Mój fijoł 7

[Lady-r]

Ja we wtorek zdałam egzamin na prawko. Też lubię wtorki.

[ewamaj66]

Nie mów, że dlatego tak długo Cię nie było Wtorki w ogóle są przyjemne, można się u nas wybrać na rynek czy na targ, jak się gdzie indziej mówi Wiosną bywam częściej, bo można różne rośliny sobie kupić.

[majka411]

Dziś wtorek i się wybrałam odnowić polisy ubezpieczeniowe, jestem zadowolona i
jeszcze dostałam dwa prezenty
Uwielbiam wtorkowe targi, jadę zawsze do okolicznych miasteczek na zakupy.... dobrze, że tam róż raczej nie ma.

[Monikwiaty]

Witaj Ewo:) uśmiecham się do Twojego Chipka ,ponieważ swojego nie mogę się już doczekać

[ewamaj66]

Majka, ale w byliny i jednorocze można się zaopatrzyć Gratuluję prezentów
Monika, to raczej mała sztuka, można zobaczyć w forumowych różankach piękniejsze Na przykład u Majki411

[majka411]

Ewcia ja tylko tam kupuję bylinki i już kwitnące jednoroczne, bo w Wa-wie drogo i brzydkie.

[ewamaj66]

I wszystko jasne Tylko u siebie nie widziałam szałwii omączonej, nasion też nie...Zeszłoroczny siew się w ogóle nie udał...

[majka411]

Zgadza się w Wa-wie muszę kupować szałwię omączoną, bo na targu nie widzę.

[ewamaj66]

Ot i nieszczęście Nie wybieram się do Warszawy, raczej kupię gdzieś nasiona, bo w moim ulubionym sklepie nie widziałam.

[olimpia331]

Witaj Ewo dzisiaj jestem po pracy o normalnej porze

Powiedz mi proszę jakie róże polecasz, chciałabym zrobić małą różankę, raczej w pastelowych kolorach, zdecydowanie róże muszą długo kwitnąć

[ewamaj66]

Olimpia, tak bez zastanowienia pewnie coś pominę Zawsze polecam Mary Rose, bo duży krzak i powtarza kwitnienie. Przepiękny, lecz nietrwały bladawiec New Dawn może nie być różą pnącą, ale kwitnie nieustannie. Rose de Resht mocno pachnie i ciągle tworzy nowe kwiaty, ale ciemna i szybko gubi płatki. Granny nie miała zauważalnej przerwy, ciągle wiązała kwiaty. Długo kwitła Hella, ale ma 5 strefę, więc nie będzie raczej pnąca. Cały czas kwitła Christine Helene, ta akurat pnąca być może, bo podobno odporna-po tej zimie nastąpi weryfikacja ocen odporności . Inne róże rosły u mnie pierwszy rok, więc trudno mi polecać, być może pokażą swoją energię dopiero w tym sezonie. Szukam raczej róż odpornych na mróz i pachnących (z różnym skutkiem ), więc nie wszystkie odmiany długo kwitnące posiadam. Majka 411 na pewno będzie umiała Ci doradzić, które róże kwitną bez prerwy, bo ma trochę takich

[heliofitka]

Ewo czy mam rozumieć, że w tej chwili zakwitł Ci agapant
Od dwóch lat posiadam jeden egzemplarz i na dobrą sprawę nie wiem, jak z nim postępować w zimę
Może jakieś korepetycje

[ewamaj66]

Iwona, jeszcze nie zakwitł, ale jest pęd, który za jakiś czas zakwitnie Kłącze kupiłam kilka lat temu, w pierwszym roku nic, potem był jeden kwiat, w trzecim roku nic, teraz szykuje się kwiat. Powiem tylko tyle, że zimę przed zakwitnięciem agapant spędził z nami w mieszkaniu-za pierwszym i drugim razem kwitł, jeden raz zimował w piwnicy-nie zakwitł. Nie przesadzałam go, zaczynam nawozić od lutego, w sezonie dostaje dwa razy nawóz długo działający. Nie przesadzałam jeszcze. Za to zebrałam nasiona i mam siewki, rosną na parapecie.

Trochę lata

[heliofitka]

Zastanawiałam się, czy go zasuszyć, czy nadal traktować, jak roślinę doniczkową.
W tej chwili stoi w chłodnym pokoju i od czasu do czasu dostaje kroplę wody.
Jak sama widzisz, moje postępowanie świadczy o wahaniu się, w którą pójść stronę

[ewamaj66]

Ten swój podlewam od jesieni regularnie, ale taka ze mnie spryciarka, że zwykle ziemia jest już sucha, kiedy wyruszam roślinom na ratunek

Elmshorn.


Westerland.