Gabi - nie poddawaj się. Liliowce też były po 750,- zł a teraz można kupić już od 5 ,- zł. Szukaj dalej a z pewnością znajdziesz tańsze, takie na ludzką kieszeń. Niestety są hodowcy, którzy w krótkim czasie chcą zrobić fortunę na nowościach i pewno znajdą nowobogackich, których stać na takie ceny. Ale za rok, dwa z pewnością ceny spadną i to bardzo. Wtedy zwykły człowiek będzie mógł sobie pozwolić na te roślinki.
Więc szukaj dalej Gabi - kto szuka ten znajdzie.
Izo - pewnie tak, poczekamy a potem będziemy oczy pasły na naszych krokusach, kiedy gdzie indziej już przekwitną. Więc cierpliwości.
Ulino - a czy pamiętasz tą stronę ? Może podasz link, sama bym pooglądała te nowe odmiany przylaszczek. Dobrze, że za oglądanie nie każą jeszcze płacić.
