A nasze jeszcze pączków nie mają - jedną rozumiem, bo po roundapowym sąsiedzie z biedą odbiła, ale ta druga jest już wielka (a może się nie przyjrzałem?)
Na starym po nowemu. 5.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4656
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu. 5.
Budleja kwitnie
A nasze jeszcze pączków nie mają - jedną rozumiem, bo po roundapowym sąsiedzie z biedą odbiła, ale ta druga jest już wielka (a może się nie przyjrzałem?)
A nasze jeszcze pączków nie mają - jedną rozumiem, bo po roundapowym sąsiedzie z biedą odbiła, ale ta druga jest już wielka (a może się nie przyjrzałem?)
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6491
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Paulinko - mam nadzieję, że miło spędzasz wakacyjny czas. Pogoda iście urlopowa
Może i mam teraz więcej czasu na ogród, ale zaniemogłam, więc cały wolny czas poświęcam na leżenie, bo tylko tak mnie nie boli kolano. Tylko tyle co podleję od czasu do czasu kilka doniczek. Ale mam nadzieję, że do końca tygodnia mi przejdzie. Smaruję maścią z żywokostu i chyba pomaga, oby. Pracuję mniej bo nie ustałabym 8 godzin w pracy, bo ani stać, ani chodzić....
Urlop jeśli się będzie dało to wezmę w sierpniu, mam nadzieję, że tego roku.
Ja o przetaczniki w ogóle nie dbam, jedynie ścinam je po przekwitnięciu. One sobie świetnie same radzą. Czasami się nawet same wysieją jak coś im niechcący zostawię.
Na pewno zbiorę nasiona tej cynii, obiecuję.
Hosta od Ciebie idzie w kwiat,
Iwonko0042 - noooooo - cudna, cudna ta cynia. I nawet się trzyma w te upały.
Powojniki też sobie świetnie jak na razie dają radę, ale myślę, że tylko dlatego, że rano trawa jest bardzo mokra.
Lucynko, powojniki pewnie jeszcze czerpią z nawozu z ubiegłych sezonów. Tak jak i inne moje rośliny, np róże.
To mogą być te same cynie co miał sąsiad, te moje też są niziuśkie. Zbiorę nasiona i zobaczymy za rok. Jak będą nadal niskie, to Ci prześlę.
A może je trzeba uszczyknąć ze dwa razy górą zanim zawiążą pąki, wtedy się rozkrzewią i nie pójdą aż tak w górę.
Poeksperymentujemy z tą cynią
Andrzejku - u mnie z reguły budleje tak szybko rosną i kwitną. Ta ze zdjęcia była cięta przy samej ziemi, więc miała powera wielkiego by jeszcze w czerwcu zakwitnąć i wyrosnąć na ponad dwa metry. A może ja mam takie wcześniejsze odmiany? Jadzia sobie wzięła kawałeczek i fajnie się Jej przyjęła.
Musisz przemyśleć patyczki tej wierzby o różowych baziach.
Bardzo lubię liliowce

Może i mam teraz więcej czasu na ogród, ale zaniemogłam, więc cały wolny czas poświęcam na leżenie, bo tylko tak mnie nie boli kolano. Tylko tyle co podleję od czasu do czasu kilka doniczek. Ale mam nadzieję, że do końca tygodnia mi przejdzie. Smaruję maścią z żywokostu i chyba pomaga, oby. Pracuję mniej bo nie ustałabym 8 godzin w pracy, bo ani stać, ani chodzić....
Urlop jeśli się będzie dało to wezmę w sierpniu, mam nadzieję, że tego roku.
Ja o przetaczniki w ogóle nie dbam, jedynie ścinam je po przekwitnięciu. One sobie świetnie same radzą. Czasami się nawet same wysieją jak coś im niechcący zostawię.
Na pewno zbiorę nasiona tej cynii, obiecuję.
Hosta od Ciebie idzie w kwiat,
Iwonko0042 - noooooo - cudna, cudna ta cynia. I nawet się trzyma w te upały.
Powojniki też sobie świetnie jak na razie dają radę, ale myślę, że tylko dlatego, że rano trawa jest bardzo mokra.
Lucynko, powojniki pewnie jeszcze czerpią z nawozu z ubiegłych sezonów. Tak jak i inne moje rośliny, np róże.
To mogą być te same cynie co miał sąsiad, te moje też są niziuśkie. Zbiorę nasiona i zobaczymy za rok. Jak będą nadal niskie, to Ci prześlę.
A może je trzeba uszczyknąć ze dwa razy górą zanim zawiążą pąki, wtedy się rozkrzewią i nie pójdą aż tak w górę.
