Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Beata T, choć szlumbergera to sukulent, ale nietypowy bo wcale nie rośnie w suchych i jałowych ziemiach. Wręcz przeciwnie. To epifit rosnący w wilgotnych, organicznych resztkach w konarach brazylijskich drzew. Więc ziemia nie do kaktusow ale dobra, żyzna ziemia do roślin doniczkowych ze sporym dodatkiem jakiegoś rozluzniacza np wermikulitu. Najlepiej lekko kwaśna np z małym dodatkiem kwasnego torfu. Doniczka z drenażem, przyciasna bo w takiej lepiej kwitną. Nie zalewaj bo zgniją korzenie ale też w okresie wegetacji nie przesuszaj. Jak sucho spryskuj. Tylko po kwitnieniu spoczynek i mniej podlewania przez ok 2 miesiące. Podlewanie i spryskiwanie przegotowaną, odstałą wodą (jak najmniej wapnia).
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Z tą żyznością podłoża to bym nie przesadzał. Na powierzchni kory drzew nawet w dżungli humusu nie ma za wiele. Rośliny z rodzaju Schlumbergera można sadzić w podłoże dla storczyków. Jedne i drugie rośliny to epifity.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Tomku, nie znam się na storczykach i podlożach do nich. Czy przy takim storczykowym podłożu nie ma problemu z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności?

Z własnego doświadczenia wiem, że szlumbergera dobrze rośnie w zwykłej, uniwersalnej ale dobrze rozluźnionej - aby uniknąć przelania - ziemi; podłoża do storczyków nigdy jeszcze dla niej nie próbowałam. Czy Ty właśnie w storczykowym podłożu uprawiasz swoje szlumbergery? To ciekawa opcja.
Pozdrawiam
Agneska
KaraibskieMango
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 21 sty 2016, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Czy szlumbergery TRZEBA przesadzac? Kupiłam w styczniu 3 grudniki, nie są one moimi pierwszymy. Kiedyś kupiłam w Ikei, nigdy nie przesadzalam a rosły i kwitły jak szalone. Moje szlumbergery są w stanie spoczynku, od jakiegoś czasu nie podlewam, mają dosyć sucho i przestawiłam w inne miejsce. Chciałam je trochę podlać, ale teraz się zastanawiam czy nie lepiej je przesadzić.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Trzeba przesadzać jak już zupełnie korzenie przerosną ziemię w doniczce. Kwitły ja szalone pewnie m.in. dlatego, że one uwielbiają ciasne doniczki, w ciasnych o wiele lepiej kwitną. Tak więc jak przesadzasz to tylko o jeden numer większej. Jako alternatywa - możesz wymienić na razie tylko wierzchnią warstwę, dodając kwaśny torf. To wszystko zależy od tego czy korzenie zupełnie przerosły ziemię i roślina nie ma się już gdzie rozwijać, czy też jeszcze nie.
Czasami lepiej też przesadzić nowo zakupione jak są w jakimś kiepskim podłożu, zalane itd. - pomimo, że korzenie mają jeszcze miejsce na rozwój. Ja tak np zrobiłam ze swoimi - tymi ze zdjęć powyżej. Ale znów zasada - doniczka nie może być za duża.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18780
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

