Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[iwona0042]

Lucynko a masz rośliny na ten skalniak?

[plocczanka]

Iwonki obie - dwie, bardzo jestem Wam wdzięczna za troskę o zagospodarowanie mojego skalniaka.
Ponieważ przeróbkę miałam w planach już w ubiegłym sezonie, tylko nie bardzo mi się chciało to zrobić, to o roślinki zadbałam. W tym sezonie będzie trochę jednorocznych, żeby, było kolorowo, a w inspekcie zostaną wysiane bylinki, które wysadzone na miejsce docelowe jesienią, zakwitną dopiero za rok. W ten sposób ( mam nadzieję ) nie będzie pusto.
A i jeszcze sąsiadka działkowa coś mi obiecała dorzucić.

[joe22]

Lucynko, chwal męża, chwal niech popada w dumę, może jak zobaczy jak go chwalą na forum to pomoże Ci w zamian w ogrodzie

[iwona0042]

Ale jeśli coś w oko wpadnie to mów Lucynko

[plocczanka]

Powiem Ci, Rafałku, w sekrecie, że Ty znasz się na facetach. Bo widzisz, pochwaliłam eMa, nawet pozwoliłam mu poczytać te wszystkie pochwały i odzew był taki, że po raz pierwszy zapytał, czy nie chciałabym, żeby mnie podwiózł do ogrodniczego.( Ja nie posiadam prawa jazdy).

O.K. Iwonko, dziękuję i oczywiście będę pamiętać.

[joe22]

No normalnie nie wierzę, to może jak wyrazisz zgodę na jeszcze jedną parę gołębi to dokupi dla Ciebie sąsiednią działkę

[plocczanka]

Rafale - my oboje z eMem ostrzymy sobie zęby na zakup sąsiedniej działki, która jest zaniedbana od śmierci jej właściciela. Wdowa, która jest teraz gospodynią , przychodzi od czasu do czasu w lecie, żeby pogrillować lub poopalać się, a nie po to, by popracować. A muszę obiektywnie stwierdzić, że była to jedna z najpiękniej zagospodarowanych działeczek.
Może sąsiadce się wreszcie znudzi i zechce sprzedać, bo my na to jak na lato!

[Ruda2011]

Lucynko no to trzymam zaciśnięte kciuki - oby sąsiadka jak najszybciej zechciała pozbyć się działki .
Twój Em poczuł się częścią forumowej wspólnoty - fajnie, prawda ?
Ma wspaniałe hobby . Obserwowanie ptaków jest jednym z przyjemniejszych stron życia

[Pashmina2006]

Lucynko najpierw serdeczne dzięki za Kingi. Są takie pocieszne. Jak kury wyglądają.
Ukłony za wykonaną pracę. Skalniak uporządkowany perfekcyjnie. . Napracowałaś się solidnie. Co tam będziesz sadzić? Tulipanek szybki Bill .

[plocczanka]

Mariolko - kochana jesteś, ale może daj sobie spokój z zaciskaniem kciuków, bo to może potrwać, a jak będziesz pracować w swoim ogródku z zaciśniętymi 'palcyma'??!
A'propos eMa, to jego pasją jest ogólnie świat zwierząt.Nocami siedzi przed telewizorem i ogląda wszelkie dostępne programy poświęcone wszystkiemu, co się rusza. A na działce hodował też króliki, jednak zniechęcił się do nich, gdy rok po roku przyszła zaraza i musiał po kilkanaście sztuk maluszków pozbawiać życia. Płakał przy tym jak dziecko.

Madziu - dziękuję w imieniu 'king'.
Jak chodzi o skalniak, to tak jak pisałam wcześniej - na początek dam jednoroczne, a jesienią wysadzę wcześniej posiane do inspektu bylinki.
Ponieważ skalniak jest położony w najbardziej nasłonecznionym miejscu, to wysieję : dimorfotekę,ursynię, przypołudnik, miłek letni, wenidium i floks drumonda. Ponadto dosadzę heliotropa, celozję grzebieniastą i ewentualnie koleusy, których namnożyło mi się bardzo dużo za dużo.

Szkółka

przedszkole

[plocczanka]

Dzisiaj, jako że w niedzielę "siedzę", a de facto robię przy garach, popodglądałam swoje parapetowe i muszę przyznać, że calkie nieźle sobie poczynają.

Szałwia muszkatołowa w bywszym akwarium
szałwia błyszcząca

begonie kaskadowe

begonie bulwiaste

pelargonie

celozja grzebieniasta

heliotrop peruwiański

goździki

werbena

i jeszcze raz begonie bulwiaste

[cyganka77]

Lucynko koleuski masz cudne. Miałam w tym roku wysiać, ale zapomniało mi się. Teraz to chyba już za późno. A inne roślinki też już duże.

[plocczanka]

Asiu - koleusy z sadzonek. Nigdy ich nie siałam, więc nie mam zielonego pojęcia, kiedy należy to robić. Sądzę jednak, że nie jest jeszcze zbyt późno, wszak to dopiero 22 marca.

[kwiaty_poli]

Lucynko, oj radzą sobie, oj radzą Ale będzie u Ciebie kwiatuchów, że ho, ho

[plocczanka]

Paulinko- -tych kwiatów jest dużo, gdy stoją na parapetach.
Po wyniesieniu na dzialkę robi się ich jakby mniej, przy czym nic nie ginie.