Poeksperymentujemy z tą cynią
Andrzejku - u mnie z reguły budleje tak szybko rosną i kwitną. Ta ze zdjęcia była cięta przy samej ziemi, więc miała powera wielkiego by jeszcze w czerwcu zakwitnąć i wyrosnąć na ponad dwa metry. A może ja mam takie wcześniejsze odmiany? Jadzia sobie wzięła kawałeczek i fajnie się Jej przyjęła.
Musisz przemyśleć patyczki tej wierzby o różowych baziach.
Bardzo lubię liliowce

-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cynia robi furorę, ale patrząc na nią zupełnie się temu nie dziwię. Śliczna jak modelka
Takie niskie cynie miałam w tamtym roku i takie same zostały do końca. W tym roku kupiłam dwie takie i też z nich zbiorę nasiona, bo czasami potrzeba czegoś kwitnącego w parterze, a one są niezawodne.
Moja biała rutewka jest ze trzy razy mniejsza niz różowa i pokazała się bardzo późno, właściwie to już nawet straciłam nadzieję, że coś z niej będzie
Powojniki piękne, jak mój Błękitny Anioł też taki będzie, to może nawet mu wybaczę, że nie jest tym, za kogo się podawał
Gdzie skakałaś, że kolanko uszkodziłaś? Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja, bo szkoda i kolana i lata
Moja biała rutewka jest ze trzy razy mniejsza niz różowa i pokazała się bardzo późno, właściwie to już nawet straciłam nadzieję, że coś z niej będzie
Powojniki piękne, jak mój Błękitny Anioł też taki będzie, to może nawet mu wybaczę, że nie jest tym, za kogo się podawał
Gdzie skakałaś, że kolanko uszkodziłaś? Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja, bo szkoda i kolana i lata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, a odpowiedź dla mnie to napisałam atramentem sympatycznym
Pozdrawiam! 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko
. Piękne masz powojniki a ta hortensja ogrodowa taka delikatna, jest przepiękna
. Rośliny nieźle się rozrosły i dają popis
. Cynia prześliczna
. Pozdrawiam
.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6491
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Iwonko1 - mam też inny kolorek z tych cynii i ona już teraz odbija z drugiego kwitnienia i nadal jest niska, więc fajnie. Może będzie tak jak z Twoją, że wciąż niziutka.
Może te białe Rutewki tak właśnie mają, bo mojej w tym roku wcale się nie chciało zakwitnąć, pozostałe kwitną ładnie. Te moje wymagają podpór. A inne kolory niż białą rutewkę masz?
A z kolei to właśnie od Błękitnego Anioła się zaczęła moja kolejna, ale tym razem udana próba z powojnikami. Teraz bazuję na włoskich i bylinowych i jestem bardzo zadowolona. Może też go polubisz, tym bardziej, że już go masz
Tnę go wiosną na wysokości 50 cm.
Z kolanem nadal nie za dobrze, ale i tak jest lepiej niż było. Wiesz, sporo stoję w pracy, plus te moje kilogramy - niestety zrobiły w kolanie swoje... Od jutra już normalnie pracuję, tzn 8 godz., więc zobaczymy czy wydolę.....
To jest nieco starsze zdjęcie Akantu, daję tylko znać, że na prawdę szybko zakwitł.
Teraz już pięknie kwitnie i ma 5 kwiatostanów

Marysiu - pozostaje mi tylko zaśpiewać - jak to się stało, nie wiem do dziś.....
Na pewno czytałam Twój wpis,nawet rozmawiałam potem o tych Twoich stalowych siatkach w oknie. Ten temat drążę już od dawna, i nie mam pomysłu jak to przeskoczyć przy podwójnych oknach. Ciężka sprawa.
A dosłownie chwilkę przed tym zanim przeczytałam Twoje "przypomnienie" sprawdzałam czy już są dobre nasiona białego Orlika. Są już ok - nadal jesteś nimi zainteresowana?
Czosnki ozdobne sadzę co roku bo nigdy nie wiem czy stare wyjdą, czy nie. Na razie co roku wychodzą mi tylko trzy odmiany. Reszta jest jedno sezonowa. Niektóre wychodzą mi co dwa lata. Tak to z nimi mam. Ale je uwielbiam.
Budleja - to może być taka odmiana, że później kwitnie. Ja na innej działce miałam tę ciemno fioletową i ta była dużo późniejsza niż mam obecne.
No i znowu potwierdza się nieśmiałość białej rutewki - widocznie ona już tak ma. Ale o żółtej to pierwsze słyszę, nie wiedziałam, że są nawet takiego koloru.
U mnie fioletowa też jest bardzo wysoka., ale traktuję to jako jej zaletę.
Dzisiaj troszkę u mnie popadało, już się bardzo prosiło o deszcz.
