Ogród na śmietniku

[Rozana]

Dziękuję, na pewno ją wystawię do ogrodu na wiosnę. A może jeszcze zechce jej się od nowa zakwitnąć . .
Fajnie jakby podrosła bo mam dość nieduży okaz.

[rosiowa]

Róże miniaturowe kupione/dostane w doniczkach rosną bez większych problemów w gruncie. Wystarczy je okopać na zimę.

[Rozana]

A to nie wiedziałam , że takie też będą się nadawały do gruntu.

[dorcia7]

Te azalie które pokazałas nie nadają się do ogrodu,to domowe,azalie w marketach ogrodowe kupuje i owszem najczęściej w B..rosną,kwitną mają się dobrze ale doniczki sprzedawane są w sezonie a nie zimą,co do rożyczek podzielam opinie,sama mam sporo takich miniaturek marketowych ,na zimę traktuję je jak inne róże robię kopczyk,jeśli bywasz w moim wątku to pokazuję od czasu do czasu te rózyczki

[jolifleur]

Dorcia a jak poznajesz, które azalie są tylko do ogrodu a które do gruntu? Bo nie ma żadnego opisu- na doniczce było "Azalia" i nic więcej.

[dorcia7]

Mają trochę inne liście,a poza tym nie spotkałam się w sklepie o tej porze roku z ogrodowymi azaliami

[jolifleur]

Właśnie doczytałam w innych wątkach, że w marketach zimą sprzedają azalie indyjskie i japońskie. Indyjskie w gruncie nie przezimują a japońskie mają duże szanse. Tylko jak je odróżnić, żeby było wiadomo co się kupuje?

[dorcia7]

Problem jest w tym ,że w centrach ogrodniczych lub szkółkach Ci doradzą,ale w marketach tzw miszmasz raczej pracownicy nie znają się na sprzedawanych roślinach,jedyne co możesz to kupić i posadzić w gruncie,przyroda sama zweryfikuje co to za roslina

[Margo2]

Niedługo zaczną sprzedawać i te ogrodowe azalie i rododendrony.
ja też na nie poluję.

[jolifleur]

Dziewczyny,macie rację faktycznie lepiej kupować później, wtedy większe szanse na ogrodowe.
Póki co zrobiłam tak, że postawiłam doniczki na ganku. Tam jest około +5 jak na dworze -1 -2. Podobno u azalii indyjskiej w takiej temperaturze zaczną czernieć liście. Zobaczymy co z tego będzie. Na razie mają ładne sztywne kwiaty i zielone liście. Listki obejrzałam- 3 mają inne liście a 1 inne, bardziej błyszczące i z takimi malutkimi włoskami. Na koniec i tak trafią do ogrodu bo nie mam cierpliwości do parapetów Najwyżej będzie ładnie tylko jeden sezon.

[Anuleczka]

Witaj Ewuniu, wpadłam do Ciebie, dzięki udostępnionemu linkowi na temat podziału cebul lilii. Fajnie że go za mieściłaś. Ja zaczęłam rozmnażanie z łusek tez super sprawa ale widzę że ten Twój sposób jest o wiele szybszy. Więc zastosuję go oczywiście w tym sezonie u siebie. Tylko powiedz mi czy od razu po przesypaniu tych podzielonych cebul węglem drzewnym wsadzasz je do gruntu?

[kwiaty_poli]

śliczne masz te azalie, ja gdzieś nie mam do nich ręki. Pięknie kwitną po kupieniu a potem klaplica...

[jolifleur]

Anuleczka, moje cebule długo nie czekały na wsadzenie- może z godzinę zanim wszystko obeszłam i zdecydowałam gdzie je wsadzić dzień był suchy i słoneczny więc trochę zdążyły obeschnąć ale nie chciałam żeby za bardzo wyschły korzonki.

Kwiaty_poli myślę, że moje azalie są takie ładne dzięki temu, że trzymane w niskiej temperaturze na ganku. W domu pewenie by było tak jak z Twoimi

[aneczka1979]

Ewo... szacunek... zrobiłaś raj ze śmietnika!
Najbardziej chyba podoba mi się ten skalniak na gruzach. Cudo. I pleciona krzewuszka też -zrobię sobie podobną, a co!
Pozwolisz, że będę gościem w Twoim ogrodzie?
Buziaki dla Majki.

[jolifleur]

Aniu, zapraszam kiedy tylko masz ochotę Krzewuszkę zgapiaj bo fajnie tak wygląda i mniej miejsca zajmuje niż krzaczek- trzymam kciuki A skalniak na gruzach chyba też lubię najbardziej z całego ogrodu.

Majka dostała dzisiaj lilię muscadet, nie wytrzymała i zasadziła do doniczki ale wyniosłyśmy ją na zimny ganek, żeby jeszcze nie zaczęła rosnąć. Już mi zapowiedziała, że chyba jej ogródeczek trzeba powiększyć Złapała bakcyla ogrodnika

Odwiedziłam Twój clematisowy raj. Też jestem pełna podziwu jak szybko zagospodarowałaś tą działkę i jak rozrosły się te cudeńka