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Aguś ... no może z tymi butami, to nie wyszło mi zbyt poetycko 8) ... ale widocznie ból kręgosłupa i stóp, dał mi się na tyle we znaki, że to było pierwsze skojarzenie, takie lekko rzemieślnicze 
Isia porównała ogród do obrazu - podpisuję się czterema łapami
... ogród, to niewątpliwie też dzieło, a wymaga znacznie więcej cierpliwości niż niejeden obraz - no, jakoś chyba wybrnęłam 
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowe plany
Isia porównała ogród do obrazu - podpisuję się czterema łapami
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowe plany
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Aga......ja po raz kolejny powiem Ci że jestem z Ciebie dumny....
Bo czy KTOŚ zaczynający przygodę z działką, martwi się o tyle rzeczy co Ty?
I taki KTOŚ lubi to co robi, dąży do perfekcji-tylko się nie śmiej
To prawda co napisałaś, że to będzie tylko Twoja działka.......taka jak sobie wymarzysz-wyobrazisz.......
I Aga to nie będzie za rok, dwa, trzy........to będzie marzenie w ciągłej realizacji.......bo nie chodzi o to żeby złapać króliczka tylko żeby go gonić
Coś w tym jest.......
Ja mam już 4 lata działkę.....i powiem Ci że ona pochłania cały mój wolny czas......
a ja nie mam na głowie żony.....dzieci i domu....
Więc podziwiam kobiety z forum, które wszystkie te rzeczy potrafią pogodzić......
I wiesz co...........miałem przez kilka ładnych lat ogródek do dyspozycji u babci
I teraz wiem że był to jeden z etapów moich umiejętności praktycznych-zaraz po szkole....
Nadal nie wiem wielu rzeczy i się już nie dowiem wszystkiego, bynajmniej tego co chciałbym wiedzieć......
I no właśnie......kiedy czosnek jest dojrzały do wykopania
Bo czy KTOŚ zaczynający przygodę z działką, martwi się o tyle rzeczy co Ty?
I taki KTOŚ lubi to co robi, dąży do perfekcji-tylko się nie śmiej
To prawda co napisałaś, że to będzie tylko Twoja działka.......taka jak sobie wymarzysz-wyobrazisz.......
I Aga to nie będzie za rok, dwa, trzy........to będzie marzenie w ciągłej realizacji.......bo nie chodzi o to żeby złapać króliczka tylko żeby go gonić
Coś w tym jest.......
Ja mam już 4 lata działkę.....i powiem Ci że ona pochłania cały mój wolny czas......
a ja nie mam na głowie żony.....dzieci i domu....
Więc podziwiam kobiety z forum, które wszystkie te rzeczy potrafią pogodzić......
I wiesz co...........miałem przez kilka ładnych lat ogródek do dyspozycji u babci
I teraz wiem że był to jeden z etapów moich umiejętności praktycznych-zaraz po szkole....
Nadal nie wiem wielu rzeczy i się już nie dowiem wszystkiego, bynajmniej tego co chciałbym wiedzieć......
I no właśnie......kiedy czosnek jest dojrzały do wykopania


