Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Ja już nic nie piszę Dorotko
tylko głośno wzdycham do tych cudnie kwitnących krzewów achhhhhh
. Moje też nie najgorzej w tym roku kwitną ,a najbardziej jestem zadowolona z Charlesa Austina po ubiegłorocznym katastroficznym kwitnieniu .Boscobel i Abraham aż się przestraszyłam ,że zbyt mało miejsca mu zostawiłam, a Gardenka powolutku rozwija swoje kwiaty jest cudna i nie żałuję ,że ja kupiłam 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Dorotko w cale się nie dziwię, że zakochałaś się w austinkach, mając takie krzaczyska
, też bym pałała do nich bezgraniczną miłością.
To chyba miłość wzajemna
To chyba miłość wzajemna
-
x-ja-a
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
A ja się cieszyłam, że moje Boscobel mają sporo pąków
Twój szaleje to mało powiedziane
I nie tylko on. Ja jestem przekonana, że końskie złotko dużo daje, ale Twoja miłość do tych krzewów to ich główny pokarm. One czują, że są tak bardzo kochane, więc idą na całość. Cudowne
Fajnie mi się czyta jak piszesz o Bravo, bo ja mam podobnie z Zumbą. Też wszystko pakuje do dzioba jak dziecko, moi sąsiedzi po ileś razy dziennie słyszą mnie jak krzyczę "Co tam żresz znowu?!" I też gustuje w pąkach róż
Na szczęście nie kopie pod różami. Woli podkopywać świerki
Fajnie, że Harry nie tylko przekonał się do malca, ale jeszcze odnalazł w nim towarzysza do zabaw 
Nie musisz nic pisać, bo baaardzo dobrze wiem, że teraz masz mniej czasu, ale fotki wrzucaj jak najczęściej. Wyznaczasz nam cele, do których dążymy i nawet jeśli ich nie osiągniemy, to jednak miło jest mieć wzór
Fajnie mi się czyta jak piszesz o Bravo, bo ja mam podobnie z Zumbą. Też wszystko pakuje do dzioba jak dziecko, moi sąsiedzi po ileś razy dziennie słyszą mnie jak krzyczę "Co tam żresz znowu?!" I też gustuje w pąkach róż
Nie musisz nic pisać, bo baaardzo dobrze wiem, że teraz masz mniej czasu, ale fotki wrzucaj jak najczęściej. Wyznaczasz nam cele, do których dążymy i nawet jeśli ich nie osiągniemy, to jednak miło jest mieć wzór
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Szok,normalnie szok jakie Ty masz ukwiecone róże
Oblepione kwiatami,zjawiskowe
Boscobel obłędny,u mnie może ze 3 kwiatki będzie miał.Jak na tę chwilę zachwycam się Lady of Shalott
Bathsheba ma ogromne kwiaty i upakowane po brzegi,ładnie pachnie? Moja będzie miała trochę kwiatów,ładnie przyrasta,a była posadzona wiosną
Princesse Anne u Ciebie cudo,czekam na moją
Piesio robi Ci szkody,wyhasa się i uspokoi.Trochę to potrwa,może za rok znudzi mu się?
Ja wczoraj wykonałam oprysk,inaczej moje róże by poległy.Mszyce dosłownie oblepiły większość róż,takiego roku to nie pamiętam.
Wszystko rośnie w przyspieszonym tempie,w czerwcu pewnie liliowce zakwitną i lilie jak tak dalej pójdzie
Miłego ogrodowania Dorotko
Lecę spać z cudnymi obrazkami przed oczyma 
Boscobel obłędny,u mnie może ze 3 kwiatki będzie miał.Jak na tę chwilę zachwycam się Lady of Shalott
Bathsheba ma ogromne kwiaty i upakowane po brzegi,ładnie pachnie? Moja będzie miała trochę kwiatów,ładnie przyrasta,a była posadzona wiosną
Piesio robi Ci szkody,wyhasa się i uspokoi.Trochę to potrwa,może za rok znudzi mu się?
Ja wczoraj wykonałam oprysk,inaczej moje róże by poległy.Mszyce dosłownie oblepiły większość róż,takiego roku to nie pamiętam.
Wszystko rośnie w przyspieszonym tempie,w czerwcu pewnie liliowce zakwitną i lilie jak tak dalej pójdzie
Miłego ogrodowania Dorotko
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Róże u Ciebie, jak zwykle przepiękne
. Trochę tylko mało zdjęć
.
Posłuchałam Cię i podlewam swoje, jak pomidory. Efekty widać już po miesiącu. Są dużo mocniejsze i mają sporo kwiatów. Ten rok jest i tak niesamowity, jeśli chodzi o kwitnienie roślin, ale uważam, że na moim piachu, taka dawka nawozu i wody, musi przynieść efekty. Nowe róże mam od 2 lat, więc za wiele jeszcze nie mogę wymagać, ale jest super.
Zastanawiam się tylko, jak Ty dajesz radę podlewać swoje "hektary" z różami
. Ja sobie ledwie radzę
.

