Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.8

[Darek26]

Basia8585 podłóż jak najbardziej. Dynia może zaciągnąć wilgoć i zacznie gnić, nigdy nie wiadomo kiedy zacznie padać.

A ja mam takie pytanie, ile mniej więcej długości musi mieć pęd żeby mieć jakieś zalążki? Moje dynie maja +/- metrowe pędy i nadal nic..

[BobejGS]

Zawsze warto coś podłożyć, bo to jednak ciężar, a pogoda nieprzewidywalna. Można usypać pod dynią żwiru czy piaslu, jak nie ma co podłożyć.


Pierwsze kwiaty pojawiają się za 2m ale to też nie jest tak pewnikiem, bo jak się przewali z azotem, to kwiat żeński może pokazac sie nawet za 4m.

[marcin10312]

Witam. Mam pytanie odnośnie nawożenia. W czasie kwitnienia stosuje Kristolan Pomarańczowy i Florowit. Jaki nawóz stosujecie od fazy zapylenia do dalszego wzrostu owocu? Chyba taki z przewagą fosforu?

[BobejGS]

Na wzrost owocu, z przewagą potasu. Kristalon pomarańczowy jest używany przez większość.

[Basia8585]

Darek i Błażej dziękuję za odpowiedź.

[Darek26]

Z moch wszystkich dyni, jedna dała kwiat męski i na tym koniec. Pędy ponad metr. Wczoraj dokarmione biopanem. Wiem, że giganta z tego nie bedzie ale w pierwszym roku chcialbym te 100kg osiągnąć.. Oby się udało

[ullak]

U mnie też kiepściutko, pojawiła się dopiero teraz pierwsza nadzieja na kwiat żeński, na pierwszej bocznej odnodze. Na głównej nadal ani widu ani słychu.

[BobejGS]

U mnie w tym roku strasznie słabo to wygląda.

Nie ma co się oszukiwać, że duży wpływ na to, ma susza panująca w moim regionie.

Jeden krzak, który ma zawiązany dynie, złapał mozaike. Przez co dynia przyrasta bardzo słabo, a sam krzak jest mizerny. No i czubek tuż za dynią ułamała sarna.


Drugi krzak natomiast, jest pięknie rozrośnięty ale ma problemy z kwiatami żeńskimi. Nie wytwarza ich prawidłowych, z jakiego powodu nie wiem. Jest on też podkopywany przez nornice i krety.

Dziś od rana wkońcu spadł, krótki choć bardzo długo wyczekiwany deszcz. Być może wieczorem zrobie krzakom jakiś oprysk.

[ullak]

I co, zostawiasz tak tego z mozaiką? U mnie też to chyba jest na innych dyniach i na patisonie, wybieram sie to wszystko pousuwać.

[BobejGS]

Ja zostawiam. Będzie przez to wolniej rosła ale zobaczymy. Nie mam zbytnio wyboru.

[Darek26]

U mnie niektóre dynie już mają pędy po około 150-170 cm. Dużo kwiatów męskich ale niestety żadnego żeńskiego.. Chyba nici w tym roku. Jednak nie rezygnuję i za rok zaczynamy od nowa

[BobejGS]

Nie ma co się zrażać po pierwszej porażce. U mnie jeden krzak jest spory ale dwa kwiaty zeńskie już odpadły i czekam na trzeci. Teńmż jest jakiś dziwny. Otworzy sie za jakieś 3-4dni. Zobaczymy.

[RingoJelcz]

A ja myślałem, że jestem w tym roku do tyłu...
Moja ma pęd główny ponad 8 metrów, własnie puchnie mi druga zapylona dyńka, obecnie jest wielkości melona.
Pierwsza się nie zapyliła, mimo, że sam zapylałem. Trzeci żeński dziś oberwałem.
Tylko liście jakieś małe.

[marcin10312]

Jak tam dyńki u Was? U mnie porównywalnie do ubiegłego roku może troszkę mniejsze. Ale jest mega susza. U Was też jest susza? Możecie podać jakiej wielkości macie dyńki?

[BobejGS]

Marcin U mnie susza jakiej nie było nigdy. Mam ziemię gliniastą, która zawsze trzymała wilgoć, a w tym roki przeschła na wiór. Podlewanie nic nie dawało, bo nie mam na działce na tyle wody, by to zniwelować.

Przez co jeden krzak nie zawiązywał żeńskich i ostatnie zapylenie zrobiłem dwa dni temu, a drugi złapał mozaike i dynia kiepsko przyrasta, mimo walki opryskami.

Obecnie na nim jest 21Dap

A w 20Dapie miał 322 OTT




Jest jeszcze trzeci krzak, który z kolei miał jedną zawiązaną dynie blisko korzenia i planowałem zapylenie dyni poźniek ale cały czubek pędu mi coś połamało i została tamta dynia, która ani nie wiem kiedy zapylona i w dodatku Open. Jest większa od tej. Dziś pójdę ją przykryć, to zmierze i ją.