Storczykowa Chatka

[Kasia01]

Dziękuję Lucynko . Tak przeglądałam forum i chyba w 3 tematach była dyskusja na temat keiki paste, więc poprosiłam tatę, żeby mi pomógł i posmarowaliśmy 2 oczka na storczyku z pędem ze stożka (udało się nie uszkodzić tego co jest pod łuską ;-)). Jutro zrobię zdjęcia, dzisiaj już za ciemno i wstawię na forum. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[JoasiaM]

Lucynko ,ależ Ty masz cudne widoki w domku, ten portret grupowy

[lucynaf]

Kasiu, oby wyrosły Ci takie piękne keiki, jak u Petry, a nie jakieś mutanty, za to będę trzymać kciuki

Joasiu to tylko tak na zdjęciu wygląda , bo z bliska to pełno kurzu i sierści, żartuję, stoję tam godzinami i się przyglądam z bliska wszystkim po kolei .

[lucynaf]

Dziś, przesadzałam storczyka, który miał basal keiki. Podkusiło mnie, żeby je rozdzielić i wsadzić do jednej doniczki. Dorotakol, pokazywała storczyka, od którego oddzielała basl keiki, a po pewnym czasie roślina znów go wypuściła. Mam też epicattleye, która puściła tylko jeden nowy przyrost, a po oddzieleniu kilku starych pb, wypuściła jedną ze starej części i drugą z nowszej, tym sposobem mam dwie nowe pb, zamiast jednej. Dlatego zdecydowałam się dziś na takie rozdzielenie, bo mam nadzieję na nowe basal keiki, zobaczymy co mi z tego wyjdzie .

[Petra]

Lucynko szkoda że podzieliłaś epikatlejkę, ciekawa jestem czy w takim razie zakwitnie w tym roku, podobno katlejaste po podziale mogą nie zakwitnąć przez kilka kolejnych sezonów, ciekawa jestem jak to będzie u epikatlejki

a gdzie zdjęcie maluszka

[lucynaf]

Wiesz Iwonko, nie zakwitła i tak z pb, którą puściła u mnie, więc niech najpierw się zagęści, a później będę ją zmuszać do kwitnienia, nic nie tracę, a faktycznie zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zdjęć nie będzie, bo aparat ma wychodne .

[JoasiaM]

Lucynko ja już nie mogę doczekać się zdjęć, gdy aparat już wróci, bo strasznie jestem ciekawa jak to wygląda. Ja mam dopiero pierwsze basal keiki, które pokazuje drugi listek i niecierpliwię się jak będzie rosnąć i kiedy pojawią się korzonki

[lucynaf]

Joasiu, a jak Ci ładnie urośnie, to chcesz oddzielić ?
Ja mam storczyka, gdzie w doniczce są cztery rośliny i nic z nim nie robię, bo liczę kiedyś na kwitnienie na kilku pędach. W innym są dwie rośliny, ale basal keiki nie ma korzeni, a z tym dzisiejszym pokusiłam się, na eksperyment i zobaczymy czy mi się uda.

[trzynastka]

Sama jestem ciekawa wyników Twojego eksperymentu

[GrazynaW]

U mnie po rozdzieleniu cattleyi,żadna z rozdzielonych nie zakwitła już od 3 lat.W ciągu roku przybywa tylko 1 psb.One jednak kapryśne bywają,jak chodzi o przesadzenie.Z moich obserwacji wynika,że jednak ciasnotę wolą.

[lucynaf]

Celinko, co będzie to będzie, ważne, że rośnie

Grażynko, bardzo mi się cattleye podobają, ale właśnie tej kapryśności się boję . Temperaturę w domu chyba też jak dla nich mam za wysoką, ale będę próbować, jedną, dwie nie zaszkodzi mieć, potrzymam trochę, jak nam nie wyjdzie zmieni adres .

Byłam dziś w Obi i trafiłam na dostawę, nawet dwa phalaenopsisy miałam już w koszyku, ale po godzinie szperania, odstawiłam je grzecznie na miejsce, bo stwierdziłam, że mam podobne .Jeden z nich był taki jak w avatarku JoasiM i nawet dwie rośliny w doniczce były .

[Venus9]

Lucynko też czekam na wyniki Twojego eksperymentu
dla silnego charakteru podczas zakupów ale pewno raczki Cisie trzęsły przy odkładaniu roślin

[lucynaf]

Oj Julitko, trzęsłam się cała jak tylko zobaczyłam ten wózek, a rośliny były naprawdę piękne i w dobrym stanie. Najpierw wybrałam łaciatego, miał delikatny biało-pistacjowy kolor i bordowe plamki, ale stwierdziłam, że pewnie zbieleje, a podobne łatki już mam. Później były rude woskowce z basal keiki, jaśniejszy i ciemniejszy, im dłużej je oglądałam, tym większe miałam wątpliwości, którego już mam i nie kupiłam żadnego

[Venus9]

Nie ma to jak za duży wybór ja jak bym zobaczyła takiego rudego woskowca to bym wiedziała z którym wyjść - ale łatwo mi mówić jak siedzę w domu i nie mogę wyjść

[renatas]

Gratuluję silnej woli ja bym bez woskowca nie wyszła, ale dlatego,że ja jakoś na nie trafić nie mogę... a do OBi daleko