Moje roślinki - Kasia1007

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agnieszka_
1000p
1000p
Posty: 1510
Od: 21 gru 2012, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

:wit Kasiu .
Bałwan yyyyyyy tzn. Zając Wielkanocny ;:215 Świetny . Ja od dawna nie mogę patrzeć już na śnieg a co dopiero coś z niego ulepić ;:224
Tulipan ładny kolorek ma .
Awatar użytkownika
Dagna
50p
50p
Posty: 58
Od: 30 maja 2012, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

:wit roślinki masz na piątkę ;:108 ale jak doszłam do tej babki z galaretek to uhmm..... mój brzuszek odczuł małego głoda na niego ;:224
Lepsze jutro było wczoraj.
Moje kwiaty http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=56884" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię, sprzedam, za grosze... http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=68418" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Kasiulka, ja robię z galaretek i skondensowanego mleka.
Co do zająca, to chłopak mojej siostry jest dość wysoki z 2 m wzrostu ma, jak nie więcej... Więc dla niego to żaden problem ;:183 Ona bidulka ma 1,60 cm w kapeluszu, więc razem dość komicznie wyglądają... ;:306
Ciekawe, czy wujek się ucieszył?... :)
Tak mi się teraz przypomniało odnośnie nazywania czegoś/kogoś czyimś imieniem - jak chodziłam do podstawówki, to moja koleżanka z klasy nazwała swoją kozę 'Kaśka'. Kiedy wracaliśmy całą gromadą ze szkoły, a koza pasła się koło jej domu, to zawsze z daleka do niej krzyczała 'cześć Kaśka', koza podnosiła głowę i albo wydała z siebie 'beee', albo i nie. Wkurzało mnie to niesamowicie przez kilka db. lat, bo ja Kaśka i koza też?... A później sama się z tego śmiałam.
Moja droga, u mnie śnieżyca pół dnia była, z 30 cm śniegu nasypało.
Mama przez ;:102 mówiła, że i u nich sypało cały dzień. Boję się o roślinki ogrodowe coraz bardziej, bo jak te śniegi zaczną topnieć, to znów wody będzie co niemiara....
Niech sobie ta zima już idzie, mam jej po kokardę... ;:145
My wracaliśmy przez Słomniki, mieliśmy nawet jechać przez Wysocice, ale nie wiedzieliśmy, w jakim stanie są drogi i wybraliśmy trasę przez Miechów, w Słomnikach odbiliśmy na Nowe Brzesko i tam też po drodze spotkaliśmy boćki. Szkoda mi ich bardzo - widać, że i one mają dość tej pogody... :(

Kasiu, to bardzo miłe. Bidulki nie mają co jeść, a ta zima jest wyjątkowo długa... Szczerze powiedziawszy, to rzadko nawet wróbla się widuje teraz. Zwłaszcza, że wszystkie uprawy ludzie pryskają, ptaki giną od tej chemi i coraz więcej ich jest pod ochroną. Smutne to, ale prawdziwe niestety.
Tutaj, gdzie mieszkam nie dokarmiam ptaków, bo nawet za bardzo nie miałabym gdzie karmnika postawić, ale póki mieszkałam u rodziców, to zawsze je dokarmiałam. Doskonale pamiętam, jak byłam dzieckiem i z wujkiem budowaliśmy karmniki co roku, a później z kuchni oglądałam i odgadywałam jakie ptaszki przyleciały na obiadek. Raz nawet (z 12 lat wtedy miałam) wpadłam na świetny pomysł i wysypałam na podwórku dwa wiadra pszenicy, żeby 'ptaszki się najadły'... ;:224

Aniu, PW

Elciu, u mnie zima trzyma na całego i nie odpuszcza, mam jej już serdecznie dość... Na szczęście roślinki choć trochę rekompensują to wszystko... Przepis wysłałam ;:108

Dzięki Justynko :)

