Róże w moim ogrodzie.

[empuza]

Empuza - lepiej pomyśl co zrobisz jak mnie odwiedzisz.

Hahaha jak to co?
Wykopię te piękniejsze a Ty sobie sprowadzisz z wiadomego miejsca
Te parę krzaczków w tę czy w tę

A tak poważnie.... dostanę ataku zajzdrości (jak mawiał Kargul)

[Deirde]

Na poprawę nastoju - róże - u nas była burza z gradem.
Schneewalzer i Elfe.

Augusta Luisa i Albrecht Durer Rose.

Piano po deszczach - nie wychodziłam jeszcze do róż - i Shakespeare.

Herkules i Cottage Rose.

Aspiryna i NN.

[AnniaJ]

Piękne Twoje róże, Gosiu, aż się boję wizyty bo będę musiała mieć częśc z nich na bank ;)
A i chętnie dopiszę się do Twoich różanych wypadów?

Twoje budleje zdążą zakwitnąc, zanim się do Ciebie wybiorę ;) Ale teraz to na pewno nie dam rady - ew. jak wrócę, po 12 lipca.

[Deirde]

Aniu - z przyjemnością Cię dopiszę ale musisz mi napisać jaka odmiana Cię zainteresowała. Najbliżej mamy szkółkę w R-cy, czyli u nas, jest na wyjeździe na Szamotuły, nie byłam tam. Jest jedna w Tarnowie Podgórnym i RosaĆwik. Napisz mi na PW.

Nowa róża - Twist Courtyard - pienna jak Piruette, ma tylko niesamowite połączenie barw - czerwono-różowe.

[raistand]

Masz tego Twista dłużej? Chodzi mi o to jak szybko/wysoko rośnie.

[Deirde]

Twist to tegoroczny nabytek, rośnie tak jak Piruette - 150 - 200 cm, to jego pierwsze kwiaty u mnie.

[Deirde]

Rozwija się kwiat Elficy.

Powtarza kwitnienie Newada.

Pierwszy pąk Glori.

Moja róża NN.

[gloriadei]

... az tu zapachniało
same sliczności! Augusta najbardziej.
mój/twój krzaczek wybił dwa duze pędy, świetnie rośnie!
Czekam na kwiaty

[Aszka]

potwierdzam...Augusta Luise jst śliczna.Gosiu to był dobry wybór :P :P

[AniaDS]

Gosiu, jak pięknie :P

[Deirde]

Cieszę się, mi Augusta też się podoba, zauważyłam tylko jak jest kolorystycznie podobna do Albrachta Durera. Ten ostatni jest trochę jaśniejszy ale kwiat ma taką samą falbanę. Mi najbardziej jednak podoba się pierwsza dwójka - Biały Walc i Elfe, czekam na pierwszy kwiat Elfa. Dziś zakwitła mi Newada - na różowo:

Po raz drugi kwitnie Abraham.

Gartentraume - od początku sezonu różanego nie zakwitł mi ani jeden kwiat, deszcze powodowały lepienie się kwiatów, może teraz rozkwitnie ale u nas już pada.

Charls Austin - zostały jeszcze na pędzie 3 kwiaty.

Reszta kwiatów Herkulesa chowa się w gipsówce.

Lions-Rose musiałam podwiązać, pędy przechyliły się podczas burzy.

Przypuszczalnie drugi Albrecht Durer.

[sterlizja36]

Pięknie u ciebie Gosiu.Ja również czekam na Elfe już w realu .

[gloriadei]

Podziwiam ciągle Charlsa Austina! Mam wiele angielek ale jakimś cudem nigdy nie trafiłam na niego
A to przecież jedna z lepszych austinek!!!

[Deirde]

Strelicjo - widziałam Twoje nowe nabytki i zaczynam Ci zazdrościć. Zobaczysz jak one zakwitną, a ja będę musiała poczekać do nowego sezonu.
Ewo - gdzieś wyczytałam, że Charls był jedną z pierwszych róż angielskich, ja swoją kupiłam w Rosarium. Na razie nie choruje, gorzej było w zeszłym roku, warto znaleźć dla niego miejsce.

[Deirde]

Zakwitł Gartentraume, długo na niego czekałam, przepiękna róża nostalgiczna. Typ parkowy, rośnie do 140 cm.

Drugi kwiat Abrahama.

Ładna róża w typie pnącą-parkowym, kiedyś dałam swoje zdjęcie na forum, stałam przy Bellu, a w tle ta róża wspinała się po pergoli.

Piruette - 10 dni na pewno nie kwitnie jeden kwiat ale z pięć dni, przynajmniej u mnie.

Madame Pierre Oger - rośnie w warzywniku, już tam wstawiam pergole i powoli zaczynam robić rabatki z różami, w sumie róża choruje na mączniak, kwiat dziwny, nie podobny do tego z katalogu, jedynym plusem jest zapach.


Biedermeier - szykuje się do kwitnięcia.

Coral Palace - róża którą podpatrzyłam u Isi, dostała u mnie plamistość ale ma ładny kwiat.

Rośnie Eden i ma następny pąk.

Schneewittchen - Iceberg.