Treissi na zielono cz.4
- elaipawel4
- 1000p 
- Posty: 1927
- Od: 23 lis 2009, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dobrków koło pilzna
Re: Treissi na zielono cz.4
Witaj pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny.
			
			
									
						
							Ela 
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
			
						Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Treissi na zielono cz.4
- ewelina8005
- 1000p 
- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Treissi na zielono cz.4
Kroton wygląda ładnie,wypuszcza listki a nawet kwiatka.Słyszałam że krotony są często atakowane przez jakieś robactwo ,ale nigdy go nie miałam. Peperomia też ładny okaz.
			
			
									
						
										
						- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Treissi na zielono cz.4
Moniś to teraz masz krotona na pniu. Źle nie wygląda, musi mieć dobrze skoro będzie kwitł  
 
A często podlewasz peperomie Ja u swoich zauważyłam że jak za często podlewam to listki im opadają
 Ja u swoich zauważyłam że jak za często podlewam to listki im opadają  
 
Teraz nim podleję to sprawdzam czy jest mokra ziemia od spodu doniczki. Może to dziwny sposób ale przynajmniej ich nie przelewam
Jestem ciekawa kwiatu peperomi bo pierwszy raz będę miała okazję zobaczyć jak ta odmiana kwitnie
			
			
									
						
										
						 
 A często podlewasz peperomie
 Ja u swoich zauważyłam że jak za często podlewam to listki im opadają
 Ja u swoich zauważyłam że jak za często podlewam to listki im opadają  
 Teraz nim podleję to sprawdzam czy jest mokra ziemia od spodu doniczki. Może to dziwny sposób ale przynajmniej ich nie przelewam

Jestem ciekawa kwiatu peperomi bo pierwszy raz będę miała okazję zobaczyć jak ta odmiana kwitnie

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Treissi na zielono cz.4
Kroton do niedawna była ładną gęsta roślinką. Dużo liści stracił przez przędziorka, ale jak na tak długą walkę to i tak jest w dobrym stanie. Mnie się nawet podoba taka wersja na pniu   Listki młode rzeczywiście puszcza i kwiatuszki będzie miał. Pierwszy raz bedzie u mnie kwitł. Prawdę mówiąc zastanawiam się czy zostawić mu te kwiaty, bo czytałam, że osłabiają roślinkę, a on jeszcze nie nabrał sił po przędziorku...
 Listki młode rzeczywiście puszcza i kwiatuszki będzie miał. Pierwszy raz bedzie u mnie kwitł. Prawdę mówiąc zastanawiam się czy zostawić mu te kwiaty, bo czytałam, że osłabiają roślinkę, a on jeszcze nie nabrał sił po przędziorku...
Aniu peperomkę podlewam jak ziemia przeschnie. Nic nie zmieniłam w opiece nad nią, więc nie wiem co jej może dolegać Nawet zastanawiałam się czy to nie przez kwitnienie... Pierwszy raz kwitnie mi ta odmiana, a pokazują się jednocześnie 3 kwiatuszki i może to osłabia tak roślinkę....
 Nawet zastanawiałam się czy to nie przez kwitnienie... Pierwszy raz kwitnie mi ta odmiana, a pokazują się jednocześnie 3 kwiatuszki i może to osłabia tak roślinkę....
			
			
									
						
										
						 Listki młode rzeczywiście puszcza i kwiatuszki będzie miał. Pierwszy raz bedzie u mnie kwitł. Prawdę mówiąc zastanawiam się czy zostawić mu te kwiaty, bo czytałam, że osłabiają roślinkę, a on jeszcze nie nabrał sił po przędziorku...
 Listki młode rzeczywiście puszcza i kwiatuszki będzie miał. Pierwszy raz bedzie u mnie kwitł. Prawdę mówiąc zastanawiam się czy zostawić mu te kwiaty, bo czytałam, że osłabiają roślinkę, a on jeszcze nie nabrał sił po przędziorku...Aniu peperomkę podlewam jak ziemia przeschnie. Nic nie zmieniłam w opiece nad nią, więc nie wiem co jej może dolegać
 Nawet zastanawiałam się czy to nie przez kwitnienie... Pierwszy raz kwitnie mi ta odmiana, a pokazują się jednocześnie 3 kwiatuszki i może to osłabia tak roślinkę....
 Nawet zastanawiałam się czy to nie przez kwitnienie... Pierwszy raz kwitnie mi ta odmiana, a pokazują się jednocześnie 3 kwiatuszki i może to osłabia tak roślinkę....- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Treissi na zielono cz.4
Moniko a to całkiem możliwe że osłabia. A zanim zakwitła to było wszystko z nią dobrze prawda?
Nie mam akurat tej odmiany więc tylko mogę opierać się na tych co mam ale według mnie to chyba wszystkie mają jednakowe wymagania.
A jak ma ze światełkiem
			
			
									
						
										
						Nie mam akurat tej odmiany więc tylko mogę opierać się na tych co mam ale według mnie to chyba wszystkie mają jednakowe wymagania.
A jak ma ze światełkiem