Kasiulka, rzeczywiście cudne są - takie pstrokate, jest czym oczka nacieszyć... :tan i nawet nie rozwinęły się tak szybko, jak się tego obawiałam. Trzy powędrowały do maminego stroika, a trzy zostawiłam sobie :D O właśnie takie...
Obrazek
Świętowałam jeszcze troszeczkę, ciasta przywieźliśmy ode mnie i inne pyszności, ale szczerze powiedziawszy wczoraj już miałam lekkie wyrzuty sumienia... Naprawdę nie wiem, jak ja się zmieszczę w sukienkę na wesele koleżanki w maju... :roll:
Co do królika, to zabawa była przednia, kataru odstukać nikt nie złapał i nawet db. nam zrobiło to przebywanie na świeżym, choć mroźnym powietrzu ;:196

Basiu dziękuję :) Ja również lubię bardzo tulipanki :tan

Aguś, ja to od stycznia na śnieg patrzyć nie mogę.... :evil: Nigdy zimy nie lubiłam i lubić nie będę, :oops: a ta wyjątkowo daje mi w kość, ale cóż zrobić - skoro już jest, to się jej nie dam... :D Może już niedługo sobie pójdzie, królik ponoć zaczyna topnieć ;:138

Dagna, dziękuję za miłe słowa. Częstuj się, jeśli tylko masz ochotę ;:108


Przedstawiam jeszcze kilka moich roślinek

Nagarbia, niesamowicie podobają mi isę jej kwiatuszki, a i listki ma piękne - takie ciemnozielone, błyszące
Obrazek

Eubhorbia milii
Obrazek

Koleusy
Niestety padły mi zimą, ale na całe szczęście udało mi się je odszczepić i ukorzenić
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ancyk33
200p
200p
Posty: 448
Od: 7 sty 2013, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: malopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Kasiulka koleusy moja choroba sa piekne i wdzieczne w twoim oknie
"Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Philip Otto Runge ----Pozdrawiam -Nula
Moje parapetowce
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

No tak zima ciągle nie odpuszcza...drogi jakie są każdy widzi...a do tego jeszcze dziury zaczynają wylatać ;:202
Nagrabia, niesamowicie podobają mi isę jej kwiatuszki
Kasiulka "Nagarbia" nie nagrabia ;:306 zwał jak zwał i tak śliczna. Koleusy też super, mam młode podobne....może wsadzić ci do wody buraczkowego?

A koza Kaśka.... ;:306 ja raz powiedziałam "K jak Katarzyna" i zostałam kajakiem ...na długi czas, ale jest teraz z czego się pośmiać ;:215
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Dzięki Aniu :) Ja również je uwielbiam. Odkąd pamiętam były u nas w domu - może nie tak pstrokate i o innych listkach, ale były. Mama nazywała je pokrzywkami, zresztą ja do dziś tak na nie mówię :D Niestety te spore okazy są już tylko miłym wspomnieniem, na szczęście zostały mi maleńkie sadzonki. Może do lata będą podobnej wielkości, jak te z pierwszych zdjęć...

Ooo, widzę, że się przejęzyczyłam i to nie tylko tutaj... Zaraz poprawię... :oops: Oczywiście nagarbia ma być. Jakoś tak sobie zakodowałam w głowie tą nazwę. Dobrze, że nikt z moich bliskich nie podczytuje tego forum. Czasem w 'państwach miastach' używałam nazwy tej roślinki i zapewne teraz bym spadła w rankingu, bo nazwy by mi nie uznali... A, że się nie znają, to sobie czasem mogę jakąś literkę przestawić i i tak nikt się nie skapnie... ;:183 ;:306
Kasiulka, co do dziur, to się wolę nie wypowiadać... ;:224 Droga ode mnie do Miechowa jest w opłakanym stanie - a przed Miechowem, to już w ogóle, prawej strony nie ma - dziura na dziurze... :evil:
Jeśli możesz, to poproszę o buraczkowego :tan Ja moich koleusków nie mam jak odszczepiać póki co, ale, jak tylko podrosną, to również będę ukorzeniać ;:108
Tak się składa, że mam już kilka ukorzenionych sadzonek nagarbi, zaraz jedną odłożę dla Ciebie :heja
Dobre... ;:306 Ja o swoich 'przezwiskach' lepiej nie będę mówić... Powiem tylko jedno - KATARYNKA, ale to od mojego paplania... :oops: ;:306
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Przyszłam do ciebie z rewizytą Kasiu :wit Pięknie rosną twoje storczyki, ja mam tylko zwykłe phalenopsisy, jakoś boję się uprawy innych gatunków - chociaż bardzo mi się podobają :D Crossandra to całkiem fajna roślinka. Mojej zaczęły żółknąć listki i okazało się, że pilnie wymagała przesadzania. Cała doniczka była wypełniona korzeniami. Teraz już zaczyna wyglądać normalnie. Bugenwille też uwielbiam i potwierdzam, że po przestawieniu zdarza jej się wyłysieć. Ale za to jak zakwitnie, to oczu od niej nie można oderwać.
Będę zaglądać :D Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

