Leśny ogród Moni68 cz.5
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Witaj Moniko
ależ cudna roślinka na 2 zdjęciu a jakie ładne azalie cudo ! życzę miłego dzionka
mnie teraz mniej bo się za produkcję aniołków na święta wzięłam a to czasochłonne ;)
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniko - czekamy na rozwiązanie zagadki...
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Kochane, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa
Na wszystkie posty postaram się odpowiedzieć i odwiedzić Wasze ogrody jutro rano. Mam terminową pracę do skończenia i nie mogę teraz poświęcić więcej czasu forum.
Przede wszystkim chciałam wyjaśnić, że nie jestem w ciąży, przynajmniej na razie nic o tym nie wiem
Najwyraźniej niefortunnie podpisałam zdjęcie, za co przepraszam
Rozmowa dotyczyła jedzenia, a to było jedyne zdjęcie z jedzeniem, jakie wygrzebałam. A ponieważ jestem na nim grubsza niż zwykle, napisałam, że jestem w 5. miesiącu- dotyczyło to tego warmińskiego wyjazdu, a nie chwili obecnej. Fakt, ciąży bardzo długo nie było widać, co czasami mnie frustrowało
szybko się męczyłam, a nikt nie chciał mi miejsca ustąpić
W każdym razie, jeśli znowu będę spodziewać się dziecka, na pewno nie wytrzymam i się pochwalę
Wigilii osobiście nigdy nie robiłam, ale kilka przepisów na ryby na pewno się przyda. Postaram się też zamieścić sprawdzone przepisy mojej Babci, rodowitej Wilnianki.
Nad świątecznym menu na pewno popracujemy!!
Serdecznie Was pozdrawiam i do jutra
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa
Przede wszystkim chciałam wyjaśnić, że nie jestem w ciąży, przynajmniej na razie nic o tym nie wiem
Wigilii osobiście nigdy nie robiłam, ale kilka przepisów na ryby na pewno się przyda. Postaram się też zamieścić sprawdzone przepisy mojej Babci, rodowitej Wilnianki.
Nad świątecznym menu na pewno popracujemy!!
Serdecznie Was pozdrawiam i do jutra
- pyzia
- 200p

- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
... Moniko gratuluję Ci udanego zamieszania na forum
Śliczne te lewizje, ja tez chcę się na nie rzucić w przyszłym roku
, pozdrawiam
Śliczne te lewizje, ja tez chcę się na nie rzucić w przyszłym roku
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniko, już jestem ciekawa takich przepisów z przed lat, niestety u mnie się nie zachowały:)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniś czekam 
- LILA 51
- 1000p

