Pięknie ci wszystko rośnie
Na starym po nowemu 4.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea oglądam takie ogrody jak Twój ... podziwiam a potem ogarnia mnie żal, że swój zostawiłam i nikt nie chwali moich roślin nikt im miłego słowa nie powie... Biedne roślinki
Pięknie ci wszystko rośnie
Pięknie ci wszystko rośnie
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko dzięki za dobre chęci co do kaliny.
Twoja Elfe wygląda rewelacyjnie i cudne są te młodziutkie przyrosty a chyba też kwitnie u Ciebie Aphrodite ...coś prędko bo moja dopiero co ruszyła. Cudne masz te pełne stokrotki samosiejki u moje też się sieją ale są puste ale i tak ładne.
Bardzo kolorowo u Ciebie i z pewnością też pięknie pachnie.
Opuncja z pewnością znajdzie się i dla Ciebie.
Twoja Elfe wygląda rewelacyjnie i cudne są te młodziutkie przyrosty a chyba też kwitnie u Ciebie Aphrodite ...coś prędko bo moja dopiero co ruszyła. Cudne masz te pełne stokrotki samosiejki u moje też się sieją ale są puste ale i tak ładne.
Bardzo kolorowo u Ciebie i z pewnością też pięknie pachnie.
Opuncja z pewnością znajdzie się i dla Ciebie.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko jestem. Nadrabiam zaległości a mam ich ogrom.
Krzewuszka pięknie ci rozkwitła. I powojnik ci już kwitnie.
Mój Gipsy Queen w tamtym roku był o tej porze już super zapączkowany a w tym roku pełno mszyc i zero pąków. Pryskam go dziennie , może mu to pomoże i jednak będę się cieszyć jego pąkami?Pozdrawiam
i lecę do innych wątków. 
Krzewuszka pięknie ci rozkwitła. I powojnik ci już kwitnie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu 4.
Witaj Beatko
. Chryzantemy faktycznie są już wielkie
, moje tak samo
. Moja pęcherznica zakwitła po raz pierwszy bo zawsze ją cięłam wiosną
. Wabi mnóstwo pszczół
. Bodziszki tworzą fajne kępki i nadają się bardzo fajnie na takie obwódki i szpalerki
. Pączek z różą brzmi smakowicie
. Fajnie porozrastały Ci się liliowce
. Ja swoje posadziłam chyba zbyt gęsto i będzie ścisk
. Pąki na piwoniach zapowiadają szał kwiecia
.Będzie się działo
. Pozdrawiam
.
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Ale się zapowiada piwoniowy szał! Oszałamiająca ilośc pąków... Twój Ville de lyon kwitnie, mój cały w pąkach i na tym koniec, przedłuża moment zakwitnięcia jak tylko się da
Co to za rózyczka pudrowo różowa? Śliczny odcień.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Jadziu, laurowiśnia kwitła ładnie w tym roku, czyli tylko listki ucierpiały od tych wiatrów i mrozów. Takiej golusieńkiej to ja jej jeszcze nigdy wcześniej nie widziałam, no ale wiedziałam, że na pewno obrośnie w swe zielone piórka i tak się właśnie dzieje
dziękuję za tego dziurawca i za wszystkie inne śliczności
Lucynko, heliotropy kupione, zależy mi na ich szybkim kwitnieniu, więc siać czasami sieję ale i tak kupuję gotowe sadzonki. W tym roku ani jeno nasionko mi nie wzeszło heliotropu. Ale akurat tym się nie martwiłam bo liczyłam na ładne kupne.
Ale jak Twoje już pączki mają to i tak szybko!
Ewuniu, ja tylko jedną pnącą różę mam na łuku a tak to inne prowadzę właśnie na poziomo, by miały więcej kwiatów.
Jak będą wystarczajaco dlugie to zabawię się w kulkowanie.
Białe krzewuszki są śliczne, cieszę się, że Twoja wraca do kwitnienia - brawo!
