Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Ogródek Gosi 18
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj Gosiu, wreszcie i ja się wybudziłam z zimowego snu, wpadłam więc i jak zwykle nie mogę napatrzeć się na Twój wspaniały ogród i oczywiście przepiękną ścieżkę, która z upływem czasu jest coraz piękniejsza
. Rabaty masz pięknie skomponowane , wszystko jak z pokazowych ogrodów. Tak przy okazji zapytam o rdest czy on jest bardzo inwazyjny?. Mam chęć zaprosić go do siebie ale boję się, że w szybkim tempie zajmie dużą część rabaty.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu, rododendrony pod oknem niesamowite
To jeden krzak, czy więcej? Chyba mają sporo lat...
Podziwiam też bardzo dorodne hosty. Ich wielkie liście robią niesamowite wrażenie. Super wyglądają posadzone wzdłuż ścieżki
Podziwiam też bardzo dorodne hosty. Ich wielkie liście robią niesamowite wrażenie. Super wyglądają posadzone wzdłuż ścieżki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Dziękuję za miłe słowa
Daysy, wszystko zależy od rdestu. Mam kilka gatunków. Najbardziej rozrasta się rdest pokrewny. Nie pamiętam czy masz floksy szydlaste. Rozrasta się tak jak one, czyli wydaje mi sie, że jest do opanowania. I tak jak one rośnie na przedzie rabaty. Polecam go, bo kwitnie od maja do mrozów.
Inne rdesty kwitną zdecydowanie krócej.
Dorotko, rododendrony rosną dwa. Oczywiście mają swoje lata, około 10.
Uwielbiam hosty i sadziłabym je wszędzie gdzie można.



































Daysy, wszystko zależy od rdestu. Mam kilka gatunków. Najbardziej rozrasta się rdest pokrewny. Nie pamiętam czy masz floksy szydlaste. Rozrasta się tak jak one, czyli wydaje mi sie, że jest do opanowania. I tak jak one rośnie na przedzie rabaty. Polecam go, bo kwitnie od maja do mrozów.
Inne rdesty kwitną zdecydowanie krócej.
Dorotko, rododendrony rosną dwa. Oczywiście mają swoje lata, około 10.
Uwielbiam hosty i sadziłabym je wszędzie gdzie można.



































- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu zazdroszczę ogrodom, w których irysy pięknie kwitną, u mnie zwięzła glina nawet rozluźniona po roku, dwóch wraca do swojej konsystencji. Do rdestów się przekonałam, jak kupiony wiosną kwitł od lata do pierwszych mrozów i mam nadzieję, że zimę przeżyje. Jestem Ci wdzięczna za orlayę, bo to śliczny kwiatek, a ostatnio chyba hit sezonu!
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2003
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu
Piękne widoczki ogrodowe, irysy, tulipany, hosty i żurawki komponują się idealnie.
Ale najfajniejsze dla mnie zdjęcie , które wpadło mi w oko to te z drzewem i kotem obok niego.
Sceneria
Piękne widoczki ogrodowe, irysy, tulipany, hosty i żurawki komponują się idealnie.
Ale najfajniejsze dla mnie zdjęcie , które wpadło mi w oko to te z drzewem i kotem obok niego.
Sceneria
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Marysiu, to prawda, irysy nie lubią zbyt dużej wilgoci,. Boję się, że nawet na moich piaskach po takiej zimie mało z nich zostanie.
Glina nie zmienia konsystencji po systematycznym dodawaniu kompostu?
Kiedyś czytałam, że kompost bardzo poprawia stan gliny.
Tak, orlaya jest bardzo wdzięcznym kwiatkiem
Ewito, miło mi, że zdjęcia Ci się podobają.
Ale jak Ty zdołałaś wypatrzeć tego kota, to ja nie mam pojęcia




























Glina nie zmienia konsystencji po systematycznym dodawaniu kompostu?
Kiedyś czytałam, że kompost bardzo poprawia stan gliny.
Tak, orlaya jest bardzo wdzięcznym kwiatkiem
Ewito, miło mi, że zdjęcia Ci się podobają.
Ale jak Ty zdołałaś wypatrzeć tego kota, to ja nie mam pojęcia




























-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi 18
Biała orlaya fantastycznie prezentuje się zarówno pośród niebieskości czy fioletów, ale wszędzie tam, gdzie sobie rośnie.
Na zdjęciu obejmującym szerszą perspektywę sprawia wrażenie kwietnej łąki.
Jak dobrze, Gosiu, że prognozy wieszczące nawałnice nie sprawdziły się
i oby już tak zostało. Moje kratownice i pergole są już dosyć wiekowe i bardzo się boję, by ich nie stracić.
M dzisiaj doniósł, że "takie malutkie żółte kwiatki kwitną, choć nie rosną". Muszę pojechać na działkę, domyślam się bowiem, że dojrzał pierwsze ranniki.