Ewelinko - moje rośliny powoli zaczynają się czuć jak u siebie, to fakt - wszystko się rozrasta niesamowicie. Ale pewnie jeszcze z rok, dwa by było w miarę ok.
Powojniki mam tylko te łatwe, może dlatego wreszcie mnie cieszą.
Ta hortensja ogrodowa już tu była jak kupowałam domek, tylko, że rosła w innym miejscu i strasznie się tam męczyła. Przeniosłam ją w inne miejsce i widzę, że sobie teraz świetnie radzi bo ma słoneczko tylko do 13-14tej. Każdego roku mnie bardzo miło zaskakuje, bo za każdym razem ma inne kwiaty co do koloru. Biała na początku jest zawsze, ale potem to już sobie sama wybiera przebarwienie w zależności od pogody. Ale na drugą taką typową ogrodówkę to bym się już nie pisała. Na szczęście są odmiany, które kwitną i na tegorocznych i na zeszłorocznych pędach - myślę, że taka to jeszcze ma u mnie szanse.
Cynia pochwalona - dziękuję
Może te białe Rutewki tak właśnie mają, bo mojej w tym roku wcale się nie chciało zakwitnąć, pozostałe kwitną ładnie. Te moje wymagają podpór. A inne kolory niż białą rutewkę masz?
A z kolei to właśnie od Błękitnego Anioła się zaczęła moja kolejna, ale tym razem udana próba z powojnikami. Teraz bazuję na włoskich i bylinowych i jestem bardzo zadowolona. Może też go polubisz, tym bardziej, że już go masz
Z kolanem nadal nie za dobrze, ale i tak jest lepiej niż było. Wiesz, sporo stoję w pracy, plus te moje kilogramy - niestety zrobiły w kolanie swoje... Od jutra już normalnie pracuję, tzn 8 godz., więc zobaczymy czy wydolę.....
To jest nieco starsze zdjęcie Akantu, daję tylko znać, że na prawdę szybko zakwitł.

Marysiu - pozostaje mi tylko zaśpiewać - jak to się stało, nie wiem do dziś.....
A dosłownie chwilkę przed tym zanim przeczytałam Twoje "przypomnienie" sprawdzałam czy już są dobre nasiona białego Orlika. Są już ok - nadal jesteś nimi zainteresowana?
Czosnki ozdobne sadzę co roku bo nigdy nie wiem czy stare wyjdą, czy nie. Na razie co roku wychodzą mi tylko trzy odmiany. Reszta jest jedno sezonowa. Niektóre wychodzą mi co dwa lata. Tak to z nimi mam. Ale je uwielbiam.
Budleja - to może być taka odmiana, że później kwitnie. Ja na innej działce miałam tę ciemno fioletową i ta była dużo późniejsza niż mam obecne.
No i znowu potwierdza się nieśmiałość białej rutewki - widocznie ona już tak ma. Ale o żółtej to pierwsze słyszę, nie wiedziałam, że są nawet takiego koloru.
U mnie fioletowa też jest bardzo wysoka., ale traktuję to jako jej zaletę.
Dzisiaj troszkę u mnie popadało, już się bardzo prosiło o deszcz.
Ewelinko - moje rośliny powoli zaczynają się czuć jak u siebie, to fakt - wszystko się rozrasta niesamowicie. Ale pewnie jeszcze z rok, dwa by było w miarę ok.
Powojniki mam tylko te łatwe, może dlatego wreszcie mnie cieszą.
Ta hortensja ogrodowa już tu była jak kupowałam domek, tylko, że rosła w innym miejscu i strasznie się tam męczyła. Przeniosłam ją w inne miejsce i widzę, że sobie teraz świetnie radzi bo ma słoneczko tylko do 13-14tej. Każdego roku mnie bardzo miło zaskakuje, bo za każdym razem ma inne kwiaty co do koloru. Biała na początku jest zawsze, ale potem to już sobie sama wybiera przebarwienie w zależności od pogody. Ale na drugą taką typową ogrodówkę to bym się już nie pisała. Na szczęście są odmiany, które kwitną i na tegorocznych i na zeszłorocznych pędach - myślę, że taka to jeszcze ma u mnie szanse.
Cynia pochwalona - dziękuję
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Biedna Beatko
myślę ,ze kolano już mniej boli, a może nawet przeszedł już ten ból.Cudnie kwitną powojniki moje to biedy prócz cudnej wiosennej Pamelki .Wszystkim brakuje wody, wody i jeszcze raz wody.Achhh gdyby te inne chciały tak zakwitnąć to byłabym happy.Moja budleja Dawida ma dopiero pąki ,a Twoja na 2m wyrosła
a w ubiegłym roku była taka niziutka.Cynią również sie pozachwycam. Ogrodówka też ma takie wielkie kwiatostany, a moja taka bieda 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko moskitierę mam zainstalowaną od zewnątrz, a okna otwierają się do środka. Wieś zawsze kojarzyła mi się z muchami dlatego od razu kazałam wstawić
Dostałam białego orlika od podczytywaczki forumowej i mam nadzieję, że wyjdzie wiosną mimo okropnej suszy. Więc na razie dziękuję na nasiona.