- Posty: 1127
- Od: 14 maja 2008, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Witaj Monisiu, nacieszyłam oczy Twoim ogrodem i idę dalej
Miłego dnia.
pozdrawiam Lila
Zapraszam
Zapraszam
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Kochane, witam Was serdecznie
Jestem padnięta... pracowałam całą noc, przed chwilą skończyłam...Jedynie krótka przerwa na wyprawienie chłopaków z domu
Będę musiała zdrzemnąć się godzinkę, bo jak pojadę po dziecię do przedszkola?? Proszę wybaczyć literówki, kiepsko już widzę
W nocy był przymrozek i mimo słońca temperatura bardzo wolno rośnie. Rh ciągle mają smętnie opuszczone liście... Nie powinno to zaskakiwać, w końcu mamy grudzień, ale ciężko mi przestawić się na chłody. Nie wiem, jaką pogodę zapowiadają na kolejne dni, ale trzeba chyba zacząć zabezpieczać rośliny. Zacznę od jutra, dzisiaj nie mam na to siły.
Cieszę się na zbliżające się Święta... bardzo lubię tę atmosferę przygotowań, pakowanie prezentów, ubieranie choinki, zapach potraw i wreszcie pierwszą gwiazdkę. Nie zapomnijmy jednak w tym wszystkim o tym, co najważniejsze- o byciu razem, tak po prostu. Nie zaharowujmy się sprzątając i gotując, bo nie od wypolerowanych podłóg i ilości potraw na stole zależy atmosfera Świąt. Najważniejszy jest czas spędzony razem, bez pośpiechu, w towarzystwie bliskich osób... Dzięki byciu razem podtrzymuje się więzy, a spotykając się przy wspólnym stole mamy wspólny cel i czas. Cieszmy się nimi tak, jak dziecko raduje się na widok nowej zabawki. Jak to mówi przyjaciółka mojej Mamy- niech pyłki nie przysłonią nam istoty życia!! Wam i sobie życzę najwspanialszego grudnia w życiu!! Tak naprawdę tylko od nas zależy, jaki będzie.
W najbliższych dniach będę podawać przepisy na potrawy, które jada się w moim i Rodziców domu- z ryb, drobiu i mięs. Niektóre są droższe, inne tańsze- będzie mi bardzo miło, jeśli wśród nich znajdziecie coś dla siebie
Los kobiet wszędzie na świecie jest taki sam
Nieprzespana noc nie zwalnia mnie z przygotowania obiadu
Dzisiaj serwuję karkówkę- polecam, bo smaczna i prościutka. Ilość porcji dowolna, dzisiaj robię 4. Jeśli nie macie odpowiednio dużego naczynia do zapiekania, przy większej ilości porcji najlepszy będzie rękaw z metra.
4 plastry karkówki grubości 1 cm
4 plastry boczku wędzonego
słoiczek pikantnego ketchupu
1- 2 cebule
4 duże kapelusze suszonych grzybów (mogą też być pieczarki, suszone śliwki lub figi)
maggi lub sos sojowy
sól, pieprz, bazylia, oregano
Namoczyć grzyby. Delikatnie rozbić tłuczkiem mięso, skropić maggi lub sosem sojowym, posmarować z obu stron ketchupem, przyprawić. Cebule pokroić w grube plastry. Naczynie do zapiekania posmarować masłem. Układać- karkówka, grzyb, cebula, boczek, cebula. Polać wodą pozostałą po moczeniu grzybów, sprawdzić, czy nie ma piachu, ewentualnie przecedzić!! Włożyć do zimnego piekarnika- piec w temp. 200 st. (z termoobiegiem 180) przez godzinę. Zdjąć pokrywkę i piec kolejne 15 minut.
Doskonale smakuje z frytkami lub smażonymi ziemniakami.
Odpowiednią ilość ziemniaków pokroić w kostkę. Smażyć na niewielkiej ilości rozgrzanego tłuszczu do uzyskania złoto- brązowej barwy, posolić, dodać drobno posiekane 2-3 ząbki czosnku i cząber. Przykryć, po 10 minutach powinno być gotowe.
Majko, Grażynko, Romciu, Liluś - dziękuję
Pyziu, nie przypuszczałam, że wywołam aż takie zamieszanie...
Nie mam wielu lewizji, ale warto je uprawiać, bo kwitnące są piękne.