Iwonko0042, ja i bez burzy czy deszczu mam słaby net a co dopiero jak zagrzmi albo pada śnieg - wtedy na prawdę jest mi cięzko wpisywać się na FO i cieszyć się Waszymi zdjęciami. Ale tak to jest jak się meiszka na za....
Te pełne stokrotki samosiejki są takiej samej wielkości jak te zwykłe pustaczki. Ciekawa jestem czy po skoszeniu też wyrosną pełne.
Marysiu, Twój ogród na pewno wyczuwa, że stale ktoś o nim myśli - o to jestem spokojna.
Już za nieługo powiesz swoim roślinom wiele miłych rzeczy
No fakt, poowoli zaczyna coś widać w moim ogrodzie, myślę, że za dwa lata będzie już w miarę ok.
Elżuniu, te puste stokrotki chyba są nawet ładniejsze od tych pełnych, albo ja do tych drugich może nie jestem przyzwyczajona.
Na razie bardzo dziękuję za opuncje, podobają mi się i to bardzo ale na razie ich jakoś nie widzę w moim ogrodzie., Dlatego będę chwaliła Wasze.
Nie mam róży Aphrodite, chyba myślisz o mojej Queen of Sweden - cudna jest. Teraz rozkwitła w pełni, ma kilkanaście kwiatów i ja ją pożeram wzrokiem z zachwytem...
Elfe ma już ponad metr, ależ ruszyła teraz
Koniecznie niech nam zakwitną!
Olu, ta moja krzewuszka nie życzy sobie ani żadnej dodatkowej porcji wody ani jakiegokolwiek nawozu - tylko wtedy tak pięknie kwitnie / na całego
/
Oj, ja nie wiem czy można pryskać codzienne.... Ale sama wiesz najlpiej co to masz za specyfiki na mszyce. Strasznie ich wszędzie pełno w tym roku.
Na pewno zdąży Ci zakwitnąć Gipsy Queen, może po prostu w tym roku potrzebuje na to więcej czasu. Muszę zobaczyć co to za róża.
Przejeżdżałam dzisiaj koło chorzowskiego parku ale czasowo nie miałam możliwości tam pospacerować. Jak miałaś dzisiaj rano czkawkę - to przeze mnie
Ewelinko, pęcherznice ślicznie kwitną - zgadzam się całkowice, ale u Diabolo lubię ten moment co teraz jak ma kwiatki a u Loteusa lubię jak ma już te "napuchnięte koszyczki" w kwiatostanach.
Ja też mam dość gęsto posadzone te lilowce, ale niech się porozrastają, bo wyczytałam, że one mogą być przesadzane bez względu na porę roku i nawet jak kwitną - więc jak ich tu nie kochać
Kilka mi jeszcze ani razu nie kwitło, więc czekam z niecierpliwością czy pokażą może swe kwiaty w tym sezonie.
Z tych piwonii to jestem bardzo zadowolona, jak na razie co roku kwitną niezawodnie. Nie wiem, - może kiedyś skuszę się jeszcze na jasno różową i koperkową...
Aniu - Ann_85 - bardzo lubię piwonie, jak tylko wychodzą ich noski z ziemi to wiem, że wreszcie wiosna
A teraz to niech kwitną jak najdlużej, nawet do listopada
Zauważyłam, że Ville de Lyon kwitnie w zależności od wysokości cięcia. Ale ja i tak go tnę na te 50 cm, wolę aby później zakwitł ale miał piękne duże kwiaty i nieco dłużej kwitł.
Ważne, że Twój już cały w pąkach!
Teraz będzie miał już z górki.
Dzisiaj wypatrzyłam, że odbija z ziemi clematis, o którym myślałam, że go straciłam - ale ruszył - jakie miłe zaskoczenie. Ten to dopiero ma żółwie tempo. Ma już całe 15 cm wysokości
Ale ważne, że jest, w sumie to się bardzo z tego cieszę.
Ta róża to Queen of Sweden - jestem w niej zakochana od pierwszego ujrzenia, ależ jest piękna.
Mam ją dopiero drugi sezon ale i tak fajnie się rozrosła / ma fajny pokrój.
No i muszę i tutaj wstawić tę piekną różę Jadzi
- ta to otwiera teraz listę kolejnych moich różanych zakupów i zupełnie świadomie można to nazwać koniecznym chciejstwem
/ dr Jamain

