Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)

[majka411]

Asiu, tak to ja pisałam o skutkach Magicznej siły. Będą swoje Rosenfee oglądać z uwagą w następnym sezonie.

Moniczko, na tym zdjęciu jest Chippendale i Aspirynka w całej okazałości, bo to były jej jedyne kwiaty w tym sezonie. Dobrze, że tyle , a to za sprawą Magicznej siły.

[Keetee]

I co i co przyjechały Francuzeczki

[majka411]

Dorotka mam śledzenie paczki, widzę, że kurier ma moje różyczki, czekam na paczuszkę od Gosi.

[Keetee]

Wiesz ,ze ja czekam z Tobą
Chyba juz swiruje od tych róż Niech no juz bedzie wiosna i zaczną wyłazic z ziemi

[majka411]

ja też tak chcę

[Deirde]

Co tak późno masz tego kuriera? Od rana miał już Twoją paczkę w samochodzie.

[beata68]

Czekacie na wiosnę? Ja też, tylko coraz bardziej zimę widzę.

[majka411]

Gosiu Dorotka, jest paczusia ? hura nareszcie.
Zdjęcia w niedzielę, ale już je obejrzałam i piszę co widzę.
Róże ze szkółki francuskiej przycięte, ale bardzo ładnie zaszczepione, bardzo mi się podobają.
Pierwszy raz spotykam się z takim zabezpieczeniem końcówek przez szkółkę. Oni się znają na tym.

Róże ze szkółki niemieckiej mniej przycięte, również śliczne szczepione z ładnymi korzonkami.
Gosia dzięki na za trud. Kiedy ja Ci się odwdzięczę za to co dla mnie robisz.

Beatko tylko nie zima, bo ja je muszę wkopać

[Deirde]

Halinko - gdyby nie przypadek to nawet róż z Francji nie miały byśmy. Dla siebie przecież też mam róże - dbaj o nie.

[majka411]

Gosia, wiem i będę o nie dbała. Pisałam na Rosie, ja je wsadzam tylko nieco głębiej i dostaną porządne kopczyki, że im nosa nie będzie widać
Jak będziesz znowu gdzieś zamawiać, to daj nam cynk, najwyżej przyjedziemy pomóc w paczuszkach.

[Monikwiaty]

Maju cieszę się Twoją radością niech zdrowo rosną

[Deirde]

Zamówienia - hm, na styczeń. Chce jeszcze zamówić coś u Louberta dla siebie, może RG. O tym potem.

[edulkot]

Majeczko no i doczekałaś się swoich ślicznotek. To takie ekscytujące oczekiwać na paczkę a potem ją otwierać
Piszesz że sadzisz je głębiej niż normalnie, ja dzisiaj tak niektóre wsadzałam i już usypałam spory kopczyk a jak zrobi się zimno to dostaną jeszcze jedną warstwę kopczyka i słomę na wierzch ale jak ziemia dobrze zamarznie, żeby mi myszy się nie wprowadziły do kopczyków.

[ewamaj66]

Moich jeszcze oczekuję-cały czas myślę nad miejscem do sadzenia

[camellia]

Mogę zapytać na jaką głębokość sadzisz swoje róże?