A, że się nie znają, to sobie czasem mogę jakąś literkę przestawić i i tak nikt się nie skapnie
Ja też tak robię... czasem ;:306 ale za to zawsze jedną rubrykę mam pełną ;:215
Dasz mi nagarbię ;:oj :tan fajowo, zaraz idę dziabnąć pokrzywki...dla mnie też zawsze tak się nazywały, to tutaj poznałam nazwę :koleus ;:224
Kasiulka, co do dziur, to się wolę nie wypowiadać... Droga ode mnie do Miechowa jest w opłakanym stanie - a przed Miechowem, to już w ogóle, prawej strony nie ma - dziura na dziurze...
Ale za to jesienią będziemy śmigać autostradą ;:224 jak się wyrobią do jesieni ;:306
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9111
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Kasiu u mnie w rodzinnym domu tez mama miała Koleusy i też nazywałyśmy je pokrzywkami i tak mi zostało. :D
One szybciutko rosną więc z tych małych szczepeczek niedługo będziesz miec spore roślinki.
I świetnie im robi uszczykiwanie bo fajnie się rozrastają i zagęszczają. ;:108
Teraz u siebie mam za mało słoneczka żeby im było dobrze, ale sentyment pozostał. :uszy
Również od niedawna mam Nagarbię i nie mogę się napatrzec na te jej śliczne lśniące listeczki. :tan
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
stefanek
500p
500p
Posty: 690
Od: 14 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

;:172
Kasiu, jeśli chodzi o sukienke to żaden problem, idzie wiosna, także codziennie będzie mozna pobiegac, i zastosować dietę MŻ. ;:215 Nagarbia fainy kwiatek, jeszczego nie widziałem. ;:138
Eubhorbia milii, też ładny, to przypwdkiem pospolicie nie nazywa się Wilczomlecz. :?: ;:219
Pokrzywki, też niczego sobie, każdy inny. ;:138

:wit ;:3
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Haniu ,miło mi gościć Cię u siebie ;:138 . Mam kilka odmian storczyków, ale nie powiem, żeby obeszło się bez kłopotów, niektóre są kapryśne.
Pamiętam, jak raz na wakacjach odwiedziliśmy ogród botaniczny, gdzie znajduje się La Casa de Las Orquideas ('dom orchidei'). Tam też znajduje się ogromny zbiór orchidei, które rozwijają się w wielorakich formach i kolorach. Większości nawet wcześniej na oczy nie widziałam... ;:oj
Bardzo je lubię - dzięki ich różnorodności, pięknym odmianom, kolorom i kształtom - trudno jest się im oprzeć... Phalenopsisy również mam, wdzięczne to roślinki bardzo i nie sprawiają większych kłopotów w uprawie. Wszystkie trzymam u mamy i jak ona twierdzi 'są już jej z zasiedzenia'... ;:306 Kilka lat temu wyjeżdżałam za granicę na dłuższy okres czasu i zostawiłam je mamci pod opiekę. Zaaklimatyzowały się bardzo szybko, co lepsze kwitną prawie przez cały rok non stop, wiec nie miałabym teraz serca ich stamtąd zabierać, skoro jest im tak dobrze.
Crossandra rzeczywiście całkiem fajną roślinką jest, ale moja od dołu ma takie brzydkie brązowe listki i nie wiem, czy to niby ze starości, czy czego... Mojej również przydałoby się przesadzenie do czegoś większego, ale póki nie przekwitnie nie będę jej ruszać.
Bugenwille podbiły moje ;:167 kilka db. lat temu, kiedy widziałam je na żywo. Wcześniej nie znałam tych roślinek. Są kapryśne, nie lubią przestawiania, zalewania, ale w zamian za odpowiednią opiekę odwdzięczają się wspaniałym kwitnieniem i jak tu ich nie kochać...
Również pozdrawiam cieplutko ;:196