dziękuję za tego dziurawca i za wszystkie inne śliczności
Lucynko, heliotropy kupione, zależy mi na ich szybkim kwitnieniu, więc siać czasami sieję ale i tak kupuję gotowe sadzonki. W tym roku ani jeno nasionko mi nie wzeszło heliotropu. Ale akurat tym się nie martwiłam bo liczyłam na ładne kupne.
Ale jak Twoje już pączki mają to i tak szybko!
Ewuniu, ja tylko jedną pnącą różę mam na łuku a tak to inne prowadzę właśnie na poziomo, by miały więcej kwiatów.
Jak będą wystarczajaco dlugie to zabawię się w kulkowanie.
Białe krzewuszki są śliczne, cieszę się, że Twoja wraca do kwitnienia - brawo!
Iwonko0042, ja i bez burzy czy deszczu mam słaby net a co dopiero jak zagrzmi albo pada śnieg - wtedy na prawdę jest mi cięzko wpisywać się na FO i cieszyć się Waszymi zdjęciami. Ale tak to jest jak się meiszka na za....
Te pełne stokrotki samosiejki są takiej samej wielkości jak te zwykłe pustaczki. Ciekawa jestem czy po skoszeniu też wyrosną pełne.
Marysiu, Twój ogród na pewno wyczuwa, że stale ktoś o nim myśli - o to jestem spokojna.
Już za nieługo powiesz swoim roślinom wiele miłych rzeczy
No fakt, poowoli zaczyna coś widać w moim ogrodzie, myślę, że za dwa lata będzie już w miarę ok.
Elżuniu, te puste stokrotki chyba są nawet ładniejsze od tych pełnych, albo ja do tych drugich może nie jestem przyzwyczajona.
Na razie bardzo dziękuję za opuncje, podobają mi się i to bardzo ale na razie ich jakoś nie widzę w moim ogrodzie., Dlatego będę chwaliła Wasze.
Nie mam róży Aphrodite, chyba myślisz o mojej Queen of Sweden - cudna jest. Teraz rozkwitła w pełni, ma kilkanaście kwiatów i ja ją pożeram wzrokiem z zachwytem...
Elfe ma już ponad metr, ależ ruszyła teraz
Olu, ta moja krzewuszka nie życzy sobie ani żadnej dodatkowej porcji wody ani jakiegokolwiek nawozu - tylko wtedy tak pięknie kwitnie / na całego
Oj, ja nie wiem czy można pryskać codzienne.... Ale sama wiesz najlpiej co to masz za specyfiki na mszyce. Strasznie ich wszędzie pełno w tym roku.
Na pewno zdąży Ci zakwitnąć Gipsy Queen, może po prostu w tym roku potrzebuje na to więcej czasu. Muszę zobaczyć co to za róża.
Przejeżdżałam dzisiaj koło chorzowskiego parku ale czasowo nie miałam możliwości tam pospacerować. Jak miałaś dzisiaj rano czkawkę - to przeze mnie
Ewelinko, pęcherznice ślicznie kwitną - zgadzam się całkowice, ale u Diabolo lubię ten moment co teraz jak ma kwiatki a u Loteusa lubię jak ma już te "napuchnięte koszyczki" w kwiatostanach.
Ja też mam dość gęsto posadzone te lilowce, ale niech się porozrastają, bo wyczytałam, że one mogą być przesadzane bez względu na porę roku i nawet jak kwitną - więc jak ich tu nie kochać
Z tych piwonii to jestem bardzo zadowolona, jak na razie co roku kwitną niezawodnie. Nie wiem, - może kiedyś skuszę się jeszcze na jasno różową i koperkową...
Aniu - Ann_85 - bardzo lubię piwonie, jak tylko wychodzą ich noski z ziemi to wiem, że wreszcie wiosna
Zauważyłam, że Ville de Lyon kwitnie w zależności od wysokości cięcia. Ale ja i tak go tnę na te 50 cm, wolę aby później zakwitł ale miał piękne duże kwiaty i nieco dłużej kwitł.
Ważne, że Twój już cały w pąkach!
Dzisiaj wypatrzyłam, że odbija z ziemi clematis, o którym myślałam, że go straciłam - ale ruszył - jakie miłe zaskoczenie. Ten to dopiero ma żółwie tempo. Ma już całe 15 cm wysokości
Ta róża to Queen of Sweden - jestem w niej zakochana od pierwszego ujrzenia, ależ jest piękna.
No i muszę i tutaj wstawić tę piekną różę Jadzi

- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, cudowna Aloha, urocza 
Ogromna u Ciebie ta laurowiśnia, super się prezentuje w nowym odzieniu, ja póki co nie rozglądam się specjalnie za nią, ale jak spotkam to biorę...
Piwonie, to u Ciebie czy od sąsiada zaglądają do ogrodu?
Ogromna u Ciebie ta laurowiśnia, super się prezentuje w nowym odzieniu, ja póki co nie rozglądam się specjalnie za nią, ale jak spotkam to biorę...
Piwonie, to u Ciebie czy od sąsiada zaglądają do ogrodu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko superowe fotki zrobiłaś Doktorkowi .Co innego widzieć daną różę na fotkach a co innego w realu. Miło mi ,że masz jedno chciejstwo więcej . Fajnie było chociaż chwilkę porozmawiać .Dziękuję za prezenty, a ciasto smakowało wszystkim
Mam nadzieję ,ze roślinki się przyjmą i będą cieszyć Twoje oczy . 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko to w takim razie nie będę sobie tymi pełnymi głowy zawracała. A pustych u mnie dostatek.
Szczęściara
masz doktorka i na pewno urośnie Ci do nieba a nie jak mój ledwo wyższy od trawy.
Może trzeba zrobić sadzonkę od tej Jadźkowej.
Cieszę się, że spotkanie się udało...aż zazdroszczę.
Szczęściara
Może trzeba zrobić sadzonkę od tej Jadźkowej.
Cieszę się, że spotkanie się udało...aż zazdroszczę.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Basiu, laurowiśnia jest ogromniasta to fakt, w trzy lata przybrała ponad dwa metry, mam zdjęcia z 2013 roku jaka była jeszcze malutka.
Aloha dzisiaj