Posłuchałam Cię i podlewam swoje, jak pomidory. Efekty widać już po miesiącu. Są dużo mocniejsze i mają sporo kwiatów. Ten rok jest i tak niesamowity, jeśli chodzi o kwitnienie roślin, ale uważam, że na moim piachu, taka dawka nawozu i wody, musi przynieść efekty. Nowe róże mam od 2 lat, więc za wiele jeszcze nie mogę wymagać, ale jest super.
Zastanawiam się tylko, jak Ty dajesz radę podlewać swoje "hektary" z różami
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
DOrotko, Boscobel zjawiskowy
Też go mam, ale nie umywa się do Twojego.Trochę źle go posadziłam, bo ma chyba zbyt dużo cienia i jest dosłownie cieniem twojego.
Cieszę się że już rozpoczął się spektakl w twoim różanym raju. Zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na ciąg dalszy
Cieszę się że już rozpoczął się spektakl w twoim różanym raju. Zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na ciąg dalszy
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Witaj
. Dorotko nie napiszę nic, niech ta emotikonka powie wszystko :
. Pięknie ! 
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
No nie, przestanę przychodzić do Ciebie, bo nie będę mogła teraz zasnąć. Obłędne są Twoje róże, a Boscobel jak z obrazka. Tyle kwiatów mają, jak Ty to robisz?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Witajcie!
Czas na zaległe odpowiedzi, chociaż zastanawiam się czy będziecie mieli chęć to czytać...Nie mogę jednak pominąć Waszych wpisów, bo to niegrzecznie. I chociaż z dużym poślizgiem to jednak postaram się odpowiedzieć, a opóźnienie chociaż w części zrekompensować zdjęciami

Igala, dziękuję
Wreszcie Jubille Celebration nie trzeba podziwiać na leżąco

Werka, pewnie Twoje róże też już dają pokaz. Namawiam Cię w dalszym ciągu na własny wątek. Może uchylisz furtkę do ogrodu?

Aniu - Annes, kolor Darcey rzeczywiście ma piękny, bo to cudna róża

Moniko - Shire, mnie również do serca przypadła Darcey. Na dodatek kwitnie na bogato i nie sprawia żadnych kłopotów

Tolinko, Munstead Wood uwielbiam
, ma prześliczny kolor i cudne kwiaty, ale Darcey Bussel ma zgrabniejszy pokrój i nie rozłazi się tak na boki.
A to nowość od Austina - James L. Austin



Beatko, no właśnie róże w tym roku szaleją. Nie tylko dostały przyspieszenia, ale niektóre już kończą pierwszy rzut. Teraz trzeba się będzie brać za cięcie przekwitniętych kwiatów
Upalna pogoda niezbyt sprzyja i mocno skraca ten cudny czas.

Aniu - Taro, też jestem tego zdania, że to cudna panna

Irenko, Darcey jest jaśniejsza od Munstead Wood. Kolor dość trudny do określenia. Coś pomiędzy amarantem, a fuksją. Nie jestem specjalistką od kolorów, więc trudno mi precyzyjnie określić jej barwę

Elwi, Bravo jakoś na szczęście pozostawił ją w spokoju. Wybiera sobie inne i te skrupulatnie obdziera pąków
Kolejna nówka Austina - Dame Judy Dench. Pierwszy dzień kwitnienia.