Żółtą rutewkę mam od Marty od paru lat i jest bardzo oryginalna
Mogę odciupać na wiosnę
U mnie wczoraj popadało, ale dzisiaj tak wiało że z wilgoci nic nie zostało
Podlewałam 
Żółtą rutewkę mam od Marty od paru lat i jest bardzo oryginalna
U mnie wczoraj popadało, ale dzisiaj tak wiało że z wilgoci nic nie zostało
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6491
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ok, Marysiu, to ścinam zatem zasuszone kwiatostany tego białego orlika.
Za żółtą Rutewkę dziękuję, już unikam żółtego koloru, ale i tak napływa Ci on do mnie stale i napływa....
Okna moje otwierają się do wewnątrz i na zewnątrz, stąd wynika ta trudność jak przeskoczyć zamontowanie moskitiery.
A u mnie dość chłodnawo, dzisiaj nawet w sweterkach chodzono.
Jadziu, no niestety, tak mnie dopadło z tym kolanem, ale chyba coś czuję, że już się ma z każdym dniem coraz lepiej. W poprzednią sobotę to było strasznie, ale potem cały tydzień się bardzo oszczędzałam więc chyba mi przechodzi, oby.
Ta budleja z fotki to nie jest ta, którą Ty masz, to moja większa odmiana i starsza już. Ta druga, o której piszesz zakwitła nieco później i rzeczywiście jest dużo niższa, ale tak mi właśnie pasuje.
Z ogrodówką posłuchałam Andrzeja i już drugi rok jest okrywana na zimę, stąd te miłe dla oka efekty w kwitnieniu.
A z powojnikami to pewnie o odmiany chodzi, że jedne u nas chcą szaleć, a inne niekoniecznie. Nigdy bym nie przypuszczała, że ta Cassandra od Ciebie będzie aż taka bujna
Za żółtą Rutewkę dziękuję, już unikam żółtego koloru, ale i tak napływa Ci on do mnie stale i napływa....
Okna moje otwierają się do wewnątrz i na zewnątrz, stąd wynika ta trudność jak przeskoczyć zamontowanie moskitiery.
A u mnie dość chłodnawo, dzisiaj nawet w sweterkach chodzono.
Jadziu, no niestety, tak mnie dopadło z tym kolanem, ale chyba coś czuję, że już się ma z każdym dniem coraz lepiej. W poprzednią sobotę to było strasznie, ale potem cały tydzień się bardzo oszczędzałam więc chyba mi przechodzi, oby.
Ta budleja z fotki to nie jest ta, którą Ty masz, to moja większa odmiana i starsza już. Ta druga, o której piszesz zakwitła nieco później i rzeczywiście jest dużo niższa, ale tak mi właśnie pasuje.
Z ogrodówką posłuchałam Andrzeja i już drugi rok jest okrywana na zimę, stąd te miłe dla oka efekty w kwitnieniu.
A z powojnikami to pewnie o odmiany chodzi, że jedne u nas chcą szaleć, a inne niekoniecznie. Nigdy bym nie przypuszczała, że ta Cassandra od Ciebie będzie aż taka bujna
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4656
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu. 5.
W końcu zobaczyłem pąki na naszej budlei - pewnie jakaś późniejsza odmiana 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ciekawa budleja.
Liliowiec piękny.
U mnie tylko trochę pokropilo. Nawet kurzu dobrze nie zmylo
Zdrówka życzę i aby noga już nie bolała.
Liliowiec piękny.
U mnie tylko trochę pokropilo. Nawet kurzu dobrze nie zmylo
Zdrówka życzę i aby noga już nie bolała.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko moja -Twoja budleja ma też paczki i bardzo sie z tego cieszę ,ze sie udało ją ukorzenić .Ciekawe czy wystrzeli takim samym kolorem jak u Ciebie .Oczywiście zaraz musiałam sie pochwalić, bo dzisiaj do niej zaglądałam czy czegoś nie potrzebuje
Zdróweczka
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko powojniki przepięknie Ci zakwitły
nawet słonko im nie przeszkadza jest co podziwiać 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu. 5.
Liliowce to i ja lubię.
Ale dlaczego pokazałaś tylko jeden kwiat?
A cynia bardzo przypomina dalię.
A cynia bardzo przypomina dalię.