Zapomnialam Ci wspomnieć, że pięknie pachnie.
Piwonie moje, tylko tak światło padało, że musiałam strzelić im fotkę od strony drogi.
Masz może jakieś siewki dziwaczka abym zobaczyła czego wypatrywać?
Jadziu, tak - na fotkach ta róża / Doktorek / wygląda cudownie i wydawałoby się, że patrząc na nią już nic nie może bardziej zachwycić. A jednak jak się ją zobaczy na własne oczy - to dech zapiera, jest p r z e p i ę k n a.
Wszystkie roślinki od Ciebie cieszą, nie tylko oczy ale i serce, przecież wiesz jaka jestem z nich zadowlolona.
To ja dziękuję
A to różyczka, która z Twoich jako pierwsza zaczyna kwitnąć. Mam przypuszczenia co do jej imienia, ale proszę o rozpoznanie ( czy to moze Artur Bell?)


Mam jedno chciejstwo różane więcej, o tak i jedno clematosowe - bardzo na mnie wołają
Elu - te pełne stokrotki były śliczne w pierwszych dwóch dniach, potem zaczęły im klapać płateczki i się zrobiły pólpełne, bo środek żółty zaczął się pokazywać. Koszone były wczoraj, więc zobaczymy czy to był tylko taki jednorazowy wybryk stokrotek, czy tak będą miały na dłużej. Dam znać. Sama zresztą jestem tego ciekawa.
Doktorek na zdjęciu to ten Jadzinkowy - nie mogłam się oprzeć, musiałam mu strzelić fotkę. To taka piękna róża. Na zdjęciach to nie to samo co z bliska.
A ja to tak do ostatniej chwili nie wiem za bardzo kiedy się pojawię u Jadzi. Dobrze, że Jadzia dla mnie wyrozumiała
Troszkę z dzisiaj:

















Ja mam teraz dwudniowy tydzień pracy, wartałoby to kiedyś jeszcze powtórzyć
Ładnej pogody życzę

Aloha dzisiaj

Zapomnialam Ci wspomnieć, że pięknie pachnie.
Piwonie moje, tylko tak światło padało, że musiałam strzelić im fotkę od strony drogi.
Masz może jakieś siewki dziwaczka abym zobaczyła czego wypatrywać?
Jadziu, tak - na fotkach ta róża / Doktorek / wygląda cudownie i wydawałoby się, że patrząc na nią już nic nie może bardziej zachwycić. A jednak jak się ją zobaczy na własne oczy - to dech zapiera, jest p r z e p i ę k n a.
Wszystkie roślinki od Ciebie cieszą, nie tylko oczy ale i serce, przecież wiesz jaka jestem z nich zadowlolona.
To ja dziękuję
A to różyczka, która z Twoich jako pierwsza zaczyna kwitnąć. Mam przypuszczenia co do jej imienia, ale proszę o rozpoznanie ( czy to moze Artur Bell?)


Mam jedno chciejstwo różane więcej, o tak i jedno clematosowe - bardzo na mnie wołają
Elu - te pełne stokrotki były śliczne w pierwszych dwóch dniach, potem zaczęły im klapać płateczki i się zrobiły pólpełne, bo środek żółty zaczął się pokazywać. Koszone były wczoraj, więc zobaczymy czy to był tylko taki jednorazowy wybryk stokrotek, czy tak będą miały na dłużej. Dam znać. Sama zresztą jestem tego ciekawa.
Doktorek na zdjęciu to ten Jadzinkowy - nie mogłam się oprzeć, musiałam mu strzelić fotkę. To taka piękna róża. Na zdjęciach to nie to samo co z bliska.
A ja to tak do ostatniej chwili nie wiem za bardzo kiedy się pojawię u Jadzi. Dobrze, że Jadzia dla mnie wyrozumiała
Troszkę z dzisiaj:

















Ja mam teraz dwudniowy tydzień pracy, wartałoby to kiedyś jeszcze powtórzyć
Ładnej pogody życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko u Ciebie istne różane szaleństwo
zapączkowane wszystkie ,ze hohho
.Co do róży to masz rację to rzeczywiście Arthurek on zawsze sie spieszył i ma cudne liście, a także kwiat
.Jednak na prawdziwe kwitnienie będziesz musiała trochę poczekać .On jest bardzo żywotny.No miałam Ci pokazać liście Perowskii łobodolistnej i mojego Elmshorna.Cóż za mało czasu
Fajnie dwudniowy tydzień pracy to poszalejesz w ogródku oby tylko pogoda dopisala 
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko coraz więcej róż u ciebie kwitnie
, ale masz też piękną piwonie taki mocny kolor
ciekawą ćmę przyłapałaś na trawnikowej drzemce 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, jak u Ciebie kwiciście!!!
Co to za piekność na ostatnim zdjęciu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko widzę, że róże rozpoczęły swój pokaz i u Ciebie
moje jakieś pojedyncze się pokazują a większość to pąki jeszcze
czekam aż zaleją się kwiatami tak jak u Ciebie
fakt Aloha pięknie pachnie
Mnie urzekła u Ciebie ta jasno różowa pięknie kwitnie i taka równiutka 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Piękne kwitnienie piwonii, takie obfite
ale róże też dają radę, już ładnie kwitną i widzę sporo pąków 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia


