AGNESS 
oj tak ,była straszna dla roślin , oby i ta taka nie była , jednak zachwiania w przyrodzie widzę jak nic , dzisiaj zauważyłam u jednej sadzonki chryzantemy ,że zaczyna mieć pąka kwiatowego ,a to raczej nienormalne .
Shirall córcia była u babci w blokach i na placu zabaw urwała się stara huśtawka przygniatając pieska.Rodzice juz zgłaszali kilka razy ,że huśtawki są niebezpieczne ,one pamiętają moje czasy ,ale bez reakcji , dopiero po tragedii zaczęto usuwać zabytki , szkoda tylko że dopiero teraz ,a nie wcześniej bo przecież zamiast pieska mogło być małe dziecko .
Aguś masz całkowita rację , dzisiaj dostrzegłam u jednej odmiany z chryzantem maleństwo , mam nadzieje ,że da radę bo pozbyłabym się jednej odmiany .A ciężko byłoby ją zdobyć bo w koło dużo strat . Za to zakupiłam sobie trzy zurawki cudem u nas udało sie je u nas zdobyć , mam kilka od Gosi 123 i Gieni i bardzo się cieszę .
viki50 bardzo dziękuję .
W biegu zrobiłam troszkę zdjęć .
miniaturka różyczka
Piwonia
zwierzatka
bażant złocisty
kogut kurą rasy kochin -chyba dobrze napisałam .
To króliczek mojej córci jak mi go przyniosła udał ,że padł i szybko musiała go zabrać , jak tylko go wzięła postawił uszy do góry.