To w takim razie moje Szlumbergery są wyjątkowe. :wink: Moje trzy sztuki posadziłem w jednej takiej długiej kaktusiarce. Miejsca mają nieco więcej, niż w standardowej doniczce, ale kwitną bez problemu. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Norbert, gratuluję:) Masz dobą rękę do roślin, dużą wiedzę i doświadczenie - więc wszystko Ci dobrze rośnie:)
Nie miałam na myśli, że szlumbergery w ogóle nie kwitną jak mają więcej miejsca - Twoje szlumbergery są najlepszym przykładem:) W kilku źródłach - włącznie z tym forum - czytałam, że kwitną lepiej w przyciasnych doniczkach. Ile w tym prawdy - nie wiem. Ale sprawdza się to z moimi własnymi doświadczeniami. Moje w przyciasnych doniczkach rzeczywiście kwitną świetnie - obydwa kwitnienia w roku są bardzo bujne; wytwarzają mnóstwo pąków.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18780
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Eee tam :) Ja jednak dalej będę obstawiał, że moje Szlumbergery są jakieś inne. Nic przy nich specjalnie nie robię, nawet nie robię okresu suszy żeby ułatwić kwitnienie. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Norbert - to masz jakieś rzeczywiście wyjątkowe egzemplarze. A może rośliny po prostu Cię lubią? :wink:
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Witam wszystkich. :wit Około 2 tygodnie temu nabyłam, na rynku wtórnym, grudnika. :D Jest po listopadowym kwitnieniu. Były właściciel kwiatka powiedział mi, że trzeba go przesadzić. Grudnik stał w dość ciemnym i chłodnym pokoju, podlewany był raz w tygodniu. Okaz przywiozłam do domu i postawiłam obok wschodniego okna. Wydawał mi się oklapnięty, ale ziemię miał bardzo mokrą, więc nie dałam mu wody (i do teraz go nie podlałam, bo wciąż ma mokrą ziemię). Zapach i wygląd tej ziemi nie podoba mi się - czuję zapach pleśni, a na powierzchni ziemi miejscami jest biały nalot (czytałam gdzieś, że to od podlewania wodą z kranu). Od dwóch dni obserwuję jakiś ruch. Kwiatek się podniósł i ogólnie lepiej wygląda. ;:138 Na niektórych gałązkach ma "różowe malutkie coś". Czy to są pozostałości po kwiatkach :?: Jest to moja pierwsza przygoda z grudnikami, dlatego chciałabym od początku zająć się mim jak należy. ;:108 Poczytałam już informacje na temat pielęgnacji Schlumbergera. Myślę jednak, że nie zaszkodzi zapytać specjalistów, co myślą o moim nabytku. Zamieszczam zatem zdjęcia i proszę o radę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
KaraibskieMango
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 21 sty 2016, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Specem nie jestem, ale wiem, że grudników się teraz nie podlewa :) Na poprzedniej stronie pytałam się o przesadzanie, ja swoich na razie nie przesadzam, ale podsypie z wierzchu kwaśnym torfem. Malutkie różowe coś to mogą być pąki, Agnesce zakwitł, więc twój może też szykuje się do kwitnięcia :)
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

ivonar - Roślina wygląda mi na nieźle zalaną. Jak ziemia spleśniała to ja bym grudnika przesadziła, najwyżej stracisz kwiaty. Ale być może uratujesz całą roślinę. O tej porze roku to nie jest tak czy siak bujne kwitnienie (chociaż u mnie moje grudniki wciąż jakoś wypuszczają sporo nowych pąków...). Przy okazji obejrzysz korzenie, czy nie są nadgniłe.
To małe różowe to może być pąk kwiatowy, ale może być też zaczątek nowych członów (przynajmniej jak na moje oko jak są malutkie - ok 1 mm - to wyglądają podobnie).
Do jakiego podłoża przesadzić - sporo już na ten temat zostało napisane w tym wątku.
Ale poczekaj jeszcze na to co inni Ci doradzą. Ja nie mam doświadczenia z takimi starymi egzemplarzami, moje grudniki są młode.
Może też warto pobrać sadzonki i wyprowadzić młody egzemplarz?
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18780
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Zacznę od tego, że grudniki o tej porze roku można spokojnie podlewać. Przez cały rok podlewam tak samo, czyli wtedy gdy przeschnie nieco podłoże i mają się bardzo dobrze i kwitną co roku. Zimą oczywiście podlewa się nieco mniej, ale się podlewa - długotrwały okres suszy nie jest im w ogóle potrzebny.

Teraz ivonar w kwestii Twojego grudnika. Przede wszystkim musisz przesadzić do nowej mieszanki. Starą wyrzucić, jeśli po wyjęciu z doniczki bryła korzeniowa będzie bardzo mokra, postaw wyjętą roślinę na papierowym ręczniku i odczekaj dzień, dwa.
Przygotuj w międzyczasie mieszankę - ja używam ziemi do kaktusów wymieszanej z piaskiem.
Druga sprawa, widzę że dotychczasowa doniczka jest wstawiona w osłonkę - to duży błąd. Mało kto po podlaniu wyjmuje doniczkę z osłonki i sprawdza, czy na jej dno nie stoi nadmiar wody - a to pierwszy krok do przelania. Poza tym nie ma wystarczającej cyrkulacji powietrza w obrębie bryły korzeniowej.
Posadź do normalnej doniczki, czyli z otworem odpływowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”