Dokładnie Kasiulka, przynajmniej jedna rubryka jest zapełniona ;:191 Jak chłopy się uprą i trzeba wpisywać marki samochodów, to ja leżę... Nie, to, żebym nie była zmotoryzowana, czy 'cuś', ale uważam po prostu taką wiedzę za zbędną. Raz wpisałam markę samochodu na literkę C - COMBI, to co tu dużo mówić... ;:224 Wszyscy mieli ubaw przez tydzień... :oops:
Jasne, że dam :D
Właśnie - jeśli się wyrobią... ;:306

Elciu, z tego, co pamiętam, to u mnie wszyscy mówili na nie pokrzywki :D Przez uszczykiwanie zawsze je zagęszczam, tylko, że to malizny są jeszcze. Jedna szczepka z tymi podłużnymi brązowymi listkami, to jest wielkości pudełeczka od zapałek. Tak, że jeszcze troszkę będę się musiała wstrzymać z ich rozkrzewianiem.
A nagarbia jest cudna, mam ją od zeszłego roku, podzieliłam się z mamą po pół - jej na kwietniku przyrasta na długość i pędy ładnie zwisają, a moja przez uszczykiwanie się rozrosła i do góry idzie. I szczerze przyznać muszę, że w obydwu formach mi się podoba... ;:333

Stefanku, właśnie, że problem... Chodzi o to, że sukienkę kupiłam o jeden rozmiar za małą :oops: - co by mieć większą motywację (niestety nie mam) i ledwo się w nią zmieściłam... ;:124 Tak, że nie wiem, czy zdążę - zwłaszcza, że leniem pod tym względem jestem przeokropnym. Kiedyś biegałam, jeździłam na rowerze, ale teraz nul. Narzeczony przyniósł mi do sypialni jakieś 2 m-ce temu rowerek stacjonarny, żebym daleko chodzić nie musiała. I co - ani razu na niego nie wsiadłam po dzień dzisiejszy... :oops: Tak, że szkoda gadać ;)
Dziękuję za komplementy w imieniu roślinek ;:180
Dokładnie tak wilczomlecz lśniący :)


W takim razie skoro dzisiaj storczykowo, to pokażę moje - mamine storczyki. Niestety nie mam aktualnych zdjęć. Obecnie wszystkie w pączkach :heja

Phalenopsisy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

Kasiulka śliczne ;:180
Takiego jak twój ...tylko bez motylka, ćmy czy co tam siedzi...mam i on zawsze najbardziej obficie i najdłużej kwitnie ;:108
A ten żółty ;:152 moje chciejstwo....ale dziś zaczynają się targi "dom i ogród" w Kielcach i w niedzielę pojedziemy to może sobie kupię ;:224 Z rolniczych eMek wrócił z pustymi rękami bo piździło strasznie i żadnych roślin nie było....mam nadzieję że teraz pogoda dopiszę ;:224
Awatar użytkownika
stefanek
500p
500p
Posty: 690
Od: 14 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki - Kasia1007

Post »

;:172
Phalki bardzo ładne, ;:215 jest co oglądać i podziwiać, każdy inny. ;:433
W sprawie sukienki to więcej wiary w siebie ;:333 i dla chcącego nic trudnego. ;:65 ;:11 ;:33

:wit ;:3
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”