A orlik Nora Barlow naprawdę mnie urzekł. Mój w tym roku jakiś wybrakowany. Zestarzał się czy co
Nasze 1500 m2 - cz.2
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ale różności u Ciebie kwitnie. Dopiero musi być pachnąco i kolorowo.
A orlik Nora Barlow naprawdę mnie urzekł. Mój w tym roku jakiś wybrakowany. Zestarzał się czy co
A orlik Nora Barlow naprawdę mnie urzekł. Mój w tym roku jakiś wybrakowany. Zestarzał się czy co
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu kwiatuchy pięknie kwitną...
Działeczka tak ukwiecona musi pięknie wyglądać ... zrób jej fotkę w całości lub we fragmentach 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
U Ciebie jakoś w tym roku szybciej kwitną rośliny, bo rudbekia i krwawnik chyba Ci kwitnie, iryski masz ciekawe w kolorach i orliki cudowne.
Czekam też na swoje clematisy, będą niebawem kwitnąć, ale słabo trzymają się pergoli, czy Ty Małgosiu czymś je mocujesz?
Czekam też na swoje clematisy, będą niebawem kwitnąć, ale słabo trzymają się pergoli, czy Ty Małgosiu czymś je mocujesz?
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu to moja mała sadzoneczka bodziszkowa nie wiem czy go na tyle widać by go rozpoznać.To prawda w bodziszkach można się zakochać .Mam małe pytanko Ty kupowałaś pergolę w c....mie?Czy wbijałaś ją do ziem?Czy tylko położyłaś na trawniku?Moja nie jest zbyt labilna by ją postawić.Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witaj Małgosiu,tyle kwitnień naraz chyba nigdy nie było,irysy masz cudowne i czas bodziszków w pięknych odcieniach ,aż chce się żyć ,słońce kwiaty ,zapachy,cudowny czas,pozdrawiam 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu chylę czoła
za pamiętanie nazw wszystkich roślin. Ja pamiętam sporo ale może z połowę moich. Swoje róże i powojniki oczywiście znam wszystkie.
Bodziszki też bardzo lubię i mam kilka odmian. Nazw ich oczywiście nie pamiętam.
A ostrogowiec, powiedz jak Ci się sprawuje? Słyszałam, że kwitnie cały sezon, to prawda?
Bodziszki też bardzo lubię i mam kilka odmian. Nazw ich oczywiście nie pamiętam.
A ostrogowiec, powiedz jak Ci się sprawuje? Słyszałam, że kwitnie cały sezon, to prawda?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Doskonale Cię rozumiem, Małgosiu, bo ja tez mam Orlikowego bzika i wciąż powiększam kolekcję orlikową 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu - też się zastanawiam, dlaczego irysy przestały u mnie kwitnąć. Ale to spowodowałao, że wyrok został wydany! Ich miejsce w przyszłym roku zajmą róże. Pewnie gdybym miała taką kolekcję irysów jak Ty, nie podjęłabym tak radykalnej decyzji. Liczyłas kiedyś ile masz gatunków kwiatów? Wydaje mi się, że to całe morze!
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Soniu ja jestem tak niereformowalna, że i tak dokupuję nowe odmiany mimo braku miejsca
Aniu Ann kropkowany u mnie to "żelazna" roślina
Może ją koledzy twojego sierściuszka "podlali"
Aniu anabuko z goździkami popłynęłam na całego... Powojnikowe chciejstwa mam cały czas, stale kombinuję tylko, gdzie by tu jeszcze...
Wiolu kocham różnorodność wśród kwiatów, uwielbiam przechadzać się wśród rabat wypatrując "co mi dziś zakwitło"
Norę Barlow mam chyba trzeci rok dopiero, więc niestety nie wiem po jakim czasie się starzeją...
Ewuniu ewarost kwiaty porozrzucane po różnych rabatach, ale specjalnie dla ciebie odeszłam od swoich ulubionych portrecików i poniżej zamieściłam ciut szerszą perspektywę
Ewuniu ewarm krwawnik jeden taki wyrywny, a rudbekii jeszcze nie mam, może masz na myśli gailardię? Niektóre powojniki zazwyczaj trzymają się same, ale pomagam im trochę się "nakierunkować"
, czyli w miarę wzrostu staram się je trochę przeplatać przez pergole.
