Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Domyślam się ,że chodzi Ci o tzw "dupke",. Tym bym się nie kierowała, bo wiele bardzo smacznych i nie ozdobnych dyni ją ma.
pozdr
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Ja z dyń jadalnych jadłem tylko bambino i melonową mam jeszcze big max ale jej nie jadłem jeszcze.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Ta tzw. dupka nazywana jest lustrem. :wink:
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Tomek-Warszawa, zobacz sobie tutaj, jak dużo jest jadalnych podobnych do tureckiego turbana :)
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Przekroiłem swoją dynie olbrzymią Big Max (28kg) tak wygląda w środku. Zapach ma intensywny dyniowy i trochę ogórkowy.
Obrazek


Obrazek
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Ciekawe jaka będzie w smaku, bo coś mi się wydaje że te olbrzymy są średnie :/
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Jadłem już nie raz takie olbrzymy po 30kg i są smaczne w smaku. To nie chodzi o wielkość tylko od odmiany i od upodobań smakowych.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Dokładnie tak jest. Kiedy uprawiałam dostępne u nas dynie uważałam, że są smaczne. Teraz, kiedy znam smak kilkunastu odmian, do uprawy tamtych już nie wrócę. Nasiona odmian pysznych, dobrze przechowujących się nawet do wiosny można łatwo kupić i znaleźć swoje ulubione smaki. :D
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Tomek-Warszawa pisze:Ja z dyń jadalnych jadłem tylko bambino i melonową mam jeszcze big max ale jej nie jadłem jeszcze.
Tomek-Warszawa pisze:Jadłem już nie raz takie olbrzymy po 30kg i są smaczne w smaku. To nie chodzi o wielkość tylko od odmiany i od upodobań smakowych.
Tomku, jesteś wątku dyniowym już od ok dwóch lat i nadal nie możemy Cię skusić na wypróbowanie mniejszych odmian :;230
Może w przyszłym roku ;:224
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

caterina pisze:Tomku, jesteś wątku dyniowym już od ok dwóch lat i nadal nie możemy Cię skusić na wypróbowanie mniejszych odmian :;230
Może w przyszłym roku ;:224
Pewnie racja. Większość ludzi woli jakieś mniejsze, ale jak Tomek słusznie zauważył, nawet ozdobne dynie są jadalne. Da się robić chociaż zupę ze wszystkich.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Tomku, jesteś wątku dyniowym już od ok dwóch lat i nadal nie możemy Cię skusić na wypróbowanie mniejszych odmian
Może w przyszłym roku

W następnym sezonie przetestuje też mniejsze dynie. :D
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Koniecznie butternuty i hubbardy ;:3
Kasia
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

To ja taką zagadkę zadam - teraz w sklepach większość dyniek (mam takie wrażenie) - dyńka okrągła bez pasków, mocnych żebrowań, taka na raz.
W zasadzie jak wchodzę na halę warzywną to tylko takie są... Dwa razy tylko dostałam Hokkaido....
Wiecie co to za odmiana? Ja też dobra jestem, ani zdjęcia ani nic.... a przecież może u Was być masa innych...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

Aga, zagadka dnia :lol: Następnym razem zdjęcia poprosimy ;:333
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4

Post »

No właśnie tak o zdjęciu pomyślałam dopiero jak pisałam post... ;)
Generalnie mi chodzi o to, że w stosunku do Hokkaido była wstrętna po upieczeniu. A może się po prostu nie nadaję do pieczenia? Hmm... W poniedziałek zrobię zdjęcie, bo jutro hala zamknięta. :)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”