Moja działeczka-Grzesiu 2011 cz.7

[gorzata76]

Czekaj, czekaj...
Leluja? Czy Ty aby nie przeginasz?
Bo że jesień ogólnie... to widzę... że trawnik wylizany... też...
Ale leluja?

[Comcia]

ja w ogóle jak słyszę Comcia to chce mi się śmiać....

I bardzo dobrze.
Trochę przeraża mnie że ta zima już tak niedługo a ja mam tyle jeszcze do zrobienia.
Zazdroszczę że coś tak skubnąłeś, coś tam dziabnąłeś i jak widzę na zdjęciach to już prawie-prawie przygotowania do zimy skończone.
A kopczyki różom będziesz robił ?

[empuza]

Grzesiu, dziękuję.

[Grzesiu]

Leluja poszła lelum polelum
Jaki wylizany...no jaki pytam?
liźnięty chyba
Wczoraj było wieeelkie ognisko, oczywiście z kiełbaskami a jakże

Miałem wstawić do konkursu....ale z moimi zapędami ostatnio ciężko
Więc wstawię tu





Jajo jest baaardzo wytrzymałe...i ciągle cieszy



Żółta magnolia "Elizabeth" pięknie się przebarwia





Zmiany bukszpanowe



A ta trawka to?



Kiełkujące liliowce z własnego siewu...wiecie jak się cieszę

Empuzo-należało Ci się

[gorzata76]

Jajo zniesie wszystko... a może wszystko zniesie jajo?
W każdym razie coś jest na rzeczy z jajem... i znoszeniem
Zgłaszanie zdjęć zostało przedłużone do niedzieli... więc nie rozumiem, dlaczego się ociągasz?!

[Grzesiu]

Gosiu też tak myślałem, ale już jest głosowanie

[Karo]

Ja już głosowałam więc chyba nie przedłużone Gosiu?
Ale nie znam się na tym, to bishop jest winien,że Grzesiu nie wstawił zdjęcia

Grzesiu nie znam Twojego jaja powiedz mi cos o nim? Wsadziłeś w nie doniczkę?
Słoik i wymieniasz kwiatki ?
Jak to działa powiedz proszę. :P

[gorzata76]

Też tak myślałam... ale widocznie byłam w "mylnym błędzie"
Tak, wiem, to nie jest zgodne z prawidłam języka polskiego... ale co ja mogę?
Jeszcze nie zagłosowałam... ale zrobię to... jak tylko będę mogła

[Grzesiu]

Krysiu tak właśnie....w środku jest plastikowa doniczka a całość kompozycji zawsze w gąbce do żywych kwiatów.
Robię to bez jaja...i dopiero jak już gotowe to wkładam na miejsce i tam poprawiam tak żeby nie było widać naczynia, ani gąbki.
Krysiu no jak możesz nie znać mojego jaja...całe forum je zna
A nawet dwa...bo to wersja niby jesienna, wcześniej była wiosenna
Na letnią nie mailem czasu a zimowa na bank będzie.

[gorzata76]

Na letnią nie mailem czasu...

To może chociaż SMS-em?
Mniej czasu trzeba...

[justi177]

Cześć Grzesiu, cieszę się, że Cię tu "znalazłam" ;)pozdrawiam na przywitanie:)

[Karo]

Ciekawe co wystawisz na mróz?
Jakie jajo poświęcisz chyba będą w nim sztuczności niebywałe

[artam]

Miałem wstawić do konkursu....ale z moimi zapędami ostatnio ciężko
Więc wstawię tu

No to ja zagłosuję tu Bardzo ładne! W ogóle całkiem poważnie chciałam napisać, że Ty opanowałeś sztukę takiego komponowania rabat, by były one atrakcyjne o każdej porze roku...Ty po prostu doceniasz wszystkie rośliny, a mi się już coraz mniej roślin podoba...Ot, starość! I zrzędliwość! Nie no róż mi się coraz więcej podoba U Ciebie się zauroczyłam Octavią Hill, ale te ostatnie zdjęcia już mnie zniechęcają...No ładna ona jest czy nie?
No i czemu jest ciężko z Twoimi zapędami? Młodzieńcze zblazowanie?
I jeszcze jedno, nie wierzę w tak niebieskie marcinki! Obrobiłeś, podkolorowałeś?

[Izabela]

Witam krajana

Grzesiu pięknie u ciebie ,można odpoczywać w takim ogrodzie jak w raju ,gratuluje szałwi muszkatałowej przepiękny okaz aż zaniemówiłam , masz ją z siewu ?

[Grzesiu]

I po....nareszcie....codzienność...normalność
to tyle...
Padam ze zmęczenia, ale jakoś żyję.
Dziś byłem na działce po tygodniu nieobecności i mam mieszane uczucia.
Te liście lecące no niby są ładne, ale to co do góry zostaje łyse to już nie.
Mamy szczęście do jesieni 2011 i tym musimy się cieszyć...nic innego nam nie zostaje.
Jeśli sprawdzą się prognozy to się wyrobię kiedyś, liście zaczekam aż wszystkie spadną.
Może uda mi się posadzić tujowy żywopłot i zrobić gdzieś miejsce do nowych róż....bo jednak się z miejscem dla nich nie wyrobię.


A teraz coś co mnie zajmowało przez kilka ostatnich dni

















I trochę odmiennej flory dla urozmaicenia..bo tamto dla mnie to już przeszłość



I przyszłościowa przyszłość