Jak dobrze, Gosiu, że prognozy wieszczące nawałnice nie sprawdziły się
M dzisiaj doniósł, że "takie malutkie żółte kwiatki kwitną, choć nie rosną". Muszę pojechać na działkę, domyślam się bowiem, że dojrzał pierwsze ranniki.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu piękne kwiecie pokazujesz
Mak z pierwszego zdjęcia mi się marzy. Gdzie takiego nabyć?
Ja zapomniałam schować ciemierniki i chyba mi zmarzły dzisiejszej nocy
Pozdrawiam serdecznie
Ja zapomniałam schować ciemierniki i chyba mi zmarzły dzisiejszej nocy
Pozdrawiam serdecznie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu orlaja z niebieskimi irysami cudnie sie prezentuje.
Po ubiegłorocznej wpadce z orlają,
w tym roku próbuję uzyskać taki efekt, jak u Ciebie.
Jaką wysokość osiąga u Ciebie rdest pokrewny. Waham się między nim, a himalajskim.
Jaką wysokość osiąga u Ciebie rdest pokrewny. Waham się między nim, a himalajskim.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lucynko, wysiałaś swoją orlayę?
Ciekawe jak u Ciebie się zachowa.
Wiosnę czuć już w powietrzy. Ptaki śpiewają wiosennie. Niedługo ruszymy do ogródków
Aniu, nie pamiętam gdzie go kupiłam, chyba na jednym z naszych wyjazdów ogrodowych. Chyba gdzieś na południu.
Soniu, rdest pokrewny jest niski, zadarniający. Dorasta do 30 cm razem z kwiatami. Natomiast himalajski jest wyższy, do 60-70 cm. U mnie nie rozrasta się az tak bardzo.
Największa różnica między nimi jest taka, że pokrewny kwitnie od maja do przymrozków, himalajski w maju, czerwcu, a potem powtarza w sierpniu kwitnienie, ale już trochę słabiej.
Wczoraj po raz pierwszy popracowałam w ogrodzie. Pościnałam liście ciemierników, stare gałązki bylinowe. Na trawy jeszcze poczekam. Praca była rewelacyjna. Od razu człowiek się lepiej poczuł.
Planuję wziąć na początku marca kilka dni urlopu na porządki. Nie wiem jednak czy mi sie uda. Jak zwykle u mnie w pracy wiosną dzieje się najwięcej.
Zdjęć nie zrobiłam, więc jeszcze stare pokaże




























Ciekawe jak u Ciebie się zachowa.
Wiosnę czuć już w powietrzy. Ptaki śpiewają wiosennie. Niedługo ruszymy do ogródków
Aniu, nie pamiętam gdzie go kupiłam, chyba na jednym z naszych wyjazdów ogrodowych. Chyba gdzieś na południu.
Soniu, rdest pokrewny jest niski, zadarniający. Dorasta do 30 cm razem z kwiatami. Natomiast himalajski jest wyższy, do 60-70 cm. U mnie nie rozrasta się az tak bardzo.
Największa różnica między nimi jest taka, że pokrewny kwitnie od maja do przymrozków, himalajski w maju, czerwcu, a potem powtarza w sierpniu kwitnienie, ale już trochę słabiej.
Wczoraj po raz pierwszy popracowałam w ogrodzie. Pościnałam liście ciemierników, stare gałązki bylinowe. Na trawy jeszcze poczekam. Praca była rewelacyjna. Od razu człowiek się lepiej poczuł.
Planuję wziąć na początku marca kilka dni urlopu na porządki. Nie wiem jednak czy mi sie uda. Jak zwykle u mnie w pracy wiosną dzieje się najwięcej.
Zdjęć nie zrobiłam, więc jeszcze stare pokaże




























- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu dziękuję, za informację, coraz bardziej przekonuję się do rdestu widziałam taki w ogrodzie pokazowym
, nie wiem co to za odmiana, ale wrażenie zrobił na mnie ogromne.
Twoja ścieżka mi się po nocach śni, jest coraz piękniejsza, marzenie, muszę pokombinować może i u mnie coś podobnego uda się zrobić
Gosiu a co to za śliczna roślinka, biała drobniutko kwitnąca, gdzieś już ją widziałam ale nie kojarzę nazwy
https://images92.fotosik.pl/571/50d7227a452fa004med.jpg
Masz piękne irysy u mnie za morka ziemia dla nich, szybko gniją kłącza i brzydko zamierają po kwitnieniu liście atakowane przez choroby, szkoda , bo bardzo je lubię.
Korzystając z pięknej pogody też popracowałam dzisiaj w ogrodzie, ziemia jednak zmarznięta, więc pograbiłam tylko liście i oczyściłam liliowce, poobcinałam jeżówki, rozchodniki i chryzantemy. Wiosna tuż, tuż
, nie wiem co to za odmiana, ale wrażenie zrobił na mnie ogromne.Twoja ścieżka mi się po nocach śni, jest coraz piękniejsza, marzenie, muszę pokombinować może i u mnie coś podobnego uda się zrobić
Gosiu a co to za śliczna roślinka, biała drobniutko kwitnąca, gdzieś już ją widziałam ale nie kojarzę nazwy
https://images92.fotosik.pl/571/50d7227a452fa004med.jpg
Masz piękne irysy u mnie za morka ziemia dla nich, szybko gniją kłącza i brzydko zamierają po kwitnieniu liście atakowane przez choroby, szkoda , bo bardzo je lubię.
Korzystając z pięknej pogody też popracowałam dzisiaj w ogrodzie, ziemia jednak zmarznięta, więc pograbiłam tylko liście i oczyściłam liliowce, poobcinałam jeżówki, rozchodniki i chryzantemy. Wiosna tuż, tuż
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Na zdjęciu jest jakiś rdest himalajski.
Ja lubie wszystkie, ale ten pokrewny kwitnie od maja do jesieni, więc jest rewelacyjny.
Ta chmurka to orlaya.
Uwielbiam irysy i nie wyobrażam sobie juz ogrodu bez nich.
A mogłam ich nie mieć, bo na początku wręcz ich nacierpiałam.
Może spróbuj w jednym miejscu dać dużo żwiru im pod nogi, może wytrzymają.
Ja lubie wszystkie, ale ten pokrewny kwitnie od maja do jesieni, więc jest rewelacyjny.
Ta chmurka to orlaya.
Uwielbiam irysy i nie wyobrażam sobie juz ogrodu bez nich.
A mogłam ich nie mieć, bo na początku wręcz ich nacierpiałam.
Może spróbuj w jednym miejscu dać dużo żwiru im pod nogi, może wytrzymają.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu mam bardzo zwięzłą żółtą glinę, która ciągle dominuje, bo na niej warstwa lepszego podłoża na sztych łopaty. Oczywiście rozluźniam kompostem, ziemią workową, a ostatnio sporo żwirku dosypuję, ale z czasem to wszystko gdzieś znika. Musiałabym kilka wywrotek chyba dokupić
Za to róże bardzo lubią takie podłoże...i jeszcze parę innych! Piękne cieplutkie wspomnienia lata 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Tak, róże uwielbiają taką ziemię jak Twoja. Ja musze trochę się namęczyć ze swoimi, żeby ładnie kwitły.
Ostatnie wichury znowu spowodowały u mnie straty.
Złamał mi sie mój ukochany nutkaj

Pogoda była na tyle zła, że nawet nie chciało mi się wyjść zrobić zdjęć kwitnących roślinek.
Dlatego nadal wspomnienia. Wolę zdecydowanie takie widoki.

























Ostatnie wichury znowu spowodowały u mnie straty.
Złamał mi sie mój ukochany nutkaj

Pogoda była na tyle zła, że nawet nie chciało mi się wyjść zrobić zdjęć kwitnących roślinek.
Dlatego nadal wspomnienia. Wolę zdecydowanie takie widoki.

























- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu przykro, że cyprysik uległ wichurze.
Narzekamy na róże, ale ich kwiaty są cudne, niezastąpione.
U nas tak szaro, że o zrobieniu zdjęć, nawet nie pomyślałam.
Narzekamy na róże, ale ich kwiaty są cudne, niezastąpione.
U nas tak szaro, że o zrobieniu zdjęć, nawet nie pomyślałam.