Iwonko iwek kwiaty twojego bodziszka przypominają Magnificum, ale liście ma zupełnie inne. Niestety nie mam pojęcia co to za odmiana, a szkoda, bo bardzo ciekawa
Raczej żadna pergola sama nie ustoi
Są takie specjalne kotwy do pergoli, ja mam takie
. Mają trzy podstawowe zalety: szybko się je montuje, można wbić gdziekolwiek (łatwo je też przenieść) i izolują drewno od ziemi, a tym samym wydłużają jego żywotność.
Martusiu oj tak, piękny czas, nie dość, że w ogrodzie bogactwo kwitnień, to jeszcze na warzywniku zaczął się czas podjadania, bo truskawki już są, gdyby jeszcze tylko komary chciały zniknąć, można by mówić o raju
Aneczko sama nie wiem kiedy te wszystkie nazwy w głowie się zagnieździły
Jeszcze trzy lata temu twierdziłam, że "ja sobie nigdy tego nie zapamiętam"
Ostrogowiec kwitnie mi pierwszy rok, więc niestety nie wiem jak będzie się sprawował, ale któraś z dziewczyn pisała, że kwitnie rekordowo długo.
Moniczko fajnie, że nie tylko ja
Ewuniu ewka nawet nie chcę słyszeć o eksterminacji cudnych irysków
Kocham wszystkie razem i każdego z osobna
Już dawno nie liczyłam zielonych podopiecznych, muszę kiedyś to zrobić 
Aniu Ann kropkowany u mnie to "żelazna" roślina
Aniu anabuko z goździkami popłynęłam na całego... Powojnikowe chciejstwa mam cały czas, stale kombinuję tylko, gdzie by tu jeszcze...
Wiolu kocham różnorodność wśród kwiatów, uwielbiam przechadzać się wśród rabat wypatrując "co mi dziś zakwitło"
Ewuniu ewarost kwiaty porozrzucane po różnych rabatach, ale specjalnie dla ciebie odeszłam od swoich ulubionych portrecików i poniżej zamieściłam ciut szerszą perspektywę
Ewuniu ewarm krwawnik jeden taki wyrywny, a rudbekii jeszcze nie mam, może masz na myśli gailardię? Niektóre powojniki zazwyczaj trzymają się same, ale pomagam im trochę się "nakierunkować"
Iwonko iwek kwiaty twojego bodziszka przypominają Magnificum, ale liście ma zupełnie inne. Niestety nie mam pojęcia co to za odmiana, a szkoda, bo bardzo ciekawa
. Mają trzy podstawowe zalety: szybko się je montuje, można wbić gdziekolwiek (łatwo je też przenieść) i izolują drewno od ziemi, a tym samym wydłużają jego żywotność.Martusiu oj tak, piękny czas, nie dość, że w ogrodzie bogactwo kwitnień, to jeszcze na warzywniku zaczął się czas podjadania, bo truskawki już są, gdyby jeszcze tylko komary chciały zniknąć, można by mówić o raju
Aneczko sama nie wiem kiedy te wszystkie nazwy w głowie się zagnieździły
Moniczko fajnie, że nie tylko ja
Ewuniu ewka nawet nie chcę słyszeć o eksterminacji cudnych irysków
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Czas goni niesamowicie, zwłaszcza gdy wciąż wymyśla się nowe rzeczy, które by się chciało
Wieczorem wracam złachana, pytam samą siebie, czy mi to naprawdę do szczęścia potrzeba, a nazajutrz tylko patrzę, żeby znowu pobiec do ogrodu
Chwasty nic sobie nie robią z tego, że czasu nie starcza nawet na przyjemniejsze rzeczy i rosną na potęgę, zwłaszcza na nowych rabatach, gdzie kwiatki jeszcze nie zdążyły zająć całej przestrzeni
Te pożądane rośliny też szaleją, patrzę na rabaty, które porządkowałam zaledwie w tamtym roku i ręce opadają, bo już tak zarośnięte od nowa, że nawet stopy nie ma gdzie postawić
Komary skutecznie skracają czas pracy w ogrodzie, bo już od 18.30 przypuszczają zmasowany atak, o 20.00 jest taka kumulacja, że czym prędzej trzeba się chronić do domu za moskitiery 
A teraz kilka zdjęć, okupionych własną krwią (na jedno zdjęcie przypada jakieś 10 sztychów komara
)
Najpierw może świeżynki?
Wreszcie mam nową rabatkę. Tu już częściowo obsadzona, tym samym sporo moich ?doniczek? trafiło do nowych domków, inne zmieniły tylko adres zameldowania

