W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Rzeczywiście, spora gromadka:) I zapewne, każdy kot ma inny charakter.

Może to dziwne co napiszę w dziale z kotami, ale jakoś nie mogę się przestawić z psa na kota. W moim domu zawsze był jakiś pies, żyły długo i szczęśliwie. Wyjeżdżały z nami na wakacje, biegały po lesie, chodziły na wycieczki, itd. W spadku odziedziczyłam kota i mimo, że mam ją już tyle lat, zawsze mi brakowało tego porozumienia, jakie miałam z psami. To jednak zupełnie inna psychika i inny poziom porozumienia:) Z czasem człowiek się przyzwyczaja, ale doskonale rozumiem ludzi, którzy nie przepadają za kotami.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Nigdy nie przepadałam za kotami , wolałam psy chodź w domu od zawsze miałam jedno i drugie .
By zmienić zdanie ,pewnie trzeba trafić na tego jednego i ja właśnie trafiłam . Za żadne skarby bym jej nie oddała ;:167
Nie wyobrażam sobie co by się działo gdyby nagle zniknęła :(
Obie z koteczkiem sfocone podczas siesty : ;:306
Obrazek

Nie wszystkie koty mają szczęście
Wczoraj wracając późnym wieczorem o mały włos nie rozjechaliśmy 3 kociąt porzuconych na drodze :roll: eM cały wieczór się dziwił jak je wypatrzyłam ciemnica totalna a one okruszki :( widać,miałam je znaleźć .
Kociaki szukają domku
Od razu po powrocie obie z córą obdzwaniałyśmy , pisałyśmy po znajomych .
Chętni są , zobaczymy czy wytrwają do końca .
Dwa to istny żywioł , jedzą bez problemu . Jeden cichutki , przylepa , mało je .
Dzisiaj dziecię kupi odpowiednie środki do zadbania o maleństwo .
Strasznie trudno zrobić im zdjecia
To moja trójca

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1282
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Słodkie maluchy. Wciąż nie mogę zrozumieć ludzi, którym jest obojętne co się z nimi stanie.
U mnie zawsze były zwierzęta różne ale właśnie kotki są mi bliższe bo takie przytulachy. I faktycznie z większością jakie miałam była bliska więź jakbyśmy się wzajemnie rozumieli.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Ja miałam etap na psy, przy okazji wolontariatu w przytulisku się wkręciłam w to. Ale psy to nie dla mnie. Tzn pewnie będę miała jakiegoś burka ze schroniska, ale to nie to, co z kotami. Koty mnie wyciszają, uspokajają, pomagają się zrelaksować. Psy mnie pobudzają i drażnią, nie mam cierpliwości do ich wychowania. Nienawidzę też obowiązku spacerów, więc jak pies będzie to tylko w domu, żebym miała jeden spacer dziennie (albo żaden jak będę chora, będzie lało czy zwyczajnie nie będzie mi się chciało), a nie trzy bez względu na wszystko.

Powiem tak - rozumiem, że można woleć psy od kotów, w końcu sama wole koty od psów :wink: , to kwestia głównie naszego charakteru. Ale nie znoszę jak ktoś mówi, że kotów nie lubi a nigdy żadnego nie miał.
Mamy 4 koty i każdy jest inny. Np moją ulubienicą jest zdecydowanie nasz trzeci kot, przed nią były dwa inne i to jest zupełnie inna więź. Maura to moja dziewczynka, nieprzecięta pępowina - jak to mówi mój narzeczony. Ja szaleje za nią a ona szaleje za mną. Z kolei nasz czwarty kot to totalnie nie moja bajka. Kocham, dbam ale czy ją lubię? Sama nie wiem.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Także lubię koty, bardziej od psów choć tych nigdy nie miałam. :D . Drażnią mnie jednak osoby np moja sąsiadka co z miłości do swego kota całuje go w pyszczek, pozwala siedzieć na stole itd. Uważam że to już przesada. :roll:
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

A mają Wasze koty jakieś rytuały? Np. moja kocica nigdy z rana mnie nie budzi, ale jak słyszy, że zaczynam się wybudzać, przychodzi, kilka razy ociera się o moją ręką, delikatnie ją gryzie, a kiedy wstanę prowadzi mnie do kuchni, oglądając się czy idę za nią. Trwa to od lat:)
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Tak, tak wiemy o co chodzi :D Rusz się wreście i ja ci pokażę gdzie znajduje się lodówka, obyś tylko nie zboczyła z trasy do łazienki ;:306
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

meluzyna pewnie, że mają :) Zwłaszcza moja Maura, prowadzi mnie na blat kuchenny (to tak w ramach odpowiedzi do postu Zuzi :wink: ) i tam trzeba ją miziać. Nasze koty mają swój blat, bo mamy dwa po dwóch stronach kuchni, jeden nasz, jeden ich. Na nasz nie wchodzą, przynajmniej jak patrzymy :roll:
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Moja też wie, że nie wolno jej chodzić po blatach w kuchni. Tylko dlaczego na nich i na kuchence znajduję sierść, chociaż ognia bardzo się boi? I kiedy to robi?;:)
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

meluzyno...no właśnie ta sierść :roll: , gdyby nie ona już dawno bym miała następnego kota. ;:173 . Na kanapy wskakiwała zostawiając sierść. Kiedyś na owej kanapie usiadła znajoma w czarnej spódnicy, nie muszę chyba pisać co było dalej. Z mej strony wstyd ;:131 .
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

To prawda. Ja również chodzę raczej w ciemnych ciuchach i to jest problem, szczególnie przed wyjściem:) Przygotowując jedzenie też trzeba uważać, ostatnio sierść znalazłam w cukrze. Tak naprawdę, to wszystko w kuchni muszę mieć pozamykane. Pal diabli, jak to ja nadzieję się na koci włos, gorzej jak ktoś z gości. I tak też bywało, niestety :wink:
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Na szczęście nie mam znajomych, którzy nie mają zwierząt więc nie znam takich problemów :)
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Moi rehabilitanci dogrzewają mi nóżki ;:215 Smolinos , Mała i Blaki - w grupie cieplej :D

Obrazek Obrazek
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Wystarczy na chwilę usiąść

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

Post »

Wspaniałe dzieciaczki!
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”