Trzeci dzień - kwiat jaśnieje, ale pomimo upałów nadal jest w świetnej kondycji

Wiolu, zdjęć robię dużo, tylko nie mam kiedy tego wszystkiego zmniejszyć i podpisać
Dzień leci za dniem i na bieżąco jakoś mi się nie udaje. A w tej chwili cały ogród jest w kwiatach. Widok nieziemski, że o zapachu nie wspomnę 

Elu, to było tylko preludium. Od tamtej pory dużo się zmieniło, ale czas nie pozwolił dzielić się z Wami każdą rozwiniętą różą
W tym tygodniu idę na urlop, więc mam nadzieję, że trochę nadrobię. Nie wiem tylko, czy będzie jeszcze co pokazywać, bo upały i susza przyspieszają przekwitanie i nie pozwalają się delektować popisem królowych.

Alexio
Darcey nie jest już taką nówką, bo kupiłam ją w 2016 roku. To jej trzeci sezon.

Iwonko, futrzasta różyczka podbiła moje serce bez reszty
To, że psoci, kopie doły, wyłamuje pędy róż, zjada pączki - to wszystko mu wybaczam. Ten wiek ma swoje prawa, a ogród musi przetrwać, bo nie ma wyjścia. Pocieszam się, że w przyszłym roku będzie mądrzejszy i trochę się ustatkuje.

Alutka,
zaraz tam wejście smoka
Urodziwa ta Darcey, to trzeba jej przyznać.


Zabrakło uśmieszków, więc zapraszam na krótką przerwę.
Czas na zaległe odpowiedzi, chociaż zastanawiam się czy będziecie mieli chęć to czytać...Nie mogę jednak pominąć Waszych wpisów, bo to niegrzecznie. I chociaż z dużym poślizgiem to jednak postaram się odpowiedzieć, a opóźnienie chociaż w części zrekompensować zdjęciami

Igala, dziękuję
Wreszcie Jubille Celebration nie trzeba podziwiać na leżąco

Werka, pewnie Twoje róże też już dają pokaz. Namawiam Cię w dalszym ciągu na własny wątek. Może uchylisz furtkę do ogrodu?

Aniu - Annes, kolor Darcey rzeczywiście ma piękny, bo to cudna róża

Moniko - Shire, mnie również do serca przypadła Darcey. Na dodatek kwitnie na bogato i nie sprawia żadnych kłopotów

Tolinko, Munstead Wood uwielbiam
A to nowość od Austina - James L. Austin



Beatko, no właśnie róże w tym roku szaleją. Nie tylko dostały przyspieszenia, ale niektóre już kończą pierwszy rzut. Teraz trzeba się będzie brać za cięcie przekwitniętych kwiatów

Aniu - Taro, też jestem tego zdania, że to cudna panna

Irenko, Darcey jest jaśniejsza od Munstead Wood. Kolor dość trudny do określenia. Coś pomiędzy amarantem, a fuksją. Nie jestem specjalistką od kolorów, więc trudno mi precyzyjnie określić jej barwę

Elwi, Bravo jakoś na szczęście pozostawił ją w spokoju. Wybiera sobie inne i te skrupulatnie obdziera pąków
Kolejna nówka Austina - Dame Judy Dench. Pierwszy dzień kwitnienia.

Trzeci dzień - kwiat jaśnieje, ale pomimo upałów nadal jest w świetnej kondycji

Wiolu, zdjęć robię dużo, tylko nie mam kiedy tego wszystkiego zmniejszyć i podpisać


Elu, to było tylko preludium. Od tamtej pory dużo się zmieniło, ale czas nie pozwolił dzielić się z Wami każdą rozwiniętą różą

Alexio
Fakt, że tak piszą i wcale się nie dziwię, bo to typowy marketing. Inaczej nikt nie kupi róży, o której hodowca napisze, że jest chorowita, bądź słabo kwitnie. Ale rzeczywiście moja przez pierwsze dwa sezony nie chorowała i kwitła na bogato, powtarzając trzykrotnie bez żadnego wysiłku. A jeśli chodzi o kolor, to na pewno nie jest czerwona.Ta odmiana dla mnie całkowicie obca, więc musiałam o niej poczytać. Na stronach Austina piszą m. in. , że ona jest jedną z lepszych i zdrowszych odmian wyhodowanych w ostatnich latach... oni tak piszą o większości swoich odmian