Takie cóś sobie ustawiłam na trawniku, do dużych wsadziłam dalie, którym nie umiałam się oprzeć przy wiosennych zakupach, ale miejsca na rabatach już kompletnie nie znalazłam. Muszę dokupić coś kwitnącego teraz, ale nic fajnego nie znalazłam póki co.

Na specjalne życzenie Ewy trochę ogólnych widoczków:
Trudno zrobić zdjęcie bez moich kudłatków










Przerażające jest to jak te rośliny szybko przyrastają, przecież te rabaty dopiero w tamtym roku reorganizowałam, a już palca nie da się wsadzić.
I portreciki, te jednak lubię najbardziej robić




























Na koniec to co tygryski lubią najbardziej

Chwasty nic sobie nie robią z tego, że czasu nie starcza nawet na przyjemniejsze rzeczy i rosną na potęgę, zwłaszcza na nowych rabatach, gdzie kwiatki jeszcze nie zdążyły zająć całej przestrzeni
Komary skutecznie skracają czas pracy w ogrodzie, bo już od 18.30 przypuszczają zmasowany atak, o 20.00 jest taka kumulacja, że czym prędzej trzeba się chronić do domu za moskitiery 
A teraz kilka zdjęć, okupionych własną krwią (na jedno zdjęcie przypada jakieś 10 sztychów komara
Najpierw może świeżynki?
Wreszcie mam nową rabatkę. Tu już częściowo obsadzona, tym samym sporo moich ?doniczek? trafiło do nowych domków, inne zmieniły tylko adres zameldowania

Takie cóś sobie ustawiłam na trawniku, do dużych wsadziłam dalie, którym nie umiałam się oprzeć przy wiosennych zakupach, ale miejsca na rabatach już kompletnie nie znalazłam. Muszę dokupić coś kwitnącego teraz, ale nic fajnego nie znalazłam póki co.

Na specjalne życzenie Ewy trochę ogólnych widoczków:
Trudno zrobić zdjęcie bez moich kudłatków










Przerażające jest to jak te rośliny szybko przyrastają, przecież te rabaty dopiero w tamtym roku reorganizowałam, a już palca nie da się wsadzić.
I portreciki, te jednak lubię najbardziej robić




























Na koniec to co tygryski lubią najbardziej

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
rikkuu
- 200p

- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu, roślin u ciebie bez liku. Cieszę się, że część z nich trafiła do mnie
czekam z niecierpliwością na twoją powojnikową ścianę
w zeszłym roku wyglądała cudnie
Bardzo ładnie wyglądają twoje "tymczasowe" doniczki
Komary w tym roku doprowadzają mnie do szału. Widzę, że wszędzie mają te same godziny posiłków. Masakra jakaś. Nie wiem, czy mam jeszcze jakieś nieswędzące miejsce
Komary w tym roku doprowadzają mnie do szału. Widzę, że wszędzie mają te same godziny posiłków. Masakra jakaś. Nie wiem, czy mam jeszcze jakieś nieswędzące miejsce
Ula
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu nowa rabatka super,a co tam posadziłaś?
Komary atakują zaciekle,może jakiś odstraszacz kup? Ja ostatnio się Off wypsikałam i miałam spokój.
Ładnie ozdobiłaś pojemniki,hmm dobry pomysł,by sadzić w przedmioty wszelakie
Truskawki mniam,zachwycam się,bo nie mam swoich,ale już na jesieni posadzimy.
Pozdrawiam
Komary atakują zaciekle,może jakiś odstraszacz kup? Ja ostatnio się Off wypsikałam i miałam spokój.
Ładnie ozdobiłaś pojemniki,hmm dobry pomysł,by sadzić w przedmioty wszelakie
Truskawki mniam,zachwycam się,bo nie mam swoich,ale już na jesieni posadzimy.
Pozdrawiam
-
BOzENA1542
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu dzięki za fotki i o to chodzi
lubię podglądać sposób zagospodarowania przestrzeni na rabatkach... Ja się dopiero uczę
wiec każda podpowiedź jest dla mnie ważna. Twoje roślinne portreciki też mi się podobają, bo mogę podziwiać roślinki z bliska 
Też zauroczyła mnie kompozycja konewkowo - baliowa... i ta subtelna koronka
Też zauroczyła mnie kompozycja konewkowo - baliowa... i ta subtelna koronka
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
clem3 pisze:Aniu Ann kropkowany u mnie to "żelazna" roślinaMoże ją koledzy twojego sierściuszka "podlali"
![]()
A to nie jest wykluczone
Truskawka mogłaby robić za reklamową - błyszcząca, soczysty kolor, az ślinka cieknie
I chociaż sama wolę robić portreciki, to na zdjęciach ogólnych, Twój ogród wygląda bardzo atrakcyjnie