Miłego dnia!!
Jestem padnięta... pracowałam całą noc, przed chwilą skończyłam...Jedynie krótka przerwa na wyprawienie chłopaków z domu
W nocy był przymrozek i mimo słońca temperatura bardzo wolno rośnie. Rh ciągle mają smętnie opuszczone liście... Nie powinno to zaskakiwać, w końcu mamy grudzień, ale ciężko mi przestawić się na chłody. Nie wiem, jaką pogodę zapowiadają na kolejne dni, ale trzeba chyba zacząć zabezpieczać rośliny. Zacznę od jutra, dzisiaj nie mam na to siły.
Cieszę się na zbliżające się Święta... bardzo lubię tę atmosferę przygotowań, pakowanie prezentów, ubieranie choinki, zapach potraw i wreszcie pierwszą gwiazdkę. Nie zapomnijmy jednak w tym wszystkim o tym, co najważniejsze- o byciu razem, tak po prostu. Nie zaharowujmy się sprzątając i gotując, bo nie od wypolerowanych podłóg i ilości potraw na stole zależy atmosfera Świąt. Najważniejszy jest czas spędzony razem, bez pośpiechu, w towarzystwie bliskich osób... Dzięki byciu razem podtrzymuje się więzy, a spotykając się przy wspólnym stole mamy wspólny cel i czas. Cieszmy się nimi tak, jak dziecko raduje się na widok nowej zabawki. Jak to mówi przyjaciółka mojej Mamy- niech pyłki nie przysłonią nam istoty życia!! Wam i sobie życzę najwspanialszego grudnia w życiu!! Tak naprawdę tylko od nas zależy, jaki będzie.
W najbliższych dniach będę podawać przepisy na potrawy, które jada się w moim i Rodziców domu- z ryb, drobiu i mięs. Niektóre są droższe, inne tańsze- będzie mi bardzo miło, jeśli wśród nich znajdziecie coś dla siebie
Los kobiet wszędzie na świecie jest taki sam
4 plastry karkówki grubości 1 cm
4 plastry boczku wędzonego
słoiczek pikantnego ketchupu
1- 2 cebule
4 duże kapelusze suszonych grzybów (mogą też być pieczarki, suszone śliwki lub figi)
maggi lub sos sojowy
sól, pieprz, bazylia, oregano
Namoczyć grzyby. Delikatnie rozbić tłuczkiem mięso, skropić maggi lub sosem sojowym, posmarować z obu stron ketchupem, przyprawić. Cebule pokroić w grube plastry. Naczynie do zapiekania posmarować masłem. Układać- karkówka, grzyb, cebula, boczek, cebula. Polać wodą pozostałą po moczeniu grzybów, sprawdzić, czy nie ma piachu, ewentualnie przecedzić!! Włożyć do zimnego piekarnika- piec w temp. 200 st. (z termoobiegiem 180) przez godzinę. Zdjąć pokrywkę i piec kolejne 15 minut.
Doskonale smakuje z frytkami lub smażonymi ziemniakami.
Odpowiednią ilość ziemniaków pokroić w kostkę. Smażyć na niewielkiej ilości rozgrzanego tłuszczu do uzyskania złoto- brązowej barwy, posolić, dodać drobno posiekane 2-3 ząbki czosnku i cząber. Przykryć, po 10 minutach powinno być gotowe.
Majko, Grażynko, Romciu, Liluś - dziękuję
Pyziu, nie przypuszczałam, że wywołam aż takie zamieszanie...
Nie mam wielu lewizji, ale warto je uprawiać, bo kwitnące są piękne.

Miłego dnia!!
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Witaj Moniko!
U Ciebie też same piękności.
A co do wysyłania zdjęć to naprawdę nie mogłam "załapać".
Syn wziął urlop i wszystko tak mi ustawił, pologował - no i "załapałam".
Miłego dnia.
U Ciebie też same piękności.
A co do wysyłania zdjęć to naprawdę nie mogłam "załapać".
Syn wziął urlop i wszystko tak mi ustawił, pologował - no i "załapałam".
Miłego dnia.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Krysiu, dziękuję
Tobie gratuluję Syna!!
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Monisiu Droga,
przede wszystkim życzę miłego dnia
Po tak ciężko przepracowanej nocy (biedne Twoje oczy ! ) musisz koniecznie dobrze odpocząć
W tym roku, dzięki naszemu Forum, zakochałam się w lewizji i dopisałam ją do listy moich chciejstw
... jest cudna !!!

Po tak ciężko przepracowanej nocy (biedne Twoje oczy ! ) musisz koniecznie dobrze odpocząć
W tym roku, dzięki naszemu Forum, zakochałam się w lewizji i dopisałam ją do listy moich chciejstw

-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Igo, polecam się na przyszłość

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Monia dziękuję za gratulacje w swoim i rodziców Ksawerego imieniu.