Iwonko, futrzasta różyczka podbiła moje serce bez reszty

Alutka,


Zabrakło uśmieszków, więc zapraszam na krótką przerwę.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Aneczko, u Ciebie już szał kolorów i róże dają popis na całego. Szkoda, że ten najpiękniejszy czas skraca nam zbyt upalna pogoda. U mnie również susza, a na deszcz póki co się nie zanosi
Trzeba podlewać, choć to nie to samo.
A Bravo nie tylko pomyziany, ale i ucałowany.

Marlenko, widziałam Twoje ślicznotki i trzeba przyznać, że prezentują się iście po królewsku
Ewa - Pashmina, moja Evelyn co prawda nie powaliła mnie na kolana ilością kwiatów. I chociaż ma trzy pędy na krzyż, to po raz pierwszy, te pędy są na tyle silne, że utrzymują kwiaty w pionie. A kwiaty trzeba przyznać, że ma prześliczne

Aniu - anabuko, teraz jest najpiękniejszy czas i chociaż zamiast wiosny mamy od razu lato, a róże rozpoczęły kwitnienie o dwa tygodnie wcześniej, to może dzięki temu zdążą zakwitnąć w tym sezonie trzy razy?
Herzogin Christiana praktycznie biała

Teresko, i ja lubię jak krzak jest obsypany kwiatami
Niestety nie każda róża nas zadowala. Ja w tym tygodniu pożegnałam Chandos Beauty. Nie dała sobie rady po zimie. Przycięłam ją mocno i niby odbiła. Po czym te małe pędy zaczęły jej zamierać i usychać. Musiałam ją wykopać, bo nic by z tego nie wyszło.

Ed, dziękuję za miłe słowo

Pozostałe odpowiedzi w najbliższym czasie. Na koniec jeszcze kilka fotek.
******************************************************************
Kolejna nowość od Austina - Sophy's Rose


I jeszcze jedna - Emily Bronte




Crocus Rose całkowicie wymknął się spod kontroli. Wiosną dostał nową kratkę i wydawało mi się, że ona wystarczy na jakiś czas...Ha, ha - on miał inny plan. Rozwalił się na rabacie i zajął miejsce z jednej strony Sharifie Asma, a z drugiej całkowicie stłamsił Wisley 2008, która nie ma czym oddychać




A Bravo nie tylko pomyziany, ale i ucałowany.

Marlenko, widziałam Twoje ślicznotki i trzeba przyznać, że prezentują się iście po królewsku
Ewa - Pashmina, moja Evelyn co prawda nie powaliła mnie na kolana ilością kwiatów. I chociaż ma trzy pędy na krzyż, to po raz pierwszy, te pędy są na tyle silne, że utrzymują kwiaty w pionie. A kwiaty trzeba przyznać, że ma prześliczne

Aniu - anabuko, teraz jest najpiękniejszy czas i chociaż zamiast wiosny mamy od razu lato, a róże rozpoczęły kwitnienie o dwa tygodnie wcześniej, to może dzięki temu zdążą zakwitnąć w tym sezonie trzy razy?
Herzogin Christiana praktycznie biała

Teresko, i ja lubię jak krzak jest obsypany kwiatami

Ed, dziękuję za miłe słowo

Pozostałe odpowiedzi w najbliższym czasie. Na koniec jeszcze kilka fotek.
******************************************************************
Kolejna nowość od Austina - Sophy's Rose


I jeszcze jedna - Emily Bronte




Crocus Rose całkowicie wymknął się spod kontroli. Wiosną dostał nową kratkę i wydawało mi się, że ona wystarczy na jakiś czas...Ha, ha - on miał inny plan. Rozwalił się na rabacie i zajął miejsce z jednej strony Sharifie Asma, a z drugiej całkowicie stłamsił Wisley 2008, która nie ma czym oddychać





- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Dorotko u mnie też susza , a kwiaty kwitną jeden dzień i więdną , też jestem zakochana w Austinkach Sophy, s mam już 2 rok i krzaczek ładny , bardzo podoba mi się Emilly , w ofercie wyglądała mniej okazała , ale Twoje zdjęcie ją pokazuje ładną , będę ją obserwować u Ciebie.
Moje nowości jesienne i wiosenne , jeszcze w powijakach

Moje nowości jesienne i wiosenne , jeszcze w powijakach
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
U Ciebie był już szał kwiatów, a ja czekałam i czekałam na pierwsze kwiaty i ciągle oglądałam tylko pączusie. Dopiero 31 maja
rozwinął się pierwszy kwiat i w ciągu 4 dni nastąpiła eksplozja kwiecia. Robię zdjęcia i czekam na możliwość wstawiania zdjęć przez fotosik.
James L. Austin jest bardzo fajny, ciekawe jak kolor będzie się utrzymywał. Chyba Dame Judi Dench miała być bardziej w kolorze Batsheby.
Będę ciekawa jak ocenisz nowe róże Austina. Emily Bronte ma ładny kwiat i kolor.
Zapomniałam przekazać głaskanko dla maluszka
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Dorotko, masz tak cudownie w ogrodzie, że ja bym tam chyba padła ze szczęścia
Wszystkie są okazałe, przepiękne, zdrowe, cudnie skomponowane, romantyczne i niezwykle piękne.
Przepraszam, że nie doczytałam, ale jak duży masz ogród i ile lat uprawiasz już róże? Ile trzeba czekać na takie piękno? Ile ich masz w sumie? Pewnie pisałaś już o tym nie raz, ale wiesz jak to z czasem teraz, każdemu ucieka za szybko i przeoczy się łatwo takie rzeczy.
Cudownie!!!
Przepraszam, że nie doczytałam, ale jak duży masz ogród i ile lat uprawiasz już róże? Ile trzeba czekać na takie piękno? Ile ich masz w sumie? Pewnie pisałaś już o tym nie raz, ale wiesz jak to z czasem teraz, każdemu ucieka za szybko i przeoczy się łatwo takie rzeczy.
Cudownie!!!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Witaj Dorotko...
Jestem pod ogromnym wrażeniem... to niesamowite, że masz takie cudne i wielkie róże... kurcze no...
moje ani w połowie nie są takie... zimę niby przetrwały dobrze, ale musiałam i tak nisko ciąć... teraz czekam aż odbudują krzaczki... ale kiedy to będzie...
W ostatnim Twoim wpisie w moim wątku, napisałaś że nie mam kręcić nosem na Lady of Shalott... no miałaś rację.... jest śliczna, a krzaczek buduje jak żadna inna... nawet ten mikrutki gratis jest w lepszym stanie niż te bardziej wypasione sadzonki które dostałam... no to mam dwie Lady, i nie żałuję...
aha... Dorotko, a powiedz mi jak u Ciebie rośnie Parfum F.C. .. ?... moja jest niska jak diabli, i nie wiem czy ona tak ma i czy jej nie przesadzić ...
Jestem pod ogromnym wrażeniem... to niesamowite, że masz takie cudne i wielkie róże... kurcze no...
moje ani w połowie nie są takie... zimę niby przetrwały dobrze, ale musiałam i tak nisko ciąć... teraz czekam aż odbudują krzaczki... ale kiedy to będzie...
W ostatnim Twoim wpisie w moim wątku, napisałaś że nie mam kręcić nosem na Lady of Shalott... no miałaś rację.... jest śliczna, a krzaczek buduje jak żadna inna... nawet ten mikrutki gratis jest w lepszym stanie niż te bardziej wypasione sadzonki które dostałam... no to mam dwie Lady, i nie żałuję...
aha... Dorotko, a powiedz mi jak u Ciebie rośnie Parfum F.C. .. ?... moja jest niska jak diabli, i nie wiem czy ona tak ma i czy jej nie przesadzić ...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018
Dobrze Ania powiedziała : szok,normalnie szok jakie Ty masz zjawiskowa róże.
Zawsze je podziwiam. Wielkie szerokie krzaki
.Całe ukwiecone.
Moje nawet w połowie takie nie są
Zawsze je podziwiam. Wielkie szerokie krzaki
.Całe ukwiecone.
Moje nawet w połowie takie nie są