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Treissi na zielono cz.4
Aniu wcześniej było ok i dlatego pomyślałąm o tym kwitnieniu. Peperomka stoi na zachodnim parapecie od zawsze. 
Pytałam na diagnostyce o nią i Przemak potwierdził, że to od kwitnienia może być. Podpowiedział mi, żebym jakiś nawóz jej dawała. Kupię biohumus i zobaczymy czy jej się poprawi
			
			
									
						
										
						Pytałam na diagnostyce o nią i Przemak potwierdził, że to od kwitnienia może być. Podpowiedział mi, żebym jakiś nawóz jej dawała. Kupię biohumus i zobaczymy czy jej się poprawi

- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Treissi na zielono cz.4
Ty to Moniczko potrafisz. Kwiaty ledwo dyszą po różnych perypetiach ale starają się odwdzięczyć kwiatkami.   
 
Nie wiedziałam, że ta peperomka kwitnie.
			
			
									
						
							 
 Nie wiedziałam, że ta peperomka kwitnie.

Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Treissi na zielono cz.4
Czyli już wiadomo dlaczego zrzuca listki  
 
Jakby moje kiedyś zakwitły i tak 'psociły' to już będę wiedzieć co i jak
Ale oczywiście jak zakwitnie w całej okazałości to pokarzesz nam kwiatuszka, prawda? Chyba że ich kwiaty tak wyglądają jak teraz
			
			
									
						
										
						 
 Jakby moje kiedyś zakwitły i tak 'psociły' to już będę wiedzieć co i jak

Ale oczywiście jak zakwitnie w całej okazałości to pokarzesz nam kwiatuszka, prawda? Chyba że ich kwiaty tak wyglądają jak teraz

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Treissi na zielono cz.4
No kroton to ma za co dziękować - tyle się namęczyłam, żeby go ratować   
 
Nie wiem jak kwiatnie ta peperomia, bo nigdy nie widziałam jej kwiatów. Możliwe, ze to tylko tak wygląda, bo peperomie nie kwitną ciekawie...
EDIT:
Znalazłam w google zdjęcia tej kwitnącej peperomki. Miałam rację pisząc, że nieciekawe. Z tego będzie coś takiego jak mają inne peperomki... Taki długi balasek
			
			
									
						
										
						 
 Nie wiem jak kwiatnie ta peperomia, bo nigdy nie widziałam jej kwiatów. Możliwe, ze to tylko tak wygląda, bo peperomie nie kwitną ciekawie...
EDIT:
Znalazłam w google zdjęcia tej kwitnącej peperomki. Miałam rację pisząc, że nieciekawe. Z tego będzie coś takiego jak mają inne peperomki... Taki długi balasek

- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Treissi na zielono cz.4
Monisiu,fajnie że pozbyłaś się przędziorka.A można wiedzieć jak to zrobiłaś,bo moje hibiskusy mają przędziorka i nie mogę się go pozbyć.
Ślicznie zakwitł Ci kroton i peperomia.
			
			
									
						
										
						Ślicznie zakwitł Ci kroton i peperomia.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Treissi na zielono cz.4
Moniko, zajrzałam do Ciebie i co widzę? Peperomię, którą kupiłam jako grubosza
 Moją kupiłam w listopadzie, zaraz po przyniesieniu zaczęła gubić listki. Pomyślałam, że to normalne, bo moje grubosze też zrzucają liście. A teraz się zdziwiłam! Jeśli to nie grubosz, a peperomka, to co powinnam zrobić, by tych liści nie gubiła? Moje nie kwitnie. Boję się, że w końcu zupełnie łysa będzie! Widzę wprawdzie na gołych łodygach zaczątki nowych gałązek, ale martwię się, że zanim one podrosną, to pepe mi zupełnie zmarnieje i wyłysieje
 Moją kupiłam w listopadzie, zaraz po przyniesieniu zaczęła gubić listki. Pomyślałam, że to normalne, bo moje grubosze też zrzucają liście. A teraz się zdziwiłam! Jeśli to nie grubosz, a peperomka, to co powinnam zrobić, by tych liści nie gubiła? Moje nie kwitnie. Boję się, że w końcu zupełnie łysa będzie! Widzę wprawdzie na gołych łodygach zaczątki nowych gałązek, ale martwię się, że zanim one podrosną, to pepe mi zupełnie zmarnieje i wyłysieje 
Podpowiedz mi jak powinnam z nią postępować

 * Moje miejsca  na  forum  *
Pozdrawiam! Kamila
			
						Pozdrawiam! Kamila
- elaipawel4
- 1000p 
- Posty: 1927
- Od: 23 lis 2009, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dobrków koło pilzna
Re: Treissi na zielono cz.4
Monika gratuluję kwitnienia u krotona,rzadko kwitną w mieszkaniu  
  
Peperomia też kwitnie Kwitnąco się zrobiło u Ciebie
 Kwitnąco się zrobiło u Ciebie 
			
			
									
						
										
						 
  Peperomia też kwitnie
 Kwitnąco się zrobiło u Ciebie
 Kwitnąco się zrobiło u Ciebie 












 